To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[97-04]Galant EAxA/W - Głupieje elektryka

reaktorek - 13-04-2015, 20:50
Temat postu: Głupieje elektryka
Mam bardzo nietypowy problem, ale zacznę może od krótkiego opisu to łatwiej będzie dojść o co biega: Galant 2,5 v6 manual, wersja Nardi Torino, rok 97

Wszystkie objawy:

- centralny zamek raz działał a raz nie, a jednego dnia to miałem nawet taki przypadek, że działał tylko na zapłonie

- kontrolka otwarcia drzwi wcześniej świeciła tylko przy otwarciu tylnych drzwi a z przodu już nie, dziś nie reagowała też na tylne

- nie działa radio (o nim trochę dalej)

- lampka środkowa nad lusterkiem nie działała od początku ani przy otwarciu drzwi ani włączeniu na stałe (żarówka oczywiście dobra, po prostu nie dostaje prądu)

- te dwie boczne nad lusterkiem wcześniej dawały się włączyć, dziś już nie

- szyberdach nie zawsze działa a jak już działa to nigdy nie otworzy się na raz, tylko trzeba kilka razy wciskać, czasami przesuwając przycisk do przodu, on otwiera się w tył a po puszczeniu i ponownym przesunięciu dopiero w przód jedzie

- przeciwmgłowe tylne ok a przednie na postojowych przy wciskaniu przycisku tylko mrugną raz a po przełączeniu na mijania za pierwszym razem nie łapią ale potem już włączają się za każdym razem

- zegarek zadziałał mi tylko raz przez parę minut

- na desce nie wywala żadnych błędów, jedynie abs cały czas się świaci

Myślałem, że może skoro prawie cała elektryka szaleje to może mam coś z przewodem masowym od aku, ale dziś dołożyłem drugi grubszy i nie pomogło

sprawdziłem wszystkie bezpieczniki (na oko) i żaden nie wyglądał na spalonego z wyjątkiem nr 8 z pod maski (zegar, światła przeciwmgłowe, urządzenia do mycia reflektorów,lampy wewnętrzne, światło tablicy, postojowe, radio, reostat, tylne światła)

ale o dziwo przeciwmgłowe, światła tablic, tylne i postojowe działają więc to chyba nie on sieje taki zamęt :(

Jutro zakładam drugi sterownik do centralnego (taki uniwersalny do sterowania przez masę) to zobaczę jak na nim będzie zamek chodził.

odkręciłem czujnik otwarcia drzwi kierowcy, złapałem styki miernikiem i pokazał 0V zwarłem styki na krótko i zero reakcji ani brzęczek nie zawył ani kontrolka nie mrugnęła, po prostu tam prąd nie dochodzi.

sprawdzałem napięcie na aku i jest ok, sprawdzałem też kostkę ISO od radia i o dziwo nie znalazłem tam stałej +12V a na tym + po stacyjce mam 5,8V, a po wyłączeniu stacyjki przez kilka sekund utrzymuje się +2,8V i dopiero potem spada na 0V

Kompletnie nie mam pojęcia gdzie szukać przyczyny :( czy to możliwe żeby to wszystko miało ze sobą związek? Czy ktoś może mi podpowiedzieć od czego zacząć sprawdzanie, co mi tak elektrykę sieje? bo ja już siły ani pomysłów nie mam.

robertdg - 13-04-2015, 21:22

reaktorek napisał/a:
centralny zamek raz działał a raz nie, a jednego dnia to miałem nawet taki przypadek, że działał tylko na zapłonie
Jezeli centralka nieoryginalna to trzeba sprawdzić cóż to za chińszczyzna

reaktorek napisał/a:
kontrolka otwarcia drzwi wcześniej świeciła tylko przy otwarciu tylnych drzwi a z przodu już nie, dziś nie reagowała też na tylne
Do sprawdzenia krańcówki, przewody, bezpieczniki, etc

reaktorek napisał/a:
- nie działa radio (o nim trochę dalej)
reaktorek napisał/a:
sprawdzałem też kostkę ISO od radia i o dziwo nie znalazłem tam stałej +12V a na tym + po stacyjce mam 5,8V, a po wyłączeniu stacyjki przez kilka sekund utrzymuje się +2,8V i dopiero potem spada na 0V
W zastępczej kosci ISO jest kabel masowy który trzeba przykręcić do metalowego stelaża deski rozdzielczej

reaktorek napisał/a:
przeciwmgłowe tylne ok a przednie na postojowych przy wciskaniu przycisku tylko mrugną raz a po przełączeniu na mijania za pierwszym razem nie łapią ale potem już włączają się za każdym razem
Sprawdzić włacznik, przekaźnik

reaktorek napisał/a:
- zegarek zadziałał mi tylko raz przez parę minut
Zdemontować , wyczyścić, przelutować

reaktorek napisał/a:
odkręciłem czujnik otwarcia drzwi kierowcy, złapałem styki miernikiem i pokazał 0V zwarłem styki na krótko i zero reakcji ani brzęczek nie zawył ani kontrolka nie mrugnęła, po prostu tam prąd nie dochodzi.
Czujnik jest uruchamiany masą


