Carisma - Techniczne - Prośba o pomoc . Zawieszenie ?
Stach - 14-02-2015, 10:39 Temat postu: Prośba o pomoc . Zawieszenie ? Witajcie. Jako że nie chcę też dać się naciągnąć mechanikom z braku wiedzy pytam więc was. Otóż wiem że szarpaki itp ale nie raz jest tak że na tym nic nie wykryją. Coś mi dziwnie puka na dziurach do tego jadąc przez progi zwalniające słychać tak jakby sprężynę uginać. [edit] Przy 120-130 też to odczuwam. A mianowicie jadę np te 120 czasem nawet 110 i tak jakby zawieje albo coś podobnego i czuję jak mi auto leci na lewo troszkę na prawo. Trzymam kierę normalnie a ona mi ucieka i muszę korygować kierownicą tor jazy. Maglownicę bym wykluczył. Ale też sprawdzę. Panowie ostatnio co wymieniałem to sworzeń wahacza jakieś pewno10-15 tyś km temu. Dużo jeżdżę cari robi przebiegi dość spore . Ale nie wiem. Panowie drążki kierownicze ? Może ktoś z was coś pomoże , doradzi. Tak było ze sworzniem. Mówiłem proszę mi go wymienić bo tam na forum wyczytałem . Mechanicy że nie dobre pojeździłem troszkę i trzeba było jednak to zrobić. Dlatego ufam wam i proszę o porady. Oczywiście szukałem ale nic nie mogę znaleźć . Jeżeli jakieś drążki czy coś to proszę podajcie jakąś dobrą nazwę firmy . Jakiego producenta kupić części. Nie pcham złomu do mojej cari. Oczywiście też aby to nie zbyt drogie było. Dzięki wam z góry
regulamin pkt 10
milo - 14-02-2015, 11:05
Stach napisał/a: | Trzymam kierę normalnie a ona mi ucieka i muszę korygować kierownicą tor jazy. |
Ustaw zbieżność kół
Stach napisał/a: | Otóż wiem że szarpaki itp ale nie raz jest tak że na tym nic nie wykryją |
To jasne
Stach napisał/a: | Coś mi dziwnie puka na dziurach do tego jadąc przez progi zwalniające słychać tak jakby sprężynę uginać. |
Sprawdz czy czasem nie masz pękniętej sprężyny i nie masz luzów na łącznikach drążka stabilizatora
rasiak1980 - 14-02-2015, 12:24
Taki dźwięk uginanej sprężyny to nie wróży nic dobrego nie chce tutaj ciebie przestraszyć ale mogła pęknąć sprężyna i zwoje mogą wyskoczyć z górnego mocowania i zaprzeć się o kielich to powoduje że kierownica może nie wracać samoczynnie do położenia neutralnego i stuka podczas skracania w miejscu a samochód nie zachowuje się stabilnie.
zico81 - 14-02-2015, 13:00
Jak można poginać 180-190 jak czuje się,że z autem jest cos nie tak...
Stach - 14-02-2015, 13:35
zico81 napisał/a: | Jak można poginać 180-190 jak czuje się,że z autem jest cos nie tak... |
Typowo . Jeszcze coś chcesz ocenić powierzchownie? Albo kogoś. Nie znasz mnie w żadnej kwestii nie wiesz jaka to była sytuacja itp. Dlatego lepiej abyśmy się nigdy nie spotkali...
Reszcie kolegom bardzo dziękuję za porady. Na kanał wjadę zobaczę poruszam . Ale do diagnosty też podjadę . Co jak co ale z tymi sprężynami to mnie przestraszyłeś.
A te stuki to czy skręcam czy prosto to i tak je słychać. No nic zobaczymy. Dziękuję wam za pomoc bynajmniej wiem od czego zacząć. Jeszcze prośbę mam do was. A może ktoś z was polecić mi producenta drążków kierowniczych? Febi ? Pytam was ponieważ macie więcej doświadczenia i zapewne ktoś wymieniał już w swojej cari jak choćby same drążki. Dzięki jeszcze raz. Pozdrawiam
Centosz - 14-02-2015, 15:12
Zobacz też górne mocowania amora.Tak przy okazji.
i9i - 14-02-2015, 16:26
zico81 napisał/a: | Jak można poginać 180-190 jak czuje się,że z autem jest cos nie tak... |
To akurat trafne spostrzeżenie. Wyrwie się sworzeń albo końcówka i pozamiatane. Ja wiem, że to Twoje życie, ale na autobanie też jeżdżą inni. Po za tym nieznajomość zasad szkodzi i chwalenie się łamaniem przepisów nie jest mile widziane. Tu akurat nie jest moje podwórko wiec nic z tym nie zrobię. Nie mając pojęcia co się w aucie dzieje, a mając świadomość, że nie od dziś jest coś nie tak (co sam przyznałeś) narażasz innych na niebezpieczeństwo. Jak sam się zabijesz to trudno nawet mi szkoda nie będzie, żal niestety jak ucierpi ktoś niewinny.
Ale do meritum tematu, zanim wyleci do kosza, było o tym setki razy. Zawieszenie przednie jest proste jak budowa cepa. Wahacz, dwie tuleje sworzeń. Przeważnie pada sworzeń ale jak jest licha tuleja to w cenie tulei i sworznia dostaniesz cały wahacz. Najrozsądniej pojechać na szarpaki, zaoszczędzi to czas. A że diagnosta człek nie głupi to powinien wyczaić. Tylko szarp i przód i tył nawet jak będziesz chciał tę dyszkę zaoszczędzić i zrobisz to samemu . Bo coś mi mówi, że stukanie i znoszenie auta to dwa osobne przypadki. Co do firm to ilu użytkowników tyle głosów. Ja kupuję to co mają akurat na magazynie, bym mógł w razie W szybko zwrócić i zamówić coś co jednak będzie pasowało.
robertdg - 14-02-2015, 18:15
Za dużo częsci w zawieszeniu i układzie kierowniczym aby trafnie wytypowac winowajce po tych objawach, napewno nalezy sprawdzić wszelkie sworznie, końcówki, tulejki, spręzyny zawieszenia, podpory amorow, etc. Ściezka diagnostyczna tez powinna dac jakaś podpowiedź.
Bismarck - 14-02-2015, 18:22
robertdg masz racje ja oprocz tego staje na kanale mały łomik w reke i naginam oraz patrze gdzie sie kaszani
zico81 - 16-02-2015, 06:13
Stach napisał/a: | Dlatego lepiej abyśmy się nigdy nie spotkali...
|
mkm - 16-02-2015, 06:34
Stach napisał/a: | zico81 napisał/a: | Jak można poginać 180-190 jak czuje się,że z autem jest cos nie tak... |
Typowo . Jeszcze coś chcesz ocenić powierzchownie? Albo kogoś. Nie znasz mnie w żadnej kwestii nie wiesz jaka to była sytuacja itp. Dlatego lepiej abyśmy się nigdy nie spotkali... |
Ależ przedstawiłeś się już wystarczająco.
Ja już Cię znam na wylot i także uważam, że "lepiej abyśmy się nigdy nie spotkali", bo usłyszałbyś to czego na tym Forum napisać nie mogę, bo zasady trzymają.
Sprawdź sobie jeszcze indeks prędkości na oponach (o ile wiesz co to jest), bo może się okazać, że oprócz niesprawnego zawieszenia, masz jeszcze indeks niższy od prędkości, które starasz się rozwijać, a A4 (cały czas zastanawiam się nad kondycją intelektualną "chwalipięt", które nie mogą sobie darować i przy rażącym łamaniu ograniczeń prędkości podają miejsce gdzie to się odbywało ) do najrówniejszych nie należy...
Na tym zakończmy OT.
Ziemba. - 16-02-2015, 22:40
Co do stukania to sprawdź jeszcze te "miseczki" gdzie sprężyna się opiera. U mnie te stuki wynikają z tego, że sprężyna minimalnie się w niej przesuwa, co w połączeniu z zanieczyszczeniami drogowymi (w miejscu: miseczka-piach-sprężyna) daje stuki i zgrzyty, podczas jazdy po nierównościach.
W najbliższym czasie zabieram się za naprawę.
rasiak1980 - 17-02-2015, 00:40
Wystarczy trochę wyobraźni, przy 180 rozerwie ci oponę na przedniej osi i nie będziesz miał najmniejszej szansy, na wyprowadzenie auta.
Stach - 17-02-2015, 07:07
Chce tylko zobaczyć dodatkowo jak każdy z was nigdy nie jechał szybciej .Chodzi mi oczywiście o te osoby które zawsze wszędzie jeżdżą przepisowo . . . Poza tym. Jechałem sam. Pora była taka że ruch był znikomy. I to w dodatku po drugiej stronie. Oczywiście nie pisze że to było mądre itp. Tylko gdyby w takiej sytuacji był ktoś w was. Już widzę jak jedziecie 100km/h poza tym opony zawsze kupuje nowe. I proszę nie oceniać kogoś kogo nawet nie widzieliście. Ale to jest tak zawsze. Zawsze ci co jeżdżą najlepiej najbardziej muszą oceniać innych. Jak wam się coś przydaży wtedy pogadamy. Miało nie być ot a sami go robicie i nakręcacie. Ja się też powstrzymam bo co mnie obchodzi jakiś ... Zaglądam tu dla wiedzy i ludzi z którymi da się pogadać. Dzięki wielkie za rady. Sprawdze to w sobotę bo niestety nie mam czasu teraz. Jeszcze raz dzięki za odpowiedzi a mod któryś jeżeli by mógł nie wywali ten śmietnik bo nikt nic z tego nie wyciągnie . Bo już no musieli ci co najlepsi są na tym świecie wylać swoje flustracje. 3m cię się
mkm - 17-02-2015, 12:34
A do soboty jeździj wolniej, ze świadomością, że masz niesprawne auto (cały czas nie wiesz czy to drobiazg czy coś poważniejszego) - zrobisz auto jeździj jak chcesz tylko się tym publicznie nie chwal
Sprawdż jeszcze górne śruby na amortyzatorach - jak się delikatnie poluzuje nakrętka to też "stuka", a dość ciężko to na szarpakach lub podnośniku wychwycić.
|
|
|