[04-13]Colt CZx - Colt z LPG
michal84 - 25-07-2015, 14:33 Temat postu: Colt z LPG Cześć,
Chcę kupić już drugiego Colta z 2012 roku, 1.3 95KM, zastanawiam się nad założeniem gazu, w pierwszym samochodzie nie mam, ale w tym chcę mieć i zastanawiam się na instalką od Prinsa. Gazownik polecił mi VSI 2.0 z lubryfikacją, jak myślicie czy taki model będzie dobry dla tego typu silnika? Przejrzałem forum i nie zaleca się do tych silników zakładania gazu, podobnie jak w Lancerach, oczywiście gazownicy mówią, że silnik super się gazuje . Sprawdziłem i samochód nie ma wzmacnianego silnika do gazu co też mnie trochę zniechęca do gazu. Czy polecicie jakiegoś gazownika, który stricte zajmuje się montażem instalacji gazowych do tego typu samochodu.
MichciuGT - 26-07-2015, 14:00
Był już podobny temat, na forum regionalnym możesz poszukać informacji o gazownikach, a jak nie znajdziesz odpowiedniego to załóż tam temat
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=79758
michal84 - 20-10-2015, 01:24
Trochę długo mnie tutaj nie było, ale mogę już potwierdzi, że jeśli nie macie silnika przystosowanego do LPG (zawory + głowica są zakłady które to robią koszt ok. 1000 zł) to nie zakładajcie do tego samochodu gazu, nie opłaca się po 40 tys. już pojawiają się problemy z silnikiem, a po 80 tys. trzeba zrobić remont. Sumując, naprawa, regulacje zaworów gaz w tym silniku to loteria i znikoma oszczędność, jeszcze nie znalazłem pozytywnych opinii, że na gazie silnik w Coltach działa dobrze!
plecho1 - 20-10-2015, 06:24
Widocznie trafiłeś na partacza gazownika. Podstawą tu jest dobry i uczciwy monter, dobry zestaw odpowiednio zamontowany i dobrze wyregulowany podczas jazdy aby w całym zakresie obrotów i obciążeń była właściwa dawka LPG i nawet nie potrzeba cudownej lubryfikacji która jak widać, nic nie daje bo nawet najdroższa instalacja nie uchroni silnika przed błędami montażysty. Wiadomo że trwalszy silnik zmniejsza ryzyko ale też wcale nie eliminuje.
michal84 - 20-10-2015, 23:58
plecho1 napisał/a: | Widocznie trafiłeś na partacza gazownika. Podstawą tu jest dobry i uczciwy monter, dobry zestaw odpowiednio zamontowany i dobrze wyregulowany podczas jazdy aby w całym zakresie obrotów i obciążeń była właściwa dawka LPG i nawet nie potrzeba cudownej lubryfikacji która jak widać, nic nie daje bo nawet najdroższa instalacja nie uchroni silnika przed błędami montażysty. Wiadomo że trwalszy silnik zmniejsza ryzyko ale też wcale nie eliminuje. |
Dobry gazownik powie Ci, że do tych samochodów się nie zakłada LPG bo wypalają się zawory, nie mówią tego słabi gazownicy, ale najlepsi bo są uczciwi, nie ma reguły czy silnik wzmacniany czy nie, ale ja postrzegam problem dodatkowych kosztów. Podobno mniej problemów sprawiają nie wzmacniane silniki w Lancerach niż w Coltach, ale to niech się wypowiedzą ludzie co mają gaz w Coltach.
dembiec1991 - 21-10-2015, 21:51
ja za dużo się nie wypowiem bo na razie na lpg 21 tys i jak na razie żadnego problemu , zawory sprawdzane i wszystko gra jak w nowym aleeee nie wiem co będzie po 50 80 tys.
artpla1978 - 25-10-2015, 12:18
ja tez noszę się z zamiarem zagazowania colta (głowica nie przystosowana fabrycznie do LPG). Monter zaproponował mi BRC SEQUENT PLUG&DRIVE uzasadniając to tym że ma pełna integrację z komputem od benzyny oraz można ustawić tzw. dotrysk benzyny podczas wtrysku gazu co ma zmniejszać temperaturę spalania i przeciwdziała zapiekaniu się wtryskiwaczy. Wadą tego jest dłuższy czas zwrotu instalacji, ale podobno nie ma problemów z zaworami. Czy ktoś posiada taką instalację ewentualnie jakie macie pozakładane w swoich coltach
plecho1 - 25-10-2015, 13:06
Nie wierz w ten marketingowy bełkot BRC bo nie mają wcale więcej jak inni producenci a do tego ich monterzy często odwalają fuszerę. Nie jest to oczywiście zła instalacja ale nie jest też jakaś super kosmiczna technologia.
dembiec1991 - 25-10-2015, 15:17
u mnie siedzi stag qbox ,wtryski hana i reduktor ac r01 to z grubsza tyle raz mi check engine sie zapalił , dzień po montażu a tak to bez problemowo
przemdasz - 25-10-2015, 19:37
Cześć!
Moja żona w 1,1 ma instalację Zenit Pro OBD z wtryskami Hana i reduktorem KME Tur. Naczytałem się sporo o kłopotach tych silników i postanowiłem zainwestować w dobre podzespoły i polecanego montera. Colt na LPG przejechał zaledwie 6 tys. km, ale jeździ znakomicie. Różnicę między benzyną a LPG czuję tylko przy kasie na stacji benzynowej...
|
|
|