To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Grandis Ogólne - Amortyzatory + kąty

jogi_23 - 26-02-2015, 06:30
Temat postu: Amortyzatory + kąty
Witam. Czy kąty w grandisie z przodu ustawia się na śrubach od amortyzatora? Bo chyba muszę wymienić poduszkę i nie wiem w którym miejscu demontować zawieszenie. Czy całą kolumnę wyjąć czy na amorku odkręcić?
gołąb - 26-02-2015, 10:21

Nie wiem za bardzo o co Ci chodzi, ale jesli o poduszkę górną amortyzatora, to odkręcasz ramiona wycieraczek , ściągasz plastikowe podszybie, odkręcasz od góry poduszkę, no i z dołu odkręcasz i wyciągasz całą kolumnę. Innego sposobu chyba nie ma?
jogi_23 - 26-02-2015, 10:34

wiem ze mozna odkrecic sam amortyzator od kolumny i wtedy nie trzeba demontowac wahaczy przy kolumnie i nie trzeba calosci wyciagac tylko sam amortyzator ze sprezyna i poduszka gorna. tylko teraz moje pytanie czy jak odkrece amortyzator od kolumny czy bede musial ustawiac katy pochylenia kola i ogolnie geometrie?
Hubeeert - 26-02-2015, 10:48

Amortyzator trzyma się z jednej strony górnego kielicha a z drugiej zwrotnicy a nie kolumny ;)
Nie ma regulacji na górnych ani dolnych śrubach.

gołąb - 26-02-2015, 11:08

Hubeeert napisał/a:
Amortyzator trzyma się z jednej strony górnego kielicha a z drugiej zwrotnicy a nie kolumny ;)
Nie ma regulacji na górnych ani dolnych śrubach.

Tzn pisząc kolumnę, miałem na myśli, nie wiem jak to nazwać- goleń. Czyli odkręcasz 3 śruby górnego mocowania i od dołu od zwrotnicy, wyciągasz całość, ściągaczem traktujesz sprężynę, i poduszkę masz na wierzchu.... Wymieniałem obydwie, prosta sprawa. Ale...nie wiem czemu wymieniasz? bo ja np. u siebie mam takie głuche uderzenia przy prędkościach 30-40-50 na godzinę i też myślałem , że to przez poduszki, ale po wymianie nic się nie zmieniło... A tak na marginesie, to wymieniał ktoś może tuleje belki? Bo generalnie to już nie mam pomysłu co może u mnie tłuc

jogi_23 - 26-02-2015, 11:46

mi tez tlucze z lewej strony na wiekszych dziurach a zawieszenie niby ok. wiec bede demontowal i sprawdzal bo mialem takie sugestie ze poducha ale bardziej ze amorek. na diagnostyce wszystko wyszlo ok. ja tuleje wymienialem ale z tylu ze strony mitsustyle i to jedyne dostepne a servis tylko cale sanki z tulejami.
Hubeeert - 26-02-2015, 12:06

gołąb napisał/a:
Bo generalnie to już nie mam pomysłu co może u mnie tłuc

Gumy stabilizatora? Łączniki? Diagnoza nie jest specjalnie trudna.

jogi_23 - 26-02-2015, 12:41

gumy stabilizatora wymienilem, laczniki raczej nie maja luzu a uderzenia czuc pod nogami na wiekszych dziurach bo na mniejszych nic nie slychac a laczniki raczej slychac caly czas jak dzwonia.
gołąb - 26-02-2015, 13:06

Hubeeert napisał/a:
gołąb napisał/a:
Bo generalnie to już nie mam pomysłu co może u mnie tłuc

Gumy stabilizatora? Łączniki? Diagnoza nie jest specjalnie trudna.
No właśnie u mnie, to nie są uderzenia podobne do takiego jakie robią łączniki, czy gumy stabilizatora. Natomiast wszystkie gumy wahacza, drążki, końcówki , sworznie, gniazda amorków wymieniłem, nawet byłem u speca, który ma bdb. opinię jeśli chodzi o naprawę zawieszeń i też nie bardzo potrafił stwierdzić, a po przejażdżce stwierdził, że faktycznie jakieś odgłosy dochodzą. Stwierdził, że może właśnie tuleje belki...
patrycjuszek - 26-02-2015, 13:16

U mnie zawieszenie ucichło po wymianie amorków plus łączniki. Grandis to ciężkie auto, po 150kkm przelotu trzeba amory wymienić. Nie wierzcie w % na przeglądzie corocznym.
1000 zl boli ale 100kkm KYB wzmacniane wytrzymają.

gołąb - 26-02-2015, 15:09

patrycjuszek napisał/a:
U mnie zawieszenie ucichło po wymianie amorków plus łączniki. Grandis to ciężkie auto, po 150kkm przelotu trzeba amory wymienić. Nie wierzcie w % na przeglądzie corocznym.
1000 zl boli ale 100kkm KYB wzmacniane wytrzymają.
no właśnie boję się tego,że ten dźwięk u mnie może być z amorków, ale ogółem trzymają bo auto świetnie się prowadzi i boję się kolejnego rozczarowania po ich wymianie, jeśli by dalej tłukło.
jogi_23 - 26-02-2015, 16:58

Ja chyba wolałbym amortyzatory bo kupisz KYB i masz z głowy a jak wyjdzie tuleje przednich sanek to koszt 4 też ok 1000zł z dziwnej firmy febest plus robocizna i to są jedyne dostępne do tego auta chyba że serwis ale to razem z całymi saniami tak jak z tyłu.
gołąb - 26-02-2015, 17:24

Różnie mówią o febeście... Ja z febesta mam właśnie gniazda amorków i ogólnie ok, ale nie podoba mi się to, że podczas dużego mrozu skrzypią :mrgreen:
jogi_23 - 28-02-2015, 14:14

Amortyzatory wyjęte i sprawdzone. Poduszki amortyzatora też ok. Nadal stuka. Teraz chyba zostają tuleje sanek.
patrycjuszek - 28-02-2015, 14:32

Ciekawi mnie jak sprawdziłeś amortyzatory?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group