To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - za (avancowany) galant gls by savagger

savagger995 - 06-08-2015, 21:59
Temat postu: za (avancowany) galant gls by savagger
Witam wszystkich mitsumaniaków, na forum jestem od dawna i nadeszła pora aby opisać swoją przygodę z Mitsu. Wszystko zaczęło się dosyć dawno temu w zamierzchłych czasach szkoły średniej, gdy pewnego pięknego zimowego dnia zobaczyłem pierwszy raz na oczy galanta. Była to najzwyklejsza wersja kombi z silnikiem diesla z felgami 14 cali, wyglądał na nich komicznie jakby był przygotowany do jazdy na torach. :rolleyes: Niestety samochód był w kiepskim stanie technicznym, rozbita przednia lampa, liczne zarysowania, odstający zderzak do tego wnętrze brudne i zniszczone. Ale jego niesamowity zadziorny wygląd sprawił, że zakochałem się w nim od razu. Od tamtej chwili uświadomiłem sobie, że nie ma innej możliwości muszę sobie kupić taki samochód w przyszłości :) . Owego galanta widziałem jeszcze kilka razy, a raz nawet udało mi się pomóc przy rozpalaniu gala z po-pychu ponieważ: kiepski akumulator + disel + zima = Zgon. Korzystając z okazji chciałem wypytać właściciela o galanta lecz okazało się ,że właścicielką jest młoda dziewczyna dla której galant to tylko "dupowóz" i nic więcej. Jak można było doprowadzić go do takiego stanu, szkoda mi było strasznie tego samochodu. :axe:

Następnie w wieku 18 lat zdałem prawo-jazdy. Więc trzeba było kupić sobie samochód a jako, że byłem biednym uczniem :? więc samochód dostałem po rodzicach. Był to niesamowity wytwór POLSKIEJ motoryzacji Polonez z silnikiem 1.5 z gazem,
w ślicznym turkusowym kolorze.


Poldek doczekał się kilku modyfikacji: Alusy MAXIM 14' cali, gleba przodu (cięcie sprężyn),
przyciemnianie lamp i kierunków od środka. Blacharkę miał robioną już wcześniej, ale tylko z zewnątrz wyglądał przyzwoicie
. Niestety podłoga była już zgnita, to samo progi zakryte dokładkami z plastiku. Silnik tracił kompresje, wył tylny most,
łożyska w skrzyni domagały się wymiany dodatkowo kończyła się legalizacja butli. Polonez wraz ze swoimi mankamentami, był
moim pierwszym samochodem i mówcie sobie co chcecie był najlepszy. W międzyczasie zakończyłem edukację i zaciągnąłem się do pracy, wraz ze świadomością aby odkładać jak najwięcej pieniędzy na nowe auto. Po roku odkładania wreszcie udało mi się zgromadzić odpowiednią ilość pieniędzy aby spełnić swe marzenie. Zaczęły się poszukiwania odpowiedniego modelu, niestety przez głupie gadanie znawców "nie kupuj większego jak 2.0, bo opłaty cię zjedzą" jedyny wariant poszukiwań to 2.0. (wtedy jeszcze nie wiedziałem o istnieniu forum). Pierwszy egzemplarz który oglądałem to zielony galant w wersji glx kompletny golas, pokrętła zamiast klimatronika, brakowało nawet światełek podświetlenia z tyłu przy podsufitce. Rocznik 97 ale, wyglądał na więcej, sporo rdzy na tylnych nadkolach, kielichy zaczynały zmieniać barwę na "rudą". Silnik niesamowicie "zapuszczony". Następny pojawił się wkrótce, na alledrogo całkiem niedaleko odemnie. Natychmiastowa decyzja jedziemy. Galant rocznik 99' sprowadzony z Niemiec, silnik 2.0, felgi ori Elegance lift. kolor niebieski T09 środek w miaręczysty , w Niemczech został lekko uderzony w przednie nadkole, pęknięty reflektor. Z tyłu zagięty rant nad lampą, odstrzelił kawałek lakieru z tylni-ego zderzaka. To wszystko sprzedawca uwiecznił na zdjęciach bo bo podczas zakupu było już wszystko zrobione. Co więcej z tyłu ranty nadkoli minimalnie skorodowane (norma) ale kielichy już w bardzo dobrym stanie, silnik pocił się spod korka i biły hamulce. Silnik chodził równo, nic nie stukało, pukało.
Decyzja kupujemy. :P

I od tamtej pory czyli prawie 4 lata temu (szybko zleciało) stałem się posiadaczem galanta.
O samochód dbam jak tylko mogę, wszystkie naprawy staram się robić na bieżąco. Lista napraw (nie wszystkie pamiętam), które przez ten okres robiłem przy galu.

