To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mój trzeci diament

inq - 24-09-2015, 22:46
Temat postu: Mój trzeci diament
Wprawdzie nie będę głównym użytkownikiem tego auta, ale na pewno głównym opiekunem więc pozwolę sobie o nim coś napisać :) Poszukiwania auta dla mojej mamy trwały z przerwami już od roku, ale na dobre rozpoczęły się jakiś miesiąc temu. Wymagania nie były duże bo miał to być kompaktowy automat, nie starszy niż 10 lat. Głównym celem była Astra III, ale oglądaliśmy przeróżne auta od Aygo przez Ibizę, C3, B-Klasę, Focusa aż do C4 Picasso. Ten za stary, ten za duży, a tamten za luksusowy. Były auta warte zakupu, ale użytkowniczka nie czuła się w nich komfortowo. Jako, że miała przerwę w prowadzeniu auta kilka lat to był to ważny argument. Ogólnie był problem z automatami w poszukiwanej klasie i budżecie więc zaczęliśmy szukać też w manualu. Kilka fajnych ofert uciekło sprzed nosa i już powoli zastanawialiśmy się nad zamówieniem u znajomego handlarza czegoś z zachodu. We wtorek jak codziennie rano przeglądałem ogłoszenia i znalazłem 70 km od domu Colta. Szybki telefon, załatwianie transportu i jazda. Nie wiem dlaczego, ale miałem dobre przeczucia. Podjechaliśmy, szybkie oględziny, krótka przejażdżka i ja podjąłem decyzję bo moja mama standardowo nie odbierała telefonu.

Szczegóły:
Model: Colt Z34A
Silnik: 1.3 (95 KM)
Skrzynia: Zautomatyzowany manual
Kolor: nieokreślony
Rocznik: 2007, I rejestracja 2008
Przebieg: 69 tys. km
Wyposażenie:
-klimatyzacja manualna z klimatyzowanym schowkiem
-6 poduszek
-el. szyby przód
-el. lusterka
-czujnik zmierzchu
-czujnik deszczu
-fabrycznie przyciemnione szyby
-alufelgi 16'
-radio CD MP3 ze sterowaniem przy kierownicy

Colt został sprowadzony w 2009 roku do Polski jako uszkodzony z przebiegiem 13kkm. Mam zdjęcia w jakim stanie przyjechał i widać, ze zaparkował pod czymś wysokim co wgniotło maskę i wyrwało zamek, poszła chłodnica i zderzak. Od tego czasu jeździł nim inwalida, w lutym zmarł i po pół roku auto zostało wystawione na sprzedaż. Razem z samochodem dostałem 4 zimówki w idealnym stanie Kleber KrisAlp HP2. Zdrutowane są też dzienne LEDy i trzeba będzie je sensownie podłączyć. Samochód w środku jak nowy (są nawet ori welurowe dywaniki bez śladów zużycia) oprócz ewidentnie wyszarpanej dziury w fotelu kierowcy - podobno pan miał problemy z wsiadaniem i czymś musiał uszkodzić tapicerkę. Z zewnątrz śladu użytkowania są minimalne, lewy błotnik ma rysę, a kratki przedniego zderzaka mają braki.

W najbliższych dniach rejestracja, wymiana oleju i filtrów, mycie i woskowanie. Reszta nie wymaga ingerencji.


Zdjęcia z aukcji:















mkm - 24-09-2015, 22:59
Temat postu: Re: Mój trzeci diament
inq napisał/a:
mama standardowo nie odbierała telefonu.

Nie mogę się doczytac czy mama zadowolona z podjętej decyzji?
Kolor świetny :D

inq - 24-09-2015, 23:06

mkm napisał/a:
Nie mogę się doczytac czy mama zadowolona z podjętej decyzji?

Bardzo. Szczególnie ze stanu auta i braku "bajerów" w środku.
mkm napisał/a:
Kolor świetny

Ale nie do nazwania :roll: Nawet moja żona nie wie jaki to kolor. :wink:

papamitsu - 24-09-2015, 23:08

Gorzka kawa z miodem i toffie w wersji metalizowanej :P

edit

Edit: Wulgaryzm wykropkowany nadal jest wulgaryzmem.

inq - 24-09-2015, 23:09

papamitsu, poniosło Cię ewidentnie :)
mkm - 24-09-2015, 23:11

inq, jak to A98 to bardzo prosty: "Glamour" :mrgreen:
Pełna nazwa to Glamour Gray Metallic

papamitsu - 24-09-2015, 23:14

Do zbiornika z Gray Metallic wrzucasz jednego przetopionego złotego zęba i otrzymujesz Glamour :D

Nawymyślali tych nazw..