P.S. te tematy były poruszane/opisane na forumie, wystarczy poszukać, nie trzeba zakładac nowego tematu - bo później tworzy się bajzel i kazdy woli załozyć temat zanim znależć gotową odpowiedź ;-)

reaktorek - 14-04-2015, 13:21

dzięki wielkie za odpowiedz :) temat założyłem bo myślałem że to wszystko ma ze sobą związek ale jak by się tak każdą przypadłością zająć z osobna to faktycznie wszystko jest już na forum :D
Tomasz87 - 14-04-2015, 19:39

reaktorek napisał/a:
dzięki wielkie za odpowiedz :) temat założyłem bo myślałem że to wszystko ma ze sobą związek ale jak by się tak każdą przypadłością zająć z osobna to faktycznie wszystko jest już na forum :D

gdyby wszystko było ze sobą powiązane, to wywiesilibyśmy białą flagę...

pawe2605 - 15-04-2015, 20:02

na pewno sprawdziłeś wszystkie bezpieczniki??? sprawdź pod maską bezpiecznik od oświetlenia wnętrza. ja miałem ostatnio podobną sytuacje.
wlodek93 - 16-04-2015, 21:18

ja jak robilen oswietlenie w swoim to spalilem bezpiecznik w puszcze przy silniku i wlasnie przez to nie dzialalo praktycznie wszystko ani radio ani zegarek ani oswietnienie i centralny tez nie dzialal wymienilem bezpiecznik i wszystko ok ;-) wiec tu moze byc podobny problem
reaktorek - 17-04-2015, 22:19

sprawdzałem wcześniej i wyglądał na dobry, ale dla pewności włożyłem dzisiaj nowy i nie pomogło :(

[ Dodano: 17-04-2015, 22:27 ]
A nie sory, ten o którym mowa był spalony jak kupiłem gala, tylko ktoś bardzo sprytny go zawatował drucikiem :/ czy jest to możliwe, żeby przez to mi padła instalacja? a jeśli tak to w którym miejscu najprawdopodobniej mogłoby się to stać? żarówki oświetlenia całe niepopalone

Bizi78 - 18-04-2015, 07:23

reaktorek napisał/a:
ktoś bardzo sprytny go zawatował drucikiem :/ czy jest to możliwe, żeby przez to mi padła instalacja?

Wszystko zależy od grubości drucika :wink: .
Ale są bardzo duże szanse, że to uszkodziło instalację.

reaktorek - 18-04-2015, 21:43

Bizi78 napisał/a:
Ale są bardzo duże szanse, że to uszkodziło instalację.


No i chyba coś w tym jest bo bardzo dziwne rzeczy się dzieją :|

zająłem się dziś lampką nad lusterkiem:

pomiar + i masy z lampki (zielono-czerwony przewód) dał 0V
złapałem + z aku który miał napięcie 12,6V i masę z lampki i pokazało mi 11,6V :shock:

a teraz żeby było zabawniej to wpiąłem te 12,6V pod plusa lampki i łapiąc z masą lampki (masa teoretycznie jakaś tam była, dziwna bo obniża napięcie ale zawsze) na mierniku dało mi 0V :shock:

oczywiście łapiąc + lampki (podpiętej na krótko pod 12,6V) z masą z karoserii dało 12,6V
efektem czego te boczne lampki (muszą korzystać z masy karoserii a nie tego kabelka) działają a środkowa nie nawet w pozycji ON

Tak miałem od samego początku, tylko potem to napięcie z plusa lampki gdzieś zniknęło...

O co tu może chodzić? :doubt:


druga sprawa, zdjąłem boczek drzwi pasażera i dawałem masę na te dwa skrajne kabelki (środkowy to masa) idące do bębenka kluczyka i też zero reakcji.
Podejrzewam że centralny zamek, podobnie jak lampka nie dostaje zasilania bo chyba są na jednym bezpieczniku (oczywiście wszystkie bezpieczniki przedzwonione i sprawne)
czyli problem jest gdzie indziej a jako że wątpię żebym doszedł gdzie, to chcę pociągnąć nowe zasilanie od aku (oczywiście dać swój bezpiecznik)

Gdzie mogę znaleźć sterownik centralnego zamka?
przeczytałem kilka tematów i każdy co innego pisze w każdym razie w tunelu środkowym ani przy nogach kierowcy go nie wiedziałem albo nie wiem że to był on :oops:

robertdg - 18-04-2015, 22:13

reaktorek napisał/a:
Gdzie mogę znaleźć sterownik centralnego zamka?
przeczytałem kilka tematów i każdy co innego pisze w każdym razie w tunelu środkowym ani przy nogach kierowcy go nie wiedziałem albo nie wiem że to był on :oops:
Konsola środkowa, przykręcone do pionowej belki po stronie pasażera (poniżej schowka na okulary)

