Pajero Pinin - ZAKUP PAJERO PININ
adamtm - 05-07-2015, 21:02 Temat postu: ZAKUP PAJERO PININ Witam koledzy mam takie pytanie chciałbym zmienic autko bo ja kupiłem dwa lata temu pajero 2 ale niestety nie sprawdziłem wogole podwozia i sie posypało za duzy koszt naprawy. i teraz mam do kupienia takie autko jak na stronie
http://otomoto.pl/oferta/...html#931d6d947f
tylko na czytalem sie ze z tym silnikiem jet jakis duzy problem i prosze was o rade bo ja nie mam za duzej znajomosci o tym aucie. Proszę o wasze jakies rady moze miał ktos taki samochodzik ZAKUP auta od znajomego. czekam na wasza POMOC. DZIĘKUJE
dareqq - 05-07-2015, 22:00
Nie kupuj GDI ! Weź zwykle 16 zaworowe MPI ze stałym symetrycznym napędem. Robi robotę w terenie.
adamtm - 05-07-2015, 22:07
a cos wiecej mogli byscie napisac to swieze auto od kolesia ktory naprawde dbał o ten samochód.
nie jestem specjalista i znawca w kupnie auta a potrzebuje do lasu bo jestem mysliwym. to co najlepiej kupic jakies linki. a nie chce sie wrypac w kolejnego złoma i nie chcial bym dokładac do niego
Piotrek4 - 06-07-2015, 10:09
Gdi nie takie straszne jeśli kupisz zadbany egzemplarz i będziesz lał dobre paliwo. Z punktu widzenia myśliwego powiem Ci że krótki może być za mały ile razy widzę myśliwego w krótkiej vitarze z psem na tylnym siedzeniu i bronią na stawkę na fotelu pasażera to mnie śmiech i litość ogarnia. Poszukaj długiego i jak przedmówca napisał najlepiej MPI, niby trochę słabsze ale wynagradza to bezawaryjnością.
lordgross - 20-07-2015, 10:25
Albo 3-drzwiowego ale z uchwytem na zwierzynę na hak...
zibi1973 - 13-10-2015, 18:46
Mój jest 5-drzwiowy MPI z gazem i butla mimo, iż niewielka, to zajmuje 40% bagażnika. Sytuację ratuje to, że jjest 5-drzwiowy i po złożeniu foteli miejsca jest wystarczająco do zrobienia zaopatrzenia, ale nie wyobrażam sobie, abym miał tam załadować dzika- dlatego zakupiłem składany kosz na hak i teraz jest OK.
Wczoraj musiałem objechać Pinem swój oddział i urządzenia- droga polna, po robotach wiatrakowców- full gałęzi, nierówności i koleiny. Jakoś szło, ale muszę przyznać, że miejsce w którym musiałem się zatrzymać i dalej ruszyć z buta, przejechałbym Cherookim bez zmrużenia oka (poprzeczne koleiny od traktora). Nos wpadł w koleinę, oparłem się blachą zabezpieczającą silnik o pole i tyle. A koleina niby nie jakaś wielka... Ale i tak wjadę dalej niż plaskaczem, choć nie wiem, czy by się nie przydała przenośna wyciągarka "w razie czego", albo mechaniczna blokada centralnego dyfra lub przedniego mostu, bo w tylnym podobno jest LSD- nie sprawdzałem jeszcze czy sprawne
Anonymous - 13-10-2015, 23:19
Kupuj GDI i kochaj go.
sylwek12345 - 02-06-2016, 08:08
dokladnie kupuj mpi jest czym polatac
yanes - 02-06-2016, 18:49
Gdybym miał kupować drugi raz to też kupiłbym GDI.Po nauczeniu się "mechaników' obsługi tego silnika ,super jazda.
Kordesky - 06-06-2016, 10:48
Kolego jesli jeszcze aktualne pytanie. Rowniez jestem mysliwym i wybralem Pinia w Gdi. 3d wyjalem fotele i smialo dzika do 60kg mozna wiezc, i swietnie sobie auto radzi z przyczepka jak wywoze jakies owoce czy warzywa dla zwierzyny. Staly naped tak sie mie sprawdzi, spalanie ok 9l w terenie, a i do miasta smialo mozna leciec bo auto bardzo wygodne. Zaloz dobre opony AT i swietny woz dla nas mysliwych. Darz Bor
[ Dodano: 06-06-2016, 10:53 ]
Dodam ze moj ma w zasadzie te same liczby i na liczniku i w latach. Opony mam takie same;). Tylko moj niebieski. I nie zwazaj na to ze to GDi. Wymien rure wlewu i przed kupnem obejzyj nadkola i kielichy. Jesli tam jest dobrze to mozna kupic. Za swojego dalem 11.5tys do tego te oponki to koszt 1300zl. Warto sie zastanowic.
|
|
|