To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Lancer sportback 2009 1.8 4B10

Golotheman - 18-08-2015, 21:20
Temat postu: Lancer sportback 2009 1.8 4B10
Witam wszystkich po raz pierwszy :) i pozdrawiam wszystkich Krakusow :) . Po doglebnym przeanalizowaniu wielu watkow stwierdzilem, ze czas na dolaczenie do szanownego grona forumowych mitsumaniakow :) a jako, ze duzo watkow juz za mna, urosly watpliwosci i mam kilka pytan :)

Dotychczas wozilem sie seatem ibiza 1.4 z 2012 roku z opcja podtlenku lpg ;) przyszedl czas na zamiane furki na wieksza z racji potrzeb mojej zonki i wyszlo na to, ze zamiast kupowac jej zloma, to chyba lepiej zebym przyjal od mojej rodziny lancerka dla siebie a jej odstapil moja wypieszczona grafitową strzale ;) .

Jego stan jest nastepujacy:
Sportback 2009 1.8,
Przebiegu 47tys.
Wersja bodajze intense (ma juz roxforda i wieksze felgi 18" wraz z rozporka)

Prosze szanownych uzytkownikow o uspokojenie moich obaw jesli chodzi o bezawaryjnosc tego autka. Otoz naczytalem sie tu na forum wszelkich problemow mogacych wystapic z lancuszkiem rozrzadu, o szklaneczkach przy lpg i wielu innych drobiazgach.

Najbardziej obawiam sie wysokiego spalania tego modelu a najbardziej opcji zagazowania. A szkoda, bo sam zrobilem ponad 60tys na gazie bez jakichkolwiek problemow a w lancerku zabawa z zaworami jest dosyc drastyczna, sadzac po 70stronach tego watku. A ciezko jest mi sie rozstac z nowym autkiem wypieszczonym pode mnie i jezdzacym za 16 groszy km :) . Planuje przebiegi w okolicach 10-15 tys rocznie (nasze przebiegi rozloza sie teraz na dwa autka) ale jakis wypad w trase, to bralbym lancera. A nie chce zeby spalania rzedu 10-13 zbankrutowalo moja biedna hutnicza kieszen :) jesli wzialbym to autko, to na pewno do konca jego zywota, bo po co zmieniac cos, co jezdzi dobrze. Stad moje zainteresowanie lpg.

Jak uwazacie? Smialo brac tego lancera od rodziny? Mam gwarancje ze auto bylo garazowane, nie bite, serwisowane, jedyny mankament to krotkie odcinki jakie pokonywal i czasami wypady 30-50 km i raz na rok po 400km. Raz mial tylko historie, ze moja mama zlapala zajaca pod chlodnice i przywiozla go na tej metalowej oslonie silnika z dolu :p ale to juz z serii opowiesci z krypty bo z zajaca pozniej zostal zrobiony pasztet hehe :) ale to byla delikatna historia zderzakowa i nic poza tym. Dolna maskownica wymieniona :)

Za kazda sugestie bede wdzieczny i z gory dziekuje :) i jeszcze raz pozdrawiam wszystkich Mitsumaniakow :)

tyku - 18-08-2015, 21:35

Golotheman, Nie zastanawiałbym się minuty. :wink:
Z takim przebiegiem i z taką historią :!: Ja robię po 2-3km i to czasami 2 razy w tygodniu i jakoś się nic nie dzieje. Spalanie rewelacyjne biorąc pod uwagę moją jazdę (wkręcanie na obroty-hamowanie). Lancerek 1.8 uwielbia wysokie obroty tak od 4 tys. :P

lobuzek - 18-08-2015, 21:44

Skoro pewne i fajne auto pcha ci się w ręce, to nawet się nie zastanawiaj. Ze spalaniem nie przesadzaj, to nie v8.
mjsystem - 19-08-2015, 02:19

Golotheman napisał/a:
Stad moje zainteresowanie lpg.
Nie polecam LPG, jeśli nie masz fabrycznie przystosowanej głowicy.
Golotheman - 19-08-2015, 06:52

