To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[96-02]Lancer CK0 - Ubytek płynu chłodniczego

Anonymous - 16-02-2007, 23:57
Temat postu: Ubytek płynu chłodniczego
Witam.
Mam taki problem w swoim miśku. Otóż od jakiegoś czasu ubywa mi płynu chłodniczego. Nie zauważyłem żadnej plamy pod samochodem, ale pojawiła się mała plamka tak jakby z pod głowicy coś się wylało. Plama nie rośnie, ale płynu co jakiś czas ubywa. Nie wiem jakim płynem był zalany mój Lancer, wyglądał na jakiś różowy albo czerwony. Ja dolałem Quala bo gościu w CPN-ie zachwalał że ponoć bardzo dobry. Może ktoś wie jaka jest chłodnica w Lancerach z 1998r. czy to jest miedz czy aluminium. I czy można coś uszkodzić mieszając płyn chłodniczy?
Pozdrawiam wszystkich i bardzo proszę o porade.

kamilek - 17-02-2007, 00:28

W sprawie ubywania płynu: czy po odkręceniu korka zauważyłeś może jakieś bąblowanie? Czy powietrze wydostawało się z płynu?
Rafal_Szczecin - 17-02-2007, 00:31

sprawdz czy nie masz plynu chlodniczego na bagnecie
Anonymous - 17-02-2007, 08:58

Witam ponownie. Sprawdziłem korek na zimnym silniku nic nie było słychać tylko wylało się troszeczkę płynu. Natomiast na bagnecie nie zauważyłem płynu jest prawidłowy poziom oleju. Olej wymieniałem jesienią. Poprzedni właściciel powiedział że od początku zalany był pełnym syntetykiem Mobil 1. Ja wymieniłem na ten sam, ale może to już czas na zmianę oleju bo auto ma przejechane 125 tyś km.
A co sądzicie o uszczelniaczach do chłodnic? może warto taki wsypać?

Anonymous - 17-02-2007, 09:14

Andrzej C. napisał/a:
A co sądzicie o uszczelniaczach do chłodnic? może warto taki wsypać?


Najpierw musisz mieć pewność że to chłodnica jest nieszczelna. Jeśi tylko jakaś uszczelka, w najgorszym wypadQ pod głowicą (z Twojego opowiadania jednak nie wskazuje na to) to nie ma sensu zaśmiecać chłodnicy takimi syfami. Uszczelniacze są dobre ale jak na trasie rozszczelni się to wtedy możn awsypać żeby tylko dojechać na miejsce, jednak na długo to nie pomoże.

kamilek - 17-02-2007, 09:17

Andrzej C. napisał/a:
ale pojawiła się mała plamka tak jakby z pod głowicy coś się wylało

Skąd dokładnie?
Andrzej C. napisał/a:
Sprawdziłem korek na zimnym silniku nic nie było słychać tylko wylało się troszeczkę płynu

1. To niedobrze, że się wylało na zimnym silniku. Nadmiar powinien iść do zbiorniczka.
2. Tam nic nie miałeś nasłuchiwać, tylko popatrzeć, czy z płynu nie uciekają jakieś bąbelki.

http://www.mitsubishi-gra...opic.php?t=9117
Tu w sumie toczy się podobna dyskusja. Jest też coś o uszczelniaczach.

KaWu - 20-02-2007, 14:00

Cytat:
I czy można coś uszkodzić mieszając płyn chłodniczy?


Tak-moze sie zrobic galareta jak plyny nie sa mieszlane.
Jezeli nie wymieniales jeszcze ani poprzedni wlasciciel to wymiana dobrze mu zrobi-bo po 9 latach to moze byc juz bardziej woda a nie plyn :)

Sprawdz dokladnie laczenia wezy/opasek ukladu chlodzenia.
Jak masz zaciek na glowicy to go wytrzyj i zobacz czy cieknie.

Cytat:
A co sądzicie o uszczelniaczach do chłodnic? może warto taki wsypać?


Zawalasz sobie nim uklad-i juz tylko czyszczenie porzadne moze go udroznic. Lepiej omijac je z daleka.

Masz gaz :?: A jak u ciebie spalanie wychodzi w jakim cyklu :?:

Cytat:
To niedobrze, że się wylało na zimnym silniku. Nadmiar powinien iść do zbiorniczka.


Nic strasznego sie nie stalo. Tak sie zdarza.

Anonymous - 20-02-2007, 14:47

Gazu nie mam założonego i nie planuje go zakładać. Spalanie w granicach 7l / 100km.
Obejrzałem jeszcze raz chłodnice i przewody i wygląda jakby jeden był trochę wilgotny, znaczy się ten na spodzie chłodnicy. Po odkręceniu górnego korka patrzyłem przez dłuższą chwile na płyn i nie zauważyłem żadnych bąbelków. Plamę pod głowica wytarłem wcześniej i ona się nie powiększa jednak gdyby wszystko było OK to myślę że powinna wyschnąć, ale na razie nie wyschła. Co do wymiany płynu chłodzącego to chce właśnie go wymienić w warsztacie tak żeby przepłukali cały układ i zalać nowym tylko nie bardzo wiem jakim, chodzi mi po głowie Castrol AntiFreeze, Dynagel 2000, albo po prostu zwykłe nasze Petrygo.

KaWu - 20-02-2007, 14:54

Andrzej C., ja nasz Petrygo sobie chwale. Jeszcze nie mialem z nim przebojow.
Xiff - 10-03-2007, 21:35
Temat postu: Wyciek płynu...
Nie wiem czy moze sprawdzales ale u mnie cieklo z uszczelki od pompy układu chłodzenia. Skonczylo sie na wymianie calej pompy i przy okazji rozrzadu. Jak przyjezdzalem moim swiezym miskiem z niemiec to mi sie niezle z tego powodu zagotowal i dojechalem do polski tankujac paliwo i wode na stacjach :)
Anonymous - 14-03-2007, 18:09

Witam. Problem rozwiązany, wreszcie znalazłem w końcu wyciek płynu, otóż na jednym z węży gumowych (dokładnie od dołu węża) była maleńka dziurka, którą sączył się płyn. Problem był o tyle trudny do rozwiązania bo płyn wyciekał tylko wtedy gdy silnik pracował i cały obieg chłodzenia był gorący, wtedy ciśnienie wewnątrz wypychało płyn prosto na drogę, a że była zima to wszystko było mokre i trudno mi było znaleźć przyczynę wycieku.
Dziękuje wszystkim za pomoc i rady. Pozdrawiam

herr_flick - 28-05-2010, 11:24

Mam pytanie odnoście ilości bądź poziomu płynu chłodzącego.
Jeśli w chłodnicy jest płynu pod korek to czy w zbiorniczku wyrównawczym musi być płyn, jeśli tak to ile?

Andrew - 28-05-2010, 11:27

herr_flick napisał/a:
Mam pytanie odnoście ilości bądź poziomu płynu chłodzącego.
Jeśli w chłodnicy jest płynu pod korek to czy w zbiorniczku wyrównawczym musi być płyn, jeśli tak to ile?
na zimnym minimum na ciepłym max lub pół zbiorniczka. Przynajmniej ja mam tak w colcie i galu...
herr_flick - 29-05-2010, 20:58

dzięki, pytałem bo nie widziałem wcześniej podziałki


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group