alientomek - 20-03-2015, 11:42 Temat postu: [CJ0 1.3]Szarpnięcia na drugim biegu Witam, Mam Colta CJ0 i zauważyłem że na drugim biegu przy niskich obrotach czasami szarpnie samochodem. Problem występuje tylko czasami i dzieje się tak raczej na ciepłym silniku. Na wysokich obrotach problem nie występuje. Może jeżdżę zbyt spokojnie ? Albo poduszka skrzyni do wymiany ? Jak myślicie ? Miał ktoś podobnie. Pozdrawiam. krzysieg - 20-03-2015, 20:10 A przy jakich obrotach ? Można sprawdzić przewody, kopułkę w jakim jest stanie . Przy dodawaniu gazu gdy pedał jest puszczony też mam takie szarpnięcie szczególnie na jedynce ,gaz jest bardzo czuły ale to normalne - nie wiem czy o to chodzi . plecho1 - 20-03-2015, 20:45 Też skłaniał bym się ku układowi wysokiego napięcia czyli świece przewody cewki i co tam jeszcze w tym silniku występuje. krzysieg - 20-03-2015, 23:23 Jeśli przewody są oryginalne Yazaki to nie wymieniałbym na nowe byle jakie tylko najpierw je sprawdził omomierzem (na zakresie 20 KΩ- najzwyklejszym z marketu za 30zł) i z wyglądu czy nie ma przetarć nakłuć itp . Kopułka na pewno do czyszczenia lub wymiany , odkręcasz 2 śrubki i od wewnątrz są 4 styki które czyścisz drobnym papierem ściernym , na pewno mają czarny osad . To samo z wirnikiem , krawędź elektrody też będzie miała czarne zwęglenie ale raczej nie trzeba wymieniać jest trwalsza od styków kopułki . . alientomek - 23-03-2015, 15:24 W moim Colcie nie widzę obrotów, mam tylko prędkość. Natomiast problem występuje najczęściej po wyhamowaniu, redukcji do 2 biegu i wciśnięciu gazu. Dzięki za szczegółowe info i mam pytanie, Które to przewody, tak na chłopski rozum  Sorki ale samochodów się dopiero uczę.
I gdzie szukać tej kopułki, dodam że pod maską rozpoznaję gdzie są płyny oraz filtr powietrza, oraz silnik jakbyś mnie poprowadził od tych części było by super.
Pozdrawiam. 
Bizi78 - 23-03-2015, 20:21
Idź od świec po niebieskich kabelkach i powinieneś trafić na kopułkę. alientomek - 25-03-2015, 15:24 O coś takiego mi chodziło W weekend urodziny córki, potem Święta ale na pewno zobaczę co kryje w sobie ta skrzyneczka dzięki.
krzysieg - 25-03-2015, 18:35 Najpierw tworzy się biały osad na wewnętrznych stykach kopułki (utlenia się ) , nawet kilka miesięcy po czyszczeniu /założeniu nowej . Później robi się z tego czarny osad i styki się nadpalają , u mnie po starciu tego osadu aż styki były czyste ubyło z 0,5mm aluminium . Robiłem to profilaktycznie silnik chodził dobrze o dziwo ale jak będą gorzej nadpalone to na pewno się pogorszy .
Najlepiej porób zdjęcia po odkręceniu . Te niebieskie przewody to chyba NGK , na pewno nie są najlepszej jakości , mogą mieć przebicie lub za dużą rezystancje , poza oryginalnymi trudno o coś trwałego . Seiwa są nie najgorsze i tanie . Warto kupić miernik uniwersalny , przydaję się . Świece do 1,3 12V to Denso W16TT (made in japan) , wymień koszt ok 50zł komplet a jak masz wypalone to jeszcze szkody narobią .. alientomek - 29-03-2015, 18:24 Zacznę od wymiany świec. Czy jest jakaś kolejność zdejmowania kabli ? Świece głęboko siedzą ? Muszę mieć specjalny klucz ? Na co zwrócić uwagę oprócz zadbania by nic do silnika się nie przedostało ? I jeszcze jedno, jaką wartość na mierniku ustawić aby pomierzyć przewody i ile miernik powinien wykazywać. Dodam że jedyne pomiary które robiłem to sprawdzanie akumulatora i czy bezpiecznik nie przepalony pozdrawiam.
KsiadzRobak - 30-03-2015, 07:59 Najlepiej ściągać po kolei - nie pomylisz wtedy kabli. Klucz specjalny nie jest potrzebny, wystarczy zwykły, z gumką do świec bo łatwiej się wyciągało. Po wyjęciu obejrzyj świece - czy nie ma oleju w gniazdach czy mają prawidłowy kolor. Pomiar przewodów to zakres 200 kOm na mierniku cyfrowym. W instrukcji znajdziesz prawidłowe opory, z pamięci wydaje mi się, że 10kOm na każde 10cm przewodu (niech ktoś mnie poprawi). Przy wyciąganiu fajek uważaj, żebyś nie wyrwał z nich przewodu. krzysieg - 30-03-2015, 17:15 Tu jest wszystko napisane i ja z tego korzystałem : http://www.ngk.de/pl/tech...ow-zaplonowych/link Prawdopodobnie masz te ostatnie czyli od 10 kΩ do 23 kΩ na metr . . Ja miałem od ok 8-14 kΩ . Klucz jakiś lepszy niż z marketu czy stacji , mam na myśli taki łączony z prętem w kształcie litery T - to się połamie . Najlepiej kupić grzechotkę + odpowiednią nasadkę i przedłużkę a potem w miarę potrzeb dokupywać odpowiednie nasadki lub od razu komplet
alientomek - 02-04-2015, 12:03 Pogoda nie dopisuje... więc spytam jeszcze jakie macie sposoby na wymianę świec. Chodzi mi o moment dokręcenia. Mechanik też mi odradzał klucz w kształcie litery T, natomiast kluczem z ramieniem powiedział aby przekręcić ok 1/4 obrotu. Ja znalazłem coś takiego, myślicie że jest ok ? 
Jeszcze jedno, jak świece nie będą chciały wyjść, rwać na siłę czy dać mechanikowi - niech się męczy ? krzysieg - 02-04-2015, 16:48 Dobry klucz żeby odkręcić i później sama wychodzi
Ja kręciłem grzechotką najpierw lekko i do końca , potem dokręciłem z wyczuciem zdecydowanie ale nie za mocno . Tam jest podkładka która zapobiega odkręceniu i chyba też dzięki niej po rozgrzaniu świeca mocniej trzyma . Dokręcasz umiarkowanie mocno , odkręcisz też używając tej samej siły ale później gdy silnik był w użyciu, świece zawsze gorzej się odkręca . alientomek - 13-04-2015, 13:04 Problem rozwiązany. Co pomogło ? Wlałem do baku pewien specyfik do oczyszczania całego układu. Od tego momentu szarpnięcia zniknęły, chociaż przejechałem zaledwie ok 3-4 km. Dodatkowo zostały wymienione świece, samochód chodzi o wiele lepiej. Od tego momentu przejechałem już pow. 100km. Super to wszystko opisaliście, pewnie za jakiś czas zainteresuje się przewodami zapłonowymi a także oczyszczeniem tej kopułki. Teraz muszę się uporać z skrzypieniem w prawym kole i brakiem podświetlenia tablicy rej. i tylnym światłem przeciwmgielnym. Wkrótce auto będzie super
|
||||||||
