maciej125 - 31-01-2015, 23:55 Temat postu: Misiek Colt C50 Cześć, postanowałem pochwalić się Miśkiem 
Colt C50 1.5 12V 90KM Przejechał ponad 250tys km Colti ma już prawie 25 latek i trzyma się w miarę nieźle a w moich rękach jest już od trzech. Przeżył też parę małych chorób "wieku dorosłego" 
Przez prawie rok nie miał humoru by się ruszać. W końcu się zlitowałem i wymieniłem ECU, 3 razy aparat zapłonowy i w końcu zaczął jeździć... Niedawno wymieniłem wszystkie możliwe filtry i olej. W zasadzie wystarczy lać paliwo i jechać. Ostatnio jednak ma problemy z rozruchem na zimnym silniku tzn. muszę go kręcić 4 czy 5 razy i chwilę go pogrzać bo obroty sięgają ok 500 i ledwo zipie a gdy się rozgrzeje to wyszystko jest ok. Myślę że to może kwestia silniczka krokowego lub innych tego typu spraw i gdy znajdę czas zagłębię się lepiej w ten temat. Na pewno na tym forum coś o tym znajdę. Plany na przyszłość? - pozostawić go jako klasycznego (chyba już powoli) youngtimera - zregenerować felgi i pomalować je na jakiś ciekawszy kolor niż szary, wyrzucić kołpaki... 
- mooże jakaś konserwacja podwozia - zdobyć tapicerkę!! spore przetarcia na prawie całym fotelu kierowcy, chciałbym to jakoś sensownie zaszyć. I tutaj ośmielę się zapytać jeśli ktoś z miłych kolegów i koleżanek Mitsumaniaków ma takie materiały na zbyciu lub zna odpowiednie osoby to chętnie bym je odkupił/przygarnął, mogę przesłać zdj. wzoru 
No i w sumie chyba tyle, innym razem może dorzucę jeszcze parę zdjęć, kilka z nich poniżej. 
mkm - 01-02-2015, 13:14 maciej125, to już oldtimer i to "prawie" pełnowartościowy. "Prawie", bo ostatnie modele nie maja jeszcze 25lat 
Wrzuć zdjęcie środka, bo tam chyba występowało kilka wzorów/kolorów. Felgi sobie kup "nowe" - bardzo poprawiają wygląd, a nie są drogie
maciej125 - 01-02-2015, 14:07 nie ogarniam za bardzo terminologii ale zawsze oldtimery kojarzyły mi się ponad trzydziestoletnimi autami, specyficznie odpicowanymi na orginał na żółtych tablicach, no ale lata lecą i faktycznie o tym modelu możemu już tak mówić no i na drogach jest ich bardzo mało.
No tak ostatnio sobie pomyślałem że jednak lepiej kupić jakieś fajne felgi niż je robić
wstawię więcej zdjęć jak tylko dostanę się do innego kompa
KsiadzRobak - 02-02-2015, 08:55
maciej125 - 05-02-2015, 02:31 KsiadzRobak, dzięki za podpowiedź! Zaglądam pod maskę a przy czujniku odcięte 2 kabelki zaizolowane taśmą  Dosztukowałem część i podpiąłem pod styki i problem z głowy.
Pytanie kto to zrobił i dlaczego  niedaleko jest aparat zapłonowy i gdzieś tak rok temu go wymieniałem u jakiegoś mechanika pewnie czepiał się nie tego co trzeba... 
KsiadzRobak - 05-02-2015, 07:44
1. mechanik 2. żebyś przyjechał i wydał pieniądze maciej125 - 08-02-2015, 16:27 kolejnych parę zdjęć 
|
||||||||||