Ważne, że jest zadbany i sprawny.

inq - 24-09-2015, 23:15

Właśnie po VIN-ie nie mogę znaleźć koloru. Taki brązowo złoty, ten o którym piszesz wydaje się bardziej srebrny.
inq - 05-10-2015, 11:24

Przy przebiegu 68472 km wymiana oleju. Pozostał Elf Evolution 5W30, filtr Knecht. Wymienilem też filtr powietrza Denso. W bagażniku czeka na wolną chwilę filtr kabinowy.

Wymienione też wycieraczki przednie Motgum, ale walnalem się o 10 cm i jedną jest za krótka ;)

Poza tym Colcik jeździ i ma się dobrze. Spalanie po Lublinie wychodzi niecałe 8 litrów.

booohal - 05-10-2015, 11:35

Fajny, strategiczny (niebrudzący :) ) kolor.
Dobrze, że kolejny diamencik :thumbright:
Schludne wnętrze, ciekawa felga, dużo miejsca w komorze silnika do grzebania :D

rufuz - 05-10-2015, 22:01

he he he dostep do filtra oleju jest bardzo prosty. Wymiane oleju bedziesz mogl zrobic na parkingu przed marketem :D Fajnie, ja musze sie klasc niestety pod auto :x
Powiem szczerze, ze w tym wydaniu colt podoba mi sie bardziej niz ten moj po lifcie. Nie bedziecie zalowac zakupu. Wybor z tych rozwazanych byl moim zdaniem najlepszy.

inq - 17-11-2015, 17:04

Aktualizacja :)

Przy zakupie nie zauważyłem, że przednie opony są nierówno wytarte i musiałem podjechać na zbieżność:

Opony i tak były do wyrzucenia i na lato trzeba będzie coś pomyśleć o wyższym profilu i węższe bo 205/45/16 mocno daje się we znaki. Obawiam się, że 195/55/16 będzie maxem co wejdzie, ale też nie mam pewności bo to 3 cm wyższa opona. Wybadamy jeszcze temat.

Ostatnio w czasie kręcenia kierownicą na postoju zaczął dochodzić dziwny sprężysty dźwięk z prawej strony. Moja wstępna diagnoza, czyli łożysko górne amortyzatora dziś się potwierdziła. Dostanie się tam nie należy do najprostszych. Trzeba rozebrać całe podszybie i mechanizm wycieraczek. To samo miałem w 307-ce. Najgorsze jest jednak to, że w całym Lublinie tego łożyska nie ma. Na allegro znalazłem zamiennik FEBEST za 27 zł, ale okazało się, że w ASO oryginał kosztuje niecałe 64 zł więc zamówiłem i na piątek ma być.

W weekend jak znajdę czas to będę chciał wrzucić zimówki bo później to już całkiem nie będzie kiedy.

Filtr kabinowy dalej leży w bagażniku i czeka na wymianę :roll:

To chyba na tyle :wink:

MichciuGT - 17-11-2015, 21:46

rufuz napisał/a:
he he he dostep do filtra oleju jest bardzo prosty. Wymiane oleju bedziesz mogl zrobic na parkingu przed marketem :D Fajnie, ja musze sie klasc niestety pod auto.


Ja bym to uznał jako wadę, co prawda nie trzeba filtra od spodu odkręcać, ale korek do zlewania oleju już tak, więc na jedno wychodzi (chyba nikt nie wymienia samego filtra...), a jak filtr oleju jest pionowo to można przy okazji go uzupełnić i zawsze trochę mniej silnik chodzi na "sucho".

może się czepiam, ale jakoś brakuje mi osłony na silniku..., a tak poza tym ładnie wygląda na tych 16kach :)

inq - 18-11-2015, 00:25

MichciuGT napisał/a:
brakuje mi osłony na silniku

Mi też, ale z tego co wiem to nie występowały tutaj takowe. Oczywiście jeśli masz na myśli osłonę na górze silnika.

MichciuGT napisał/a:
ładnie wygląda na tych 16kach

Jedyny, ale za to ogromny plus ich posiadania.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group