To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - [Cari 1.8 GLS] Auto gaśnie po chwilowym postoju

loginek0 - 27-04-2015, 07:44
Temat postu: [Cari 1.8 GLS] Auto gaśnie po chwilowym postoju
Witam,
Mam problem z odpalaniem Carismy 1.8 GLS 96r. (z LPG). W zimie pali na dotyk, nie ma żadnych problemów. Latem przy pierwszym odpaleniu również nic się nie dzieje. Problem jest kiedy np. zatrzymuję się na chwilę, zgaszam silnik i idę do sklepu. Nie ma mnie z 10minut, wracam, odpalam i auto nie trzyma obrotów. Tzn. jeśli nie dodam mu gazu i nie będę go cały czas trzymał na obrotach to zgaśnie. Wskazówka obrotomierza od razu spada. Jeśli przejadę jakieś 500m-1km to już jest ok (dojeżdżam wtedy do świateł i nie gaśnie). Jednak jeśli przejadę mniej to to samo. Co może być przyczyną? Przepustnica była ostatnio czyszczona - nie pomogło. Sprawdzałem, problem dotyczy zarówno jak jadę na benzynie jak i LPG.

plecho1 - 27-04-2015, 07:58

Na początek sprawdź błędy silnika według tego opisu bo bez chociażby takiej diagnostyki ciężko coś powiedzieć http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=1981
potrzebny będzie kawałek kabelka lub spinacz do papieru.

loginek0 - 27-04-2015, 08:03

A mogą być widoczne jakiekolwiek błędy? Nie zaświeca mi się pomarańczowa kontrolka, stąd nigdy nie sprawdzałem błędów.
robertdg - 27-04-2015, 08:04

Pasowałoby sprawdzić parametry rzeczywiste pracy głownie dotyczące sterowania biegiem jałowym, bo jezeli wykluczyłes całkowicie wpływ LPG to pozostaje kwestia sprawdzenia co sie dzieje od strony elektrycznej (zakładając, że pod maską wszystko na swoim miejscu) - trochę dziwne jednak, że poranny rozruch odbywa się bez zastrzeżeń.
plecho1 - 27-04-2015, 08:13

Mimo wszystko błędy warto sprawdzić a jeśli chodzi o podłączenie pod komputer w celu pełnej diagnostyki to tu masz ciekawy temat http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=40568
Dobrze by było nagrać oscyloskop z momentu występowania problemu.

loginek0 - 27-04-2015, 09:09

robertdg napisał/a:
trochę dziwne jednak, że poranny rozruch odbywa się bez zastrzeżeń.

No właśnie rano czy przy pierwszym odpaleniu nie ma żadnego problemu, pali na dotyk. Problem jest kiedy silnik jest już rozgrzany (czyli po przejechaniu kilku km), zgaszeniu go i odczekaniu paru minut. Potem również pali na dotyk, ale obroty spadają i gaśnie. Dopiero znowu po przejechaniu kilkunastu metrów autko działa prawidłowo. Nie dzieje się tak za każdym razem, jednak w większości przypadków.

MmzTattoo - 27-04-2015, 09:13

Do ilu podbija obroty przy odpaleniu na zimnym?
Jakie masz obroty biegu jałowego na rozgrzanym silniku?

rasiak1980 - 28-04-2015, 16:47

cieżko wywnioskować bo powodów mogą być tysiące ale własnie takie zachowanie że na zimnym odpala a na nagrzanym nie odpala ostygnie i wszystko
cacy to objawy padającego czujnika halla sprawdz czy podczas jazdy wskazówka irracjonalnie nie podskakuje albo nie opada bo w niektórych samochodach zapłon sterowany właśnie czujnikiem halla daje impulsy na obrotomierz i wskazówka potrafi skakać w całym zakresie, jeżeli to czujnik halla to nie radził bym sie wypuszczać zbyt daleko bo jak całkiem siądzie to laweta ja miałem tą przyjemność na a67 2 kilometry przed belgijską granicą mi wysiadł 130 euro za zcholowanie do ASO mitsubishi w valkenswaard a pozniej 5 dni pobytu w hostelu i rachunek z aso na 900 Ojro aha u mnie jeszcze dodatkowy objaw to było z początku delikatne szarpniecia przy określonej prędkosci obrotowej pozniej to sie nasilało coraz bardziej a na koniec samochód nie odpalał a wskazówka skakała po całej skali (GDI)

loginek0 - 30-04-2015, 10:37

MmzTattoo napisał/a:
Do ilu podbija obroty przy odpaleniu na zimnym?
Jakie masz obroty biegu jałowego na rozgrzanym silniku?

Rano, jak jest jeszcze zimno to nawet do 2tys bo wtedy włącza ssanie. Później tak do około 1-1,2tys. Po kilku km jak dojeżdżam to różnie, nawet 700-800 "na luzie" do 1000 w porywach.

rasiak1980 napisał/a:
na zimnym odpala a na nagrzanym nie odpala

U mnie odpala za każdym razem. Problemem jest tylko, że jak jest ciepły silnik to spadają obroty po odpaleniu.

Odnośnie skakania obrotomierza - nie zauważyłem takich objawów. Czasem na postoju może delikatnie się rusza, ale żeby skakała nie wiadomo jak to nie.

MmzTattoo - 18-05-2015, 02:11

Coś się dzieje z krokowym zacznij od wyczyszczenia i zmierzenia rezystancji cewek instrukcja w manualu. Albo przepustnica jest zasyfiona albo kończy się krokowiec lub kondensatory w ecu innych opcji nie widzę.
loginek0 - 25-05-2015, 19:25

Czyli mówisz, że to raczej krokowy? Przepustnica niby była czyszczona u mechanika - niestety nic nie pomogło. Gdyby problem występował zawsze to bym wymienił. A tak nadal nie mam pewności czy to na pewno ta część - samochód ma takie "problemy" jak zauważyłem - gdy jest ciepło. Ostatnio pomimo ujechania kilkuset metrów - po dojechaniu do skrzyżowania gasł i odpalałem go z 3 razy (pomimo, iż wskazówka temperatury była w "normalnej" pozycji). Po odczekaniu około 2 godzin, odpaliłem i już nie było problemów z gaśnięciem...
MmzTattoo - 25-05-2015, 23:03

Zmierz cewki na krokowym będziesz wiedział


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group