Wiadomo na początek "pakiet startowy" : rozrząd, pasek mitshuboshi , rolki koyo , simeringi wałków Corteco, pompa wody GMB. Olej na początku Castrol 5w40, jednakże na nim pracował dosyć głośno, następnie 3x Motul 5w40. Amortyzatory Kayaba Excel G. Tarcze i klocki z tyłu Oyodo, TRW. Dodatkowo odpowietrzanie hamulców i wymiana płynu. Usunięcie korektora siły hamowania zastąpienie go przewodami hamulcowymi, po tej operacji galant wreszcie hamował a nie tylko "spowalniał". Btw. polecam tą modyfikacje wszystkim właścicielom. Czujnik ABS z przodu wymieniony. Zmiana uszczelki pod korkiem Febest, założyłem odrazu dwie, ale po pół roku znowu olej pojawił się na deklu, więc kupiłem Korek oryginalny od Hyundai Accent w intercarsie, minęło pół roku pocenia nie zauważyłem. Napinacz klimatyzacji wymieniony stary mocno hałasował. Dodatkowo wymieniony pasek osprzętu. Olej w skrzyni na Texaco MTF, w okresie zimowym gdy jest zimno skrzynia przy ruszaniu delikatnie haczy przy redukcji 3 na 2.Wymiana wycieraczek najpierw kupiłem Bosha ale po pół roku zrobiły się twarde ( przysłowie: Bosha to wywal do kosza sprawdziło się), kupiłem najtańsze i dobrze sprawują się do obecnej chwili. Instalacja "podtlenku" LPG sekwencja , Wtryski HANA 2000 czerwone Reduktor Zavoli zeta S, Sterownik STAG 4. Wspawana nowa plecionka układu wydechowego. Zmienione wahacze dolne gięte na SH. Lewy wytrzymał rok, natomiast prawy (2-gi rok) nadal jest sztywny, uszkodzony zmieniony na CTR. Dolne proste komplet na CTR. Łączniki stabilizatora BluePrint. Wymiana piast z łożyskiem z przodu. Filtr kabinowy. Z tyłu co kilka miesięcy odzywają się wahacze wzdłużne, ale po wstrzyknięciu smaru problem znika. Na-chwilę obecna to tyle z mechaniki.

Z blacharki wspawane reperaturki z tyłu. Malowanie zacisków. Instalacja kompletnego pakietu Avance, zderzaki, progi, grill, dokładki z tyłu. Belka z przodu pod zderzakiem została stara, na dole przedłużyłem wszystkie blaszki mocujące aby można było zakręcić zdarzaki, btw. bez nich trzymały się niestabilnie. Nadkola do zderzaka avance były zbyt małe ale ze starego zderzaka z forda wyrzeźbiłem brakujące elementy i przykręciłem na Torxy. Reanimacja lewego halogena z avance, w środku zaśniedział.

Zamontowanie spojlera CETUS z hondy accord 2004. Uważam ,że jeżeli chcesz aby coś było dobrze zrobione, to zrób to sam. Postanowiłem ,że polakieruję go własnoręcznie (choć nie miałem o tym zielonego pojęcia). Próba pierwsza, narobiłem zacieków , matowanie i powtórka. Za drugim lakiery się pogryzły, powtórka. Trzeci razem matowanie, oddzielenie lakierów podkładem epoksydowym, baza wyszła super ale źle dobrałem wartość bezbarwny i utwardzacz, czego skutkiem był brak połysku. Powtórka, darcie lakieru do zera. Za czwartym razem wyszło ok. ale podczas polerki przepaliłem lakier.Powtórka. Matowienie, epoksyd, lakierowanie. Teraz nie robiłem polerki i wyszło naprawdę dobrze.



Po przygodach z lakierowaniem postanowiłem, że konserwację podwozia zrobię też sam. Zeszło mi ponad miesiąc pracując tylko popołudniami po pracy. W kolejności: darcie rudej do zera, we wżery brunox 2 warstwy następnie zmatowienie aby pozostał tylko we wżerach, na to podkład epoksydowy 2x, baranek i dodatkowo aby zmniejszyć właściwości higroskopijne baranka pokryłem go na mokro farbą nitro ( nitro szybko schnie). W profile wewnętrzne gdzie tylko się dało zaaplikowany Vavoline Tecty ml.