Wlasnie dlatego staram sie zmienic myslenie i wolem roboczym do jezdzenia gdzie popadnie zostanie ibiza ze wzgledu na gaz, a w cenie benzyny bedzie frajda i wozenie sie wiekszym sportbackiem ;) . Mysle, ze na pewno nie ma przystosowanej glowicy, wtedy nawet nikt nie myslal w mm o gazowaniu. A jesli ma to pojezdzic bezproblemowo to juz chyba przemecze ta cene benzyny. A roznica miedzy malolitrazowym gazem a "duzym benkiem ;) " jest odrazu odczuwalna hehe :twisted:
Powiedzcie mi czego jeszcze moge sie spodziewac po lancerze? Szybko wam sie zuzywaja klocki? (W ibizie jeszcze nie zmienilem klockow, mam polowe dopiero ;) )
Wymieniacie oleje wg tej popularnej listy serwisowej czy skracacie do 15tys. Jak ze swieczkami?

Uwex - 19-08-2015, 07:33

Golotheman napisał/a:
Szybko wam sie zuzywaja klocki?


największy wpływ ma styl jazdy- u jednych szybko, u innych służą długo.

Golotheman napisał/a:
Wymieniacie oleje wg tej popularnej listy serwisowej czy skracacie do 15tys.


ja wymieniam po max. 10 tys. i też Ci tak proponuję. Zresztą- przy tych przebiegach,o których piszesz, to nawet tyle nie zrobisz w rok.

RalfPi - 19-08-2015, 08:20

"Panie - tu się nie ma co zastanawiać - wszystkie są pyszne" - wszystkie Lancery z pewnej ręki (z pewną historią!) z niedużym przebiegiem są warte uwagi - bierz, rozważ montaż gazu w dobrym warsztacie - nie słuchaj mjsystem, wybacz Sławek, tylko przeczytaj uważnie wątek Lancer, a LPG.. i daj znać jak już kupisz furkę :)

Pozdrowienia.

lobuzek - 19-08-2015, 08:34

Osobiście zmieniam olej i filtry co 10 000 km, mimo że jeżdżę dużo w trasie. Z usterek jak na razie nie dzieje się nic poważnego. Kawał solidnego samochodu, który nie ma ewidentnych słabych punktów.
Golotheman - 19-08-2015, 08:41

RalfPi, strasznie męczy mnie ten gaz, na pewno pozwoliłby mi na częstsze korzystanie z samochodu.. a z obecnym autem na gazie nie mam problemów, ale tam jest hydraulika i ten silnik jest wręcz idealny do gazu. A tu się najzwyczajniej boje. I nic z tego, że przeczytałem wątek lpg dwa razy... mam dobrego gaziarza, montuje brc (tak jak mam w ibizce) i powiedział mi, że montował wiele lancerów, wszystkie jeżdzą, ale kontrola zaworów co 20-40tys. km. I tak się biję z myślą, bo przecież i tak ten luz trzeba kontrolować.. Szkoda, że nie ma regulacji mechanicznej w tym silniczku, sam bym to robił. Kwestia szczelinomierza. A tu jednak trzeba demontować całą górę, uszczelki i inne bajery.. Jest troche zachodu.
A Ty RalfPi, rozumiem, że jesteś zadowolony z instalacji? Ile obecnie masz na zegarze ? Jak byłeś na ostatniej regulacji, to bardzo skasowało luz?

Z innej beczki, mam w planie małe odnowienie lakieru (jest kilka drobnych rysek) i pokrycie jakimś teflonem czy czymś ciekawym, co utworzy pole siłowe karoserii :D

RalfPi - 19-08-2015, 10:13

Golotheman napisał/a:
A Ty RalfPi, rozumiem, że jesteś zadowolony z instalacji? Ile obecnie masz na zegarze ? Jak byłeś na ostatniej regulacji, to bardzo skasowało luz?