Co do reszty, skoro ktoś zwierał bezpiecznik to sprawdziłbym na Twoim miejscu jak wygląda skrzynka bepzieczników w komorze silnika, ale po stronie kabli, to samo tyczy się ETACS - skrzynka bezpieczników w komorze pasażerskiej, możliwe też, że któryś punkt masowy został przegrzany przez czyjeś udziwnienia w postaci pseudo napraw elektryczny i to jest przyczyna niższego napięcia na obwodach (miernik napięcie wykryje ze względu na niski wspólczynnik obciązenia obwodu, jezeli tyklko w obwodzie pojawi sie element z odpowiednią rezystancją napięcie zanika bo słaby styk nie jest w stanie przerzucić obciązenia mocą pradową)

reaktorek - 18-04-2015, 22:40

sprawdzałem też czujniki otwarcia drzwi po odkręceniu i w każdym przypadku był przepływ prądu a po wciśnięciu grzybka zanikał, czyli czujniki są sprawne i mają za zadanie przerywać obwód po otwarciu drzwi?

po przystawieniu do złączek też za każdym razem był przepływ, wszystko wygląda tak jak by było sprawne a jednak ta kontrolka już mi się nie świeci i brzęczek od świateł też nie działa

Witek vel Mysza - 19-04-2015, 07:52

robertdg napisał/a:
miernik napięcie wykryje ze względu na niski wspólczynnik obciązenia obwodu, jezeli tyklko w obwodzie pojawi sie element z odpowiednią rezystancją napięcie zanika bo słaby styk nie jest w stanie przerzucić obciązenia mocą pradową
Święte słowa. Dlatego lepiej sprawdzać takie obwody żarówką halogenową :) Na cieńszych kabelkach wystarczy h1, a na grubych H4 i to z połączonymi obydwoma włoknami. Pomiar napięcia multimetrem tylko na obciążonych obwodach.
robertdg - 19-04-2015, 09:22

reaktorek napisał/a:
sprawdzałem też czujniki otwarcia drzwi po odkręceniu i w każdym przypadku był przepływ prądu a po wciśnięciu grzybka zanikał, czyli czujniki są sprawne i mają za zadanie przerywać obwód po otwarciu drzwi?
Krańcówki działają na zasadzie zwarcia do masy, otwierasz drzwi, grzybek wyskakuje i masz przepływ, zatem czujnik jest sprawny.
reaktorek - 19-04-2015, 12:02

[ Dodano: 11-05-2015, 22:49 ]
uporałem się już ze wszystkim i jestem z siebie dumny :D

Jedyne co mi pozostało to ten centralny zamek :|

Tak jak wcześniej wspomniałem on czasami działał a czasami nie, a jednego dnia, co mnie bardzo zdziwiło działał tylko na zapłonie (to może pomóc w dojściu co nie gra)

bezpieczniki sprawdzone
sterownik dostaje zarówno 12v jak i masę, wiec myślałem że to jego wina ale włożenie drugiego nie pomogło

jak sprawdzić mastera w drzwiach kierowcy? o ile się nie mylę to trafiłem wcześniej na jakieś wypowiedzi o nim w którymś z tematów ale teraz nie mogę tego znaleźć :(

Może ktoś podrzucić link do wypowiedzi na temat tego mastera, albo powiedzieć mi coś o nim?


[ Dodano: 11-06-2015, 14:12 ]
W końcu uporałem się z centralnym zamkiem (dzięki Sampler :finga: )
Jak by ktoś miał podobne problemy to piszcie chętnie pomogę :p

Bosmanfull - 13-06-2015, 22:31

Kolega już uzyskał pomoc i może dopiszę swój problem by nie robic kolejnych tematów.

Przepala mi się bezpiecznik od akumulatora(100A) w skrzynce pod maską, nie był on oryginalny tylko zmostkowany drucikiem. Musiałem pilnie pojechac do pracy, więc szybko zlutowałem go tak jak był. Po drodze częśc elektryki nie działała(np. lampka na suficie), przy włączeniu klimy i radia obroty strasznie spadały. Później zapaliła się kontrolka ABS i wyglądało to jakby akumulator już padał, gdy dalej jechałem na światłach zapaliła się kontrolka od poduszek , gdy zgasiłem światła kontrolka od poduszek zgasła.

Od czego jest ten bezpiecznik dokładnie?
Co może byc przyczyną przepalania się tego bezpiecznika?
Gdzie może byc zwarcie?
Wiem że zawile napisałem, ale nie potrafię dokładniej wytłumaczc, jak ktoś zrozumiał moje wypociny :P to prosiłbym o jakąś radę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group