Lancer Ogólne - Nowe zawieszenie
SZU2005 - 26-09-2015, 19:03 Temat postu: Nowe zawieszenie Witam.
Mam Mitsubishi Lancera 2.0 135KM Sport 2005r
Jeżdżę nim od trzech lat, jestem z niego bardzo zadowolony, oczywiście po za jedną jego wadą na naszych Polskich drogach, a mianowicie zawieszenie No i albo go sprzedam (czego nie chcę), albo zmienię zawieszenie na standardowe, a muszę coś zrobić bo amory są do wymiany.
Czy ktoś to już robił? Czy oprócz amortyzatorów trzeba coś jeszcze wymienić? No i co wtedy z oponami, felgami i hamulcami?
Proszę o odpowiedź, pozdrawiam.
robertdg - 26-09-2015, 21:45
Trzeba wymienić to co jest uszkodzone, może osłony amorów, może odboje, moż epodpory gumowe, łożyska skrętne, etc., bez precyzyjnej diagnozy to można dumać i wymyślac.
SZU2005 - 27-09-2015, 08:42
To co uszkodzone to wiem Mnie chodzi o to, czy zamiast tych "sportowych, twardych amorów" można bez problemu wsadzić te "miększe"? Mechanik mi powiedział, że do tego modelu są dwa typy amorów, sportowe i standardowe, ale nigdzie nie znalazłem potwierdzenia tego że lancer 2.0 135KM ma zakładane te miększe...
Hornet - 27-09-2015, 13:27
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=87130
A tak swoją drogą to nie wiem czy zmiana zawieszenia wpłynie na jego żywotność. Dalej będziesz jeździł po tych samych dziurach...
mkm - 27-09-2015, 16:22
SZU2005 napisał/a: | Mechanik mi powiedział, że do tego modelu są dwa typy amorów, sportowe i standardowe, ale nigdzie nie znalazłem potwierdzenia tego że lancer 2.0 135KM ma zakładane te miększe... |
Uświadom mechanikowi , że zawieszenia jak je nazwałeś "sportowe" charakteryzują się większą wytrzymałością, a nie mniejszą...
krzychu - 27-09-2015, 17:26
Załóż lepiej 15 calowe felgi, a nie kombinuj z zawieszeniem.
SZU2005 - 27-09-2015, 18:31
Mnie nie chodzi też o żywotność i wytrzymałość, ale o moją wygodę. Wiem że łatwiej było by sprzedać ten samochód i kupić wygodniejszy, ale trudno kupić sprawdzone używane auto. W tym aucie wszystko wiem co i jak, jest zadbane, silnik w super stanie... i dlatego myślę wsadzić do niego te miększe amory i tak jak pisze Krzychu felgi 15 calowe...
Dlaczego trzymam się tej wygody, ponieważ właśnie sprzedałem drugie auto Renault Grand Scenic i tym autem "płynęło się" po naszych drogach i było super wygodne
krzychu - 27-09-2015, 18:35
Zmień pierwsze koła. Opona 195/60/15 bardzo dobrze tłumi. Z auta od razu robi się kanapa wiem bo mam na zimę.
Hornet - 27-09-2015, 18:51
SZU2005 napisał/a: | Dlaczego trzymam się tej wygody, ponieważ właśnie sprzedałem drugie auto Renault Grand Scenic i tym autem "płynęło się" po naszych drogach i było super wygodne |
W porównaniu do np laguny II to lancer na standardowym zawieszeniu i tak jest twardo zawieszony. Pozostaje Ci się przyzwyczaić, albo zmienić auto.
SZU2005 - 27-09-2015, 19:12
a co Krzychu myślisz o tych 185/65 R15?
mkm - 27-09-2015, 19:16
Nie jest mądrze dawać wysoki profil przy usztywnionym zawieszeniu (nie tylko amortyzatorem).
krzychu - 27-09-2015, 20:44
SZU2005 napisał/a: | a co Krzychu myślisz o tych 185/65 R15? |
Skorzystaj lepiej z tego co poleca producent.
mkm - 27-09-2015, 20:57
SZU2005, podejrzewam, że brak komfortu nie bierze się z "przypadłości" Lancera (nawet wersji Sport), a dużym zaniedbaniu serwisowym.
Opony podejrzewam, że mają już ładnych lat, a jak są to kilkulatki to z segmentu ekonomicznego (jakieś Barumy, najtańsze Conti itp.)
Łączniki zapewne "no-namy" w najlepszym wypadku jakieś Yamamoto.
Gumy na drążkach, wahaczach zapewne "od nowości".
Poduszki pod silnikiem i skrzynią od nowości.
Jak do tego dojdą zużyte amortyzatory to ze sztywnego ale komfortowego auta robi sie taczka
Zacznij od dokładnej "inwentaryzacji" stanu poszczególnych części.
SZU2005 - 29-09-2015, 17:16
mkm miałem już sporo aut, najwięcej japońskich, 2 hondy i 4 miśki(colt,Space Star, carisma) i jeżeli chodzi o komfort jazdy po mieście to ten lancerek wypada najsłabiej i najszybciej zużywają się części zawieszenia, a naprawdę niewiele nim zrobiłem kilometrów w porównaniu do innych moich aut.3 lata temu robiłem zawieszenie, oczywiście bez wahaczy i poduszek silnika i skrzyni, amorki keby, reszta średnia półka...opony 5 letnie yokohamy...wszystko to oczywiście rekompensuje jazda na dłuższych dystansach, na równej drodze, z dużą prędkością wtedy to bajka...do takich celów został stworzony i ja to wiem, no ale chcę spróbować coś zmienić żeby było wygodniej...jeżeli nikt tego nie robił to będę próbował sam i uczył się na swoich błędach...
[ Dodano: 29-09-2015, 17:24 ]
co do opon i felg znalazłem taki poradnik
rozmiar opon i felg
Hornet - 30-09-2015, 19:38
SZU2005 napisał/a: | jeżeli nikt tego nie robił to będę próbował sam i uczył się na swoich błędach... |
Nie zapomnij podzielić się doświadczeniami, to i my przy okazji się nauczymy
|
|
|