Przyciemnianie kierunków przednich i tylnych (minimalnie),bocznych już mocniej.

Przynależność do bractwa potwierdzona naklejką mitsumaniaków którą dostałem na AutoMoto Show Skaryszew.


Środek, zmiana kompletnego wnętrza na skórę beżowo-czarna z kombi, tylko pasy z tyłu musiały zostać. Reszta pasuje P&P.



Montaż Ledów niebiskich do podświetlania deski, klimatronika, przycisków. Dodatkowo zamontowałem ledy do pokręteł nawiewów. Jako podświetlenie klamek wybrałem dodiy fioletowe UV. I chyba to wszysko. Uf ale się rozpisałem:).




I galant w całej okazałości po modyfikacjach:





[/img]

mjsystem - 06-08-2015, 22:02

Ładny :wink:
Hugo - 06-08-2015, 22:48

No śliczny, takie zmiany w aucie lubię.
drexvs - 07-08-2015, 12:00

Założ mu 18 przynajmniej :P Ee 2.0 to daj sobie spokój.. 17 i najszerzej 215
Tomii - 07-08-2015, 18:17

Fajny, tylko szkoda że nie 2,5L.
Taki żarcik :wink:

No przed zmianami identyko jak mój :) gdzie parkujesz ? bo potrzebuje zderzak tylny nawet chyba w tym kolorze ;)


Zadowolenia z autka !

savagger995 - 07-08-2015, 19:29

Dzisiaj stał w Radomiu na parkingu obok targu Korej, a codziennie w iłży. :p Mój jest w kolorze t09, twój minimalnie bardziej błękitny.
Tomii - 07-08-2015, 19:38

savagger995 napisał/a:
Mój jest w kolorze t09, twój minimalnie bardziej błękitny.


no tak, mój to F06 :wink:

sveno - 07-08-2015, 21:25

Damian a Ty chodziłeś do LO czy "za wodę"? :)
sveno - 07-08-2015, 21:27

Fajne auto, ale brakuje mu poliftowych lamp... ten tył jakoś tak kupy się nie trzyma z obecnymi :)
savagger995 - 07-08-2015, 22:02

sveno napisał/a:
Damian a Ty chodziłeś do LO czy "za wodę"? :)

Za wodę

dmi - 07-08-2015, 23:42

bardzo ładny :) osobiście nie widzi mi się to niebieskie podświetlenie ale to kwestia gustu :) pomyśl nad zegarami HC :)
booohal - 08-08-2015, 11:01

No to jeszcze felga, silnik, zawieszenie i będzie ideał! :mrgreen:
Fajna przemiana, gratki :)

sveno - 08-08-2015, 12:44

booohal napisał/a:
No to jeszcze felga, silnik, zawieszenie i będzie ideał! :mrgreen:
i jeszcze wydech (końcówka siedzi za głęboko) no i maska z garbem.

savagger995 napisał/a:
"nie kupuj większego jak 2.0, bo opłaty cię zjedzą"
jakież to popularne powiedzenie w naszych stronach :)
savagger995 - 08-08-2015, 19:54

Końcówka wydechu jest w planach. :) Ale w kwestii alufelg, nie che stracić komfortu jazdy
szczególnie po wybojach. A poza tym 17-tkami dodatkowo bym go jeszcze zamulił :roll: . Ale
obniżenie go brałem pod uwagę, 3- cm eibaha to trochę za dużo według mnie (zderzak avanca
średnio nadaje się do odśnieżania w zimę ) dla mnie odpowiednio to ok. 2cm. Btw. Sveno miałem
przyjemność podziwiać twój samochód na auto-moto show Skaryszew w 2014, takim odpicowanym galem powinieneś wjechać na plac Cyganerii 8) . Z tego co pamiętam to masz
rejestrację na WLI, mieszkasz niedaleko Lipska?

savagger995 - 08-08-2015, 20:48

Znalazłem klasyka galanta na złomie w koszarach ,nie wiem co to za wersja ale może komuś
będą potrzebne częsci http://www.auto-zlom.eu/i...id=16&Itemid=66 :|



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group