Carisma - Techniczne - zbyt duże ładowanie z alternatora.
robert195 - 03-11-2015, 12:53 Temat postu: zbyt duże ładowanie z alternatora. Witam, od stycznia pali mi sie kontrolka akumulatora, olewałem ten problem, ale teraz przyszedł czas żeby sprawdzić dlaczego sie pali, jak bez problemu mi odpala. sprawdziłem ładowanie i wyszło zdecydowanie za duże, bo aż 15,5v. dziś akurat w czasie drogi zgasił mi sie termometr na komputerze i radio, po chwili nie działały kierunkowskazy, po małej przerwie i ponownemu odpaleniu silnika wszystko zaczeło od nowa dobrze funkcjonować, czy ktos sie orientuje w czym jest problem? dziękuje z góry. Pozdrawiam.
plecho1 - 03-11-2015, 13:06
Jeśli napięcie ładowania jest większe niż powinno być to winny najprawdopodobniej jest regulator napięcia który znajduje się w alternatorze ale żeby to dokładnie stwierdzić najlepiej rozebrać alternator i pomierzyć poszczególne jego elementy. Najlepszym wyjściem jest kupno używanego sprawnego alternatora bo wszelkie zamienniki regulatora nie są zbyt pewne a oryginalny jeśli osiągalny, pewnie będzie dość drogi.
Napisz jaki dokładnie masz silnik.
robert195 - 03-11-2015, 15:35
plecho1, 1.8 GDI 122KM 2000rok. i chyba tak zrobię, kupie używany alternator
plecho1 - 03-11-2015, 16:02
Warto tylko zrobić przegląd takiego używanego alternatora i ewentualnie wymienić łożyska czy szczotki jeśli są wymienne. Szukaj alternatora od GDI bo od 1.6 czy diesla nie podejdzie.
robert195 - 03-11-2015, 17:38
plecho1, ok dzieki.
plecho1 - 03-11-2015, 17:50
Nie ma za co
Rafalsonn - 04-11-2015, 12:45
Miałem podobną sytuację, miałem jakiś chiński regulator włożony przez poprzedniego właściciela, po wymianie regulatora na boschowski niestety nie poprawiło się i trzeba było wymienić diody w alternatorze i obecnie jest ekstra.
MichciuGT - 05-11-2015, 22:33
będąc w miejscu gdzie regenerują alternatory, dowiedziałem się paru rzeczy:
1.rozebranie alternatora z GDi, najczęściej wiąże się z uszkodzeniem izolatora = wymiana uzwojeń (stojana), także pewnie wymiana samych szczotek to kiepski pomysł.
2.na rynek wyszła jakaś seria regulatorów które są wadliwe i kosztowały 4 razy mniej niż droższa wersja zamiennika, objawiało się różnym ładowaniem, na postoju brak ładowania, a po dodaniu gazu ładowanie powoli się pojawiało.
3. są łożyska lepszej jakości (ok. 50zł za sztukę od strony regulatora + 20 zł od strony napędu) i gorszej (chińskie), ok. 10zł za sztukę od strony regulatora
4. napięcie ładowania z alternatora bez sterowania z ecu powinno wynosić 14V
|
|
|