Dinozaur43 - 07-01-2016, 09:47 Temat postu: Co się psuje w Lancerach produkowanych od 2008 roku? Witam serdecznie, kilka miesięcy temu kupiłem Lancera 1.8 16V, rocznik 2009. Dałem dużo więcej niż średnia krajowa ale auto nieuderzone, z przebiegiem 70 tys (teraz 74) i w miarę dobrymi oponami. Kuzyn ma tez Lancera z 2009 i przebiej 120 tysiecy ni nic mu sie nie zepsulo w aucie przez ten czas. Prosze uzytkownikow Lancerow w szczegolnosci 1.8 16V o informacje co sie w ich autach zepsulo i przy jakim przebiegu? Ja mam zamiar to auto raczej trzymac z 5-7 lat wiec mogę osiagnąc przebieg 150-200 tysiecy. Czy ktos ma juz taki przebieg i co sie dzieje z autem, co sie popsulo? Ja na trasie jezdze wolno, ekonomicznie i mi pali 6,5 litra, miasto przelotowe i tez wolno wiec mysle, ze pali z 8,5 ale na trasie przy wyzszych predkosciach pali duzo i halasuje troche. Prosze o pomoz i info co sie moze psuc i przy jakim przebiegu? Pozdrawiam serdecznie i dziekuje za wiadomosci. lobuzek - 07-01-2016, 12:11 Wszystko jest na forum, wystarczy poszukać. W 1,8 lubi się wyciągnąć łańcuch rozrządu, jeśli masz LPG to uwaga na luzy zaworowe. Dużo tych usterek nie znajdziesz, ