To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[92-96]Galant E5xA - Rozrusznik

desiderata220 - 18-02-2015, 10:01
Temat postu: Rozrusznik
Witam. Mam szybkie pytanie. Losowo nie odpala Galant. Podejrzewam zawieszający się bendiks tylko gdzie jest schowany rozrusznik w 2.0 v6? Bardzo będę wdzięczny za zdjęcie.
robertdg - 18-02-2015, 17:48

Od strony grodzi/belki zawieszenia
desiderata220 - 18-02-2015, 18:04

czy znajduje się gdzieś obok alternatora?
Jeżeli tak to tłumaczy fakt dlaczego silnik odpala zazwyczaj po puknięciu młotkiem w alternator...

Wszyc - 18-02-2015, 19:03

Cytat:

Od strony grodzi/belki zawieszenia


Nie..... to 2.0 V6 czyli z przodu silnika będzie jest miedzy pasem przednim a silnikiem... Połóż się pod autem i szukaj nad belką silnika. za silnikiem miedzy grodzią a silnikiem to jedynie filtr oleju jest razem z chłodniczką oleju i alternator

Rozrusznik jest z przodu w V6! z tyłu to jest w rzędówkach :P

areksz121 - 18-02-2015, 21:54

Biorąc pod uwagę leżenie pod autem, to max 10 min i zdemontowany :wink:
BTW... w rzędówkach, to trzeba się nagimnastykować :P

tpodsiadlo - 19-02-2015, 20:48

Wyjecie jest dosc proste. Wsuwka, jeden kabel odkrecic, potem dwie sruby i wychodzi.
I teraz mam ja pytanko, bo u mnie dzieje sie podobnie, raz na 20 przekrecen kluczykiem nie odpala.
Zmienilem automat - to samo. Zmienilem szczotki i wirnik - to samo. wiec zmienilem caly rozrusznik na taki ktory byl sprawny - to samo wiec zmienilem tez wsuwke i kabel.

i to samo.

Ale krecac kluczykiem slychac ze automat chodzi i przygasaja kontrolki...
to sie chyba nie moze zepsuc od lezenia na polce?

co lepsze srubokretem odpala za kazdym razem, kablem nie...

areksz121 - 19-02-2015, 21:03

Jak kabelek prądowy dobrze przykręcony, to trzeba sprawdzić masę :wink: Może masa na sam automat nie dociera wystarczająca.
tpodsiadlo - 20-02-2015, 07:51

masa idzie z obudowy, poza tym zmienialem automat na inny, myslalem ze moze zacina sie bendiks, ale wtedy chyba by duzo pradu bral. nie wiem o co chodzi. nie przeszkadza to bardzo, bo jak nie odpali to cofam kluczyk i zazwyczaj za drugim razem lapie, boje sie ze kiedys cos padnie calkiem...
kaczka81s - 20-02-2015, 23:50

Tomek masa z obudowy, ale może na obudowie słaba masa. Sprawdź kabel masowy od aku, czy nie ma rdzy w miejscu styku z karoserią. Poza tym na silnik, skrzynie powinien iść gruby kabel masowy, może trzeba odkręcić przeczyścić styki. Czasami takie drobne głupoty, a w :butthead: dają.
tpodsiadlo - 21-02-2015, 06:33

A to to ja wiem. Na silniku masa jest dobra...
Zreszta gdyby byl problem masy mocno gasly by kontrolki przy kreceniu, a tu jest tak, jakby siecos zacinalo. Jest jeszcze przekaznik od tego immobilisera i moze on sie zacina, nie wiem, sprobuje go wywalic

plecho1 - 21-02-2015, 07:19

Jeśli nie będzie łączyć masa od strony silnika to kontrolki wcale nie będą całkiem przygasać. Oryginalny immobiliser nie odcina kręcenia rozrusznikiem no chyba, że jest to nieoryginalny immobiliser rozłączający ten obwód.
Sprawdź jeszcze kostkę przy stacyjce bo jeśli jest podpalona, to też może sprawiać takie problemy.

tpodsiadlo - 22-02-2015, 01:17

plecho1 oryginalny immobiliser w e5 odcina rozrusznik,
stacyjki juz nie sprawdze, bo jestem w trakcie montowania wlacznika start-stop engine, w masy silnika nie wierze bo jest ich kilka i musialyby pasc wszystkie, predzej ten gruby przewod od akumulatora ale wtedy tak jak mowilem gaslyby kontrolki, ale jutro to jeszcze przejze,

wogole to chyba zaczelo sie dziac wszystko po montazu gazu, nie jestem do konca pewien bo to sporadycznie nie odpala, moze rzeczywiscie czegos nie podpieli bo sciagali mi kolektor

plecho1 - 22-02-2015, 07:34

tpodsiadlo napisał/a:
oryginalny immobiliser w e5 odcina rozrusznik

Pierwszy raz o tym słyszę jeśli chodzi o Gala ale nie będę się spierał bo 100% pewności nie mam ale oryginalne immobilisery najczęściej odłączają pompę paliwa i często sterowanie wtryskami lub zapłon a nie sterowanie rozrusznika. Z takim odcięciem zdarza się bardzo często przy nieoryginalnych immobiliserach lub alarmach. Jeśli miałbyś zamontowany taki układ, to też mógł by sprawiać takie problemy bo nawet kilka razy dane mi było takie rozwiązywać.
Chodzi o ten gruby przewód masowy i jeśli nie łączy oczko przykręcone do silnika, to wcale kontrolki nie będą przygasać. Mogły by natomiast przygasać jakby nie łączyła klema na słupku akumulatora albo jakby były wyrobione tuleje rozrusznika w takim stopniu, że wirnik ocierał by o stojan.
Nie wiem jaki masz dokładnie rozrusznik ale jeśli z silnikiem szybkoobrotowym z przekładnią zwalniającą, to kiedyś w takim rozruszniku kuzyn miał jeszcze problem z odklejonymi magnesami na stojanie. Wyjęty rozrusznik kręcił normalnie a pod obciążeniem czasem kręcił a czasem nie dopiero po rozłożeniu rozrusznika wyszło co go boli.

tpodsiadlo - 22-02-2015, 07:43

plecho1,z wszystkim co piszesz sie zgadzam. Ale mas przykrecanych do silnika jest kilka, musialyby pasc wszystkie.

Co do immobilisera w e5 to oryginalny jest bardzo rzadko spotykany, ale o ile mi dobrze przetlumaczyli niemiecki papier od tego to odcina zaplon, rozrusznik i jakos blokuje komp silnika. U mnie na pewno rozrusznik nie zakreci, po przekreceniu kluczyka zapala sie tylko wskaznik biegu...

plecho1 - 22-02-2015, 23:11

Jeśli masz skrzynię automatyczną, to może to wina czujnika w skrzyni który pozwala odpalić tylko w jednym położeniu dźwigni.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group