toki - 17-03-2015, 08:27 Temat postu: [II 2.0 DID] Elektryczne składanie lusterek - konserwacja Witam, Po zimie odnoszę wrażenie, jakby mechanizm składania lusterek ledwo zipał przy ich składaniu. (mam ustawione, że macha nimi przy każdym otwarciu/zamknięciu samochodu) Wie ktoś z was jak najprościej przesmarować i wyczyścić mechanizm składania lusterek? Jak się do tego dobrać, aby niczego nie uszkodzić? Jest w ogóle pole do manewru, czy zrobili z tego zamkniętą puszkę? Z góry dziękuję za rady. DJ Fazi - 17-03-2015, 21:01 Zamknięta puszka! Ja kazałem wyłączyć tą funkcję po tym jak połamałem lusterko przy wjeździe do garażu (1600zł). Na forum były opinie że lusterka składające się za każdym razem szybko się psują i chyba celowo to włączają żeby zarobić na lusterkach. Ja pamiętam żeby kiedy trzeba składać ręcznie i mam włączone że gdybym "zapomniał" rozłożyć to rozkładają się przy prędkości 30 km/h. Z pilota też się rozkładają za trzecim kliknięciem, składania za trzecim kliknięciem nie próbowałem. Pan w serwisie powiedział że po tym automatyczne składanie się lusterek za każdym razem włączy się automatycznie. dhadrys - 17-03-2015, 22:06 a jak to wyłączyc ??? DJ Fazi - 18-03-2015, 11:25 najprościej w serwisie, chyba 250 zł kosztuje podłączenie się MUT-em kolo77 - 19-03-2015, 07:30 Witam. A ja mam pytanie jak włączyć składanie lusterek w mitsubishi outlander 2 2009. Zaznaczam, że mam radio bez nawigacji. Czy da radę zrobić to samemu czy tylko w serwisie. Z góry dziękuje za podpowiedzi. lexus - 19-03-2015, 10:30 można pilotem 3 razy zamykanie albo serwis i automatycznie co nie polecam kolo77 - 19-03-2015, 13:19
and - 19-03-2015, 16:17 Odnośnie tematu czyli konserwacji.Od nowości mam włączoną funkcję każdorazowego składaniu lusterek przy zamknięciu.Obecnie 153 kkm.W grudniu zaczęło skrzypieć lewe lusterko przy składaniu i rozkładaniu. "Przekonserwowałem" mechanizm psikając do oporu (aż zaczęło ściekać obficie poi drzwiach) coś w stylu WD40 w miejsce gdzie obudowa lusterka jest przymocowana ruchomym przegubem do sztywnego ramienia.Prosto,szybko bez szacunku dla zaawansowanego technologicznie mechanizmu.Pomogło,nic nie piszczy,wszystko gładko chodzi. DJ Fazi - 19-03-2015, 19:41 To też sobie psiknę, bo te lewe też u mnie chodzi głośniej. W serwisie jak zwykle - wszystko OK. Komandor - 19-03-2015, 21:07 u mnie od nowosci prawe lusterko "chodzi" troche wolniej... taka japonska technika tyku - 19-03-2015, 22:06 Ja swoje lusterka w lancerku odkręciłem i zakonserwowałem w domu. Ściągnołem nakładki i wszystko co pracuje nasmarowałem smarem z teflonem. Na dodatek nakładki obkleiłem od środka taśmą klejącą dwustronną 3M, co daje efekt wytłumienia. 
[ Dodano: 19-03-2015, 22:10 ]
|
||||||||||
