eqs - 25-07-2015, 22:21 Temat postu: Nie mozna otworzyć drzwi pasażera Witam, przeszukalem wstepnie forum ale nie znalalem takie przypadku jak moj. A wiec tak, mam problem z otwarciem drzwi pasazera. Ciagne za klamke zew, wew i nic glucho. Klamka wew nie stawia za specjalnie oporu (choc to juz moze odczucie subietywne) Jezeli chodzi o ryglowanie drzwi dziala ono, z pilota i z przycisku (suwak przeskakuje). Prawdopodobna przyczyna jest moja ingerencja - wyminialem lusterko pasazera (musialem sciagnac caly boczek). Niby wszystko dzialalo jak poskaldalem ale jak widac nie do konca. W kazdym badz razie znalalem takie rozwiazanie (jest to rozwiaznie z forum golfa4) zeby przez tylnie drzwi dostac sie do drzwi przednich. I faktycznie jak otowrzymy drzwi z tylu mozna czesciowo uzyskac dostep do otworu w drzwiach przednich - zaslepionego gumka. Jest to otwor do odkrecenia klamki zew drzwi przednich (przygladnalem sie temu od strony kierowcy). Niestety zeby dostac sie w 100% do tego otworu trzeba zdemontowac drzwi tylnie. I tu powstaje pytanie czy jak faktycznie dostane sie do tego otworu to po zdemontowaniu klamki otworze awaryjnie drzwi ? Pytam bo nie chce spedzic pol dnia na rozbieraniu zeby dowiedziec sie ze to jednak nie tak. Na drzwiach kierowcy nie chce sie uczyc bo jak cos spieprze to bede prowadzil z tylniej kanapy. Proszę o cenne uwagi, czy faktycznie otwor to otwor do demontazu klamki zew i czy pomoze mi w rozwiazaniu problemu... dziekuje i pozdrawiam Auto to Outlander II 2008r 2.2 diesel damianb193 - 27-07-2015, 18:23 Właśnie Sprawdziłem u siebie i pod tą zaślepką jest śrubki od klamki. Tylko moim zdaniem warto poszukać jeszcze innego rozwiązania a zdejmowaniae drzwi zostawić jako Ostateczność [ Dodano: 27-07-2015, 18:40 ] Zagłębiłem się trochę w czelusci internetu i znalazłem zdjęcia boczka od tyłu. Ta skórzana nakładka pod łokciem jest chyba na zatrzaski i powinna chyba dać się odczepić. I pod nią prawdopodobnie powinien być dostęp do zamka. Ale na 100 % niestety nie wiem. Ale moim zdaniem chyba nawet lepiej Uszkodzić boczek i kupić drugi bo to koszt około 100 zł niżeli przy ewentualnej sprzedaży ktoś miałby zarzucić kolizje z powodu ruszonych zawiasów drzwi. Juz nie mówiąc o problemie z ich idealnym zgraniem podczas zakładania. Ale to tylko moje zdanie. Mówię co ja bym zrobił w tej sytuacji krzychu - 27-07-2015, 19:12 Jak klamka jest luźna to może wskazywać na nie odryglowanie drzwi... Trzeba by popatrzeć jak się odryglowują i pierwsze to spróbować ręcznie odblokować. |
||||||
