Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galant 2.0, 1999r, kombi, bordowy, Gdańsk
obcy87 - 24-03-2015, 20:37 Temat postu: [EAx 97-04] Galant 2.0, 1999r, kombi, bordowy, Gdańsk Witam. Jestem tu nowy ( ale pewnie jak kupie galanta to zostane na stałe ) i mam dylemat... chcę kupić samochód ale jak to w galantach ma (o dziwo) lekko pochrupane kielichy... Jestem prawie zdecydowany ale proszę o opinię... Wiem że błotniki z tyłu są zmienione. Samochód był też malowany w kilku miejscach ale prezentuje się pięknie. Gość chce 7500 pln-ów. Co powiecie znawcy??
http://olx.pl/oferta/mits...html#b898f42dae
Uploaded with fotem.pl
Uploaded with fotem.pl
Uploaded with fotem.pl
Uploaded with fotem.pl
Uploaded with fotem.pl
Uploaded with fotem.pl
Uploaded with fotem.pl
Uploaded with fotem.pl
Uploaded with fotem.pl
Paweł84 - 24-03-2015, 21:04
troszkę dużo skoro można kupić coś takiego za podobne pieniądze
http://ww3.autoscout24.de...2868?asrc=st|as
obcy87 - 24-03-2015, 21:07
tylko że nie widać co tam pod maską. Dwa ten nie ma LPG a to podstawa (dla mnie), w moim jest zmieniona skrzynia i łożyska na niej i ten jest 2,5 a to dużo....
robertdg - 24-03-2015, 21:12
A do Niemiec to za darmo pojedzie i mijajać granice auto cudownie się ocli i zarejestruje
Na przyszłośc proszę wklejać link do oferty
http://olx.pl/oferta/mits...html#b898f42dae
Przydałyby się jeszcze zdjęcia wnętrza, bo na oryginalnego sporta to nie wygląda ten egzemplarz
Kielichy do natychmiastowej naprawy bo wyglądają agonalnie, ciekawe jak reszta podwozia w aucie, skoro kielichy w tak zaawansowanym stanie rozkładu
obcy87 - 24-03-2015, 21:16
Właśnie nie chciałem dodawać linka żeby ktoś mnie nie ubiegł W środku seria bez szału ( czysto,welur itd) a komora silnika jest chodzi mi tylko o te kielichy. czy wystarczy łatka z góry i zakonserwowanie od spodu czy to grubsza akcja będzie??
robertdg - 24-03-2015, 21:19
Nie wystarczy łatka, jest to dośc gruba robota, kielichy rozłażą sie na każdym łaczeniu fabrycznym nawet z fartuchem, od spodu będzie jeszcze gorzej, obyś sie nie zdziwił, jak za porządną naprawe kielichów obustronnie z malowaniem usłyszysz o dobrego blacharza cene nawet 1000zł.
obcy87 - 24-03-2015, 21:23
I to jest konkretna odpowiedź. Właśnie o to chodziło. Czyli tam jest rozumiem zamkniety profil który już został zeżarty i idzie dalej tak??
robertdg - 24-03-2015, 21:30
Kielich z fartuchem w Galancie to bardzo złożona konstrukcja, po pierwsze od góry gdzie widać mase uszczelniająca ona się rozrywa co świadczy o tym, że wewnętrzne wzmocnienie rozpycha sie rdzą z zewnętrzną blacha, nastepnie trochę niżej w przód sa już dziury, tam jest konstrukcja profilowa pod mocowanie wahacza górnego i jak od góry jest dziura to od dołu napewno lepiej nie będzie, kolejne jest łaczenie kielicha z fartuchem które to trzeba albo rozwiercić i oczyścić albo odbudować.
Od spodu prócz wzmocnienia poprzecznego wahacza górnego pozostaje jeszcze wzmocnienie profilu górnego wokól amortyzatora oraz profil podłuzny do którego mocowany jest błotnik, z pewnoscią będzie zaatakowany przez rudzielca który urodził się z tytułu zasyfienia wzmocnienia poprzecznego wahacza górnego
plecho1 - 24-03-2015, 21:30
Ja tam bym jednak proponował autko bez LPG i montaż po kupnie, na pewno autko bez LPG będzie miało mniejszy przebieg i dodatkowo taki stary gaz to często nic dobrego i bardzo często aby to dobrze jeździło, to trzeba w to trochę włożyć. Nie wiadomo też jak to było ustawione i czy silnik za bardzo nie ucierpiał przez zbyt ubogą mieszankę co też może się wiązać z remontem silnika - głowicy ale i tak zrobisz jak uważasz bo każdy może mieć własne zdanie na kupowanie auta ze starym LPG
Paweł84 - 24-03-2015, 21:37
obcy87 napisał/a: | tylko że nie widać co tam pod maską. Dwa ten nie ma LPG a to podstawa (dla mnie), w moim jest zmieniona skrzynia i łożyska na niej i ten jest 2,5 a to dużo.... |
pod maska zapewne 2,5v6 , skoro TUV do 17 roku myślę ze będzie mniej skorodowany od tego , spalanie 2,5v6 nie różni się jakoś drastycznie, mnie sedan pali 9-10 litrów,
[ Dodano: 24-03-2015, 21:40 ]
dodam tez autko z ogłoszenia troszkę się sprzedaje , chętnych raczej brak
obcy87 - 24-03-2015, 21:43
Ok Panowie dziekuję bardzo. Mam rozeznanie. Na forum zostaję bo nie spocznę póki nie kupię Galanta zakochałem się w tym samochodzie i będę go miał!!! I to konkretnie ten model a jak mówi kolega Paweł84 skoro nie ma sporej róznicy w 2.0 i 2.5 to kto wie może sie na 2.5 skuszę Wiem niewiele o nim ale najważniejsze załapałem więc idę polować dalej
robertdg - 24-03-2015, 21:48
Poczytaj http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=38803
eremita - 24-03-2015, 22:56
A moze niech wlasciciel sie wypowie, patrzac na ramki do blach wydaje mi sie ze tu zaglada
McCoy - 24-03-2015, 23:02
robertdg napisał/a: | Przydałyby się jeszcze zdjęcia wnętrza, bo na oryginalnego sporta to nie wygląda ten egzemplarz | nie bylo SE w takim kolorze.
eremita - 24-03-2015, 23:11
chociaż jestem zdania że 2,5 i lpg samemu założyć to na miłość Boską proponujcie coś w cenie albo napiszcie że ma dołożyć bo z całego tematu wychodzi sprowadź 2,5 i załóż lpg
przywiezienie z 1500
rejestracja 2000
koszt LPG najmniej 3000
to razem 6500
A kolega pokazuje samochód za 7500 i pewnie jeszcze coś do stargowania np 500zł czyli wychodzi że musi kupić w DE samochód bez rdzy za jakieś 120 ojro
|
|
|