Nasze Mi¶ki - wreszcie moj Colcik 1.5 v8 `90
Anonymous - 18-02-2007, 19:30 Temat postu: wreszcie moj Colcik 1.5 v8 `90 no to moja kolej na opowiesc jak to spotkalem sie z moim coltem
2 lata temu zrobilem prawojazy, pol roku czekalem na jakies auto.. i kupilem.. fiata cinquecento (blah) 903 ccm. ogolnie nie bylo tragedii nie liczac silnika i przekladni kierowniczej (ktora byla do wywalenia i nowa kupilem), takie drobnostki jak rysy na lakierze czy porozpruwane siedzenia mi nie przeszkadzaly.. mialem go do 16 stycznia 2007 kiedy to mialem traumatyczne spotkanie z ciezarowka o 6 rano jadac odnosnie pracy.. nie ma co sie duzo rozpisywac, w kazdym razie wina kierowcy ciezarowki, cinquecento - rozbity bok (http://skocz.pl/ccvstir - takie ladne ) i juz stwierdzilem ze nie warto naprawiac tylko cos innego kupic.. szukalem auta, stwierdzilem ze chce Forda Scorpio.. piekne auta, od zawsze mi sie podobaly.. ale drogie czesci i nie moglem nic dobrego znalezc.. w koncu zdecydowalem ze nie ma co sie za scorpio ogladac, pojechalem do autokomisu sprawdzic stan opla astry 1.4 `91 rok, czerwona (na stronie komisu piekne zdjecia, piekny opis i cena tez niczego sobie - 3 tys zl). poczytalem, podowiadywalem sie i bylem zdecydowany na astre.. przyjechalem i sie rozczarowalem (i teraz nie zaluje wcale) - progi na wylot przezarte, dziura w podlodze pod kierowca taka ze spokojnie mozna reke wsadzic.. astra odpadla z miejsca ale obok stal niepozorny (ale jakze cudowny ;d) mitsubishi colt.. srebrny kolor, `90 rok, 1.5 silnik, z wyposazenia to elektryczne lusterka tylko, przed rokiem przywiezione z niemiec, a ten rok uzytkowany przez kobiete.. obejrzalem dokladnie, tylko jedno gniazdo korozji (za ktore bede sie musial niedlugo wziasc) na tylnym nadkolu lewym, silnik ladny, ladnie chodzi, w srodku troche brudno ale wnetrze bagaznika ladnie zachowane.. kumpel go zobaczyl ktory sie porzadnie zna na autach, obadal dokladnie i mowi zebym bral. z minusow co mial - zatyrane sprzeglo (ktore z reszta padlo juz po paru dniach :/), ta korozja wlasnie, klocki hamulcowe do wymiany przednie (prawego nie bylo zupelnie), oraz wyciagniety mechanizm szyby kierowcy (ponoc sie cos tam urwalo) i szyba wstawiona na sile troche na skos (ktora tez bede musial jak najszybciej naprawic). cena 2000 zl, decyzja - biore na nastepny dzien juz sie cieszylem kolejnym wlasnym autem i juz po naprawie sprzegla i hamulcow jestem naprawde zadowolony. autko swietne, wrecz cudowne. wnetrze przestronne a nie ciasnota plastikowa mam nadzieje ze mi jak najdluzej posluzy!
a teraz pare zdjec (troche duze wiec daje linka poprostu):
http://skocz.pl/colcik
tak, wiem jeszcze musze go umyc bo to az zal tak pozwolic autu wygladac..
Marcin-Krak - 18-02-2007, 19:46
qubex napisał/a: | (http://www.blaszczyk.pl/qubex/pisior/cienki%20vs%20tir/ takie ladne |
Pro¶ba o poprawienie linka
qubex napisał/a: | wrecz cudowne. wnetrze przestronne a nie ciasnota plastikowa |
W cieniasie to raczej metalowe wnętrze.
Oby Ci bezawaryjnie służył i miłego użytkowania
Anonymous - 18-02-2007, 20:05
juz poprawiony link, sorka
mam nadzieje ze nie bedzie wiecej problemow z cuednkiem
a cc to fakt czysty metal, nawet plastiku za duzo nie bylo.. ;]
Hubeeert - 18-02-2007, 20:11
Moze sie ucieszysz jak Ci powiem, ze masz:
- fotele z GTi
- zamykany schowek w tunelu (rzadkosc)
- el lusterka (trudno dostac - uwazaj na lewe)
- niebieska tapicerke (fajnie wygada)
Samochodzik ladny - oby sluzyl.
W dziale FAQ/Downloads masz service manuale do niego - sciagnij sobie i milej zabawy
Serek - 18-02-2007, 20:14
Z jakiego komisu go brałe¶ ?
Anonymous - 18-02-2007, 20:52
oczywiscie ze sie uciesze
ale co do elektrycznych lusterek to dosc czesto spotykane w tym modelu z tego co widzialem po ogloszeniach ;>
a ten schowek w tunelu ma popsute zamkniecie ;/ w sensie ze sie nie domyka..
tapicerka no fakt ze ladna niebieska
aaaa i jeszcze jedno.. ponoc to dosc czeste w Coltach.. ma problem zeby lewy pas automatycznie zwijac..
manuale juz posciagalem, szkoda ze nie ma w PL bo niemca w ogole nie znam, ale z anglikiem sobie poradze..
Serek - w univer auto na opolskiej. kiedys sie na nich zrazilem bo chcieli mi wcisnac peugeota 205 zatyranego calego za 1,5 tys zl :/ ale jednak teraz sie zdecydowalem..
a Oni z Trzebnicy kupili (w umowie kupna z trzebnicy cena 1000 zl jest ;o ale pewno zanizona..) a i przebieg ma 133 tys km to wg mnie cofany chociaz sprzedawca sie zarzekal.. ale nigdy sie nie ufa sprzedawcom ;]
do zobaczenia na zlocie wkrotce
tomusn - 18-02-2007, 22:25
1.5 w standardzie miał te "kubełki", (msz. powinny być w kolorze tylnych), a takze elekrtyczne lusterka.
dbaj o niego i niech Ci się dobrze jeĽdzi
|
|
|