rkarolek - 08-06-2015, 21:35 Temat postu: Brak świateł pozycyjnych Witam Od tygodnia posiadam Outlandera 2.0 MIVEC z 2012 (Intense+ navi), po "okresie" poznawania autka, zauważyłem że nie palą się pozycje z przodu, bezpieczniki pod maską sprawdziłem są OK, jakoś nie wierze że spaliły się obie żarówki, ma ktoś jakiś pomysł? Drugie moje pytanie odnośnie świateł .... w instrukcji jest mowa o możliwości włączenia trybu dziennego (przy xenonach) mają wtedy palić się ze zmniejszoną intesywnością.Na forum znalazłem wątek o LEDach do jazdy dziennej, ale nikt nie wspominał tam o takiej opcji... czy ja coś źle zrozumiałem? Czy to może chodzi o tryb skandynawski, tylko dlaczego piszą o zmniejszonej intensywności świecenia? pozdrawiam rezon - 09-06-2015, 07:33 Niektóre samochody miały dzienne realizowane przez światła drogowe (długie) ze zmniejszoną intensywnością świecenia. Co do zmniejszania intensywności świecenia ksenonów to raczej wątpię - to lampa wyładowcza czyli świeci łuk elektryczny, więc zmniejszyć intensywność jest bardzo trudno  Jak masz ksenony to warto dołożyć dzienne. Ksenony nie lubią częstego włączania i wyłączania
paweldm - 09-06-2015, 10:34 Określenie "tryb dzienny" jest czasem stosowany zamiennie z określeniem "tryb skandynawski". rkarolek - 09-06-2015, 12:23 OK, to chyba jeśli chodzi "tryb skandynawski/dzienny" sprawa jest jasna... (no może prawie jasna  )
Rozumie że raczej zalecane byłoby doposażenie autka w LEDy do jazdy dziennej, sterowane sygnałem ze świateł drogowych. Pozostaje druga sprawa, czy ma ktoś jakiś pomysł co do nie świecących świateł pozycyjnych?? to mnie dużo bardziej "boli" Samych żarówek co prawda nie sprawdzałem, ale jak wyżej pisałem, nie do końca wierze że są spalone obydwie żarówki (z tylu pozycje palą się jak trzeba) visitor - 09-06-2015, 16:08 sprawdź żarówki. Późnie pomyslimy o reszcie and - 09-06-2015, 18:05
Zacznij od sprawdzenia żarówek.Siedem lat temu ( AR 156) podczas urlopu zimą za granicą zauważyłem,że nie świecą światła mijania.Dostęp do żarówek był kiepski to najpierw sprawdziłem bezpieczniki -były OK. Pełen obaw ,że może nawalił przełącznik sprawdziłem żarówki i okazało się że obydwie był spalone. rkarolek - 09-06-2015, 20:34 Sprawdzone i..... aż mi głupio że jednak tego nei zrobiłem od razu - obydwie spalone 
Az dziwne, poprzednim autem jeździłem 8 lat i spaliła mi się jedna słownie jedna żarówka pozycyjna.... outek ma niecałe 3 latka i kupiłem z dwoma spalonymi.... niestety przy wymianie żarówek trochę narozrabiałem
po stronie kierowcy zamiast żarówki pozycyjnej wyciągnełem "coś" ciut wyżej, tuż obok reflektora szara złączka na takim gumowym oringu, jakieś 10cm przewodów wylazło mi potem opór... mam nadzieje że nic tam nie uszkodziłem, ciekaw tylko jestem co to jest
visitor - 09-06-2015, 20:37 wiedzialem ze żarówki . A ten przewód to moze taki niby odpowietrznik reflektora zeby nie parował?
rkarolek - 09-06-2015, 21:08 nie wiem, ale raczej wygląda to na wiązkę elektryczną, dlatego w pierwszym podejściu pomyliłem z żarówką od pozycji 
|
||||||||