Ja jestem baaardzo zadowolony - w Polsce tankowałem po 1.7zł.. więc nie mogę być nie zadowolony - jeżdżę szybko i dynamicznie i pali 10-11l LPG i nic się nie dzieje, na zegarze 96kkm w tym 93kkm na gazie. Za 1.5 miesiąca będę pracował w Niemczech i będę pewnie robił większe przebiegi miesięczne (w te i na zad mam 1100km) - regulację zrobię przed wyjazdem - przy regulacji 30kkm nic nie wyszło, przy 60-70kkm też nic nie było - może coś jest w tym dostosowaniu do LPG, ale myślę, że jak będziesz regularnie kontrolował, to będzie ok. Mam BRC Sequenta 24 - nie pomalujesz Panie :P

PS Regulacje pewno da radę samemu zrobić - szczelinomierz kosztuje grosze, uszczelka pod pokrywę zaworów z 50zł (choć ja mam tą samą od 96kkm) no i zostaje jeszcze z tego co pamiętam specjalny klucz do zwalniania napinacza od łańcucha rozrządu (??). Ja bym montował i zachrzaniał - Bastek - nasz szanowny Forumowicz zjeździł w 1.5 bodajże.. 200kkm na gazie (regulacji robił kilka - i tak wyszedł na swoje) i silnik dalej śmiga. Bierz Lancera - z pewnej ręki, to trzeba brać.

Golotheman - 19-08-2015, 10:18

Dzięki RalfPi za opinię. Pewnie udam się na małą naradę do gaziarza i zobaczę co powie - ile autek do niego jeździ i jakie mają problemy. Obadam temat i pewnie się przemogę - bo szkoda żałować taaakie autko ;) A jaką masz butlę ? Dotyka tej śmiesznej obniżanej podłogi ? Ile wchodzi do niej ?
RalfPi - 19-08-2015, 10:46

Golotheman napisał/a:
Dzięki RalfPi za opinię.

Odezwij się jak kupisz furkę :)

Do butli wchodzi 38l LPG (co daje zazwyczaj 365km w mieście, w trasie max. 420km, realnie 380km).
Butla nie dotyka plastikowej podłogi - jest zapas jeszcze (zbiornik jest toroidalny).

Golotheman - 19-08-2015, 10:49

Czyli zasięg identyczny jak w przypadku Ibizy (tylko że tam wchodzi mi 32 litry ;p )

Jak tylko sfinalizuję transakcję, odezwę się czym prędzej :) Najsmieszniejsze jest to, że oba autka mają identyczny kolor ! :D space grey ;)

Uwex - 20-08-2015, 07:53

Golotheman,- kupuj , będzie pan zadowolony ! :lol:
Golotheman - 20-08-2015, 08:00

Hehe, dobre. Program ten znam bardzo dobrze ;p obym nie był zadowolony jak jego klienci :)

Taka ciekawostwa - gadałem z mechaniorem, który padł na łamach forum w temacie szklanek - okolice Proszowic, a dokładnie Łaganów. Faceta znam od dłuższego czasu, serwisował jeszcze starą corollę z 98 i ma pojęcie o japońcach, bo jest byłbym serwisantem aso toyoty, ale poszedł na swoje.

Rozmawiałem z nim o regulacji luzu i zagazowaniu. Powiedział, że ma 3 lancery, które jeżdzą do niego i wszystkie mają powyżej 100-150 tys i nic się nie dzieje. A jeden klient nawet nie musiał mieć wymienianych szklanek. Powiedział, żebym spokojnie montował, bo i tak częstsza regulacja jest bardziej zalecana. A u niego sprawdzenie luzów kosztuje...50zł. Więc powoli się przekonuje do gazu w tym aucie. Będzie więcej zachodu, ale dużo pali ten silnik, cena podtlenku gazianu jednak robi swoje. Oby jak najbardziej bezawaryjnie.

Póki co czekam na "zwolnienie się" auta. Powinno to nastąpić w okolicach września.

Ale jak narazie czekam na dalsze sugestie, co w tych autkach może się dziać. Jakieś charakterystyczne usterki, etc. :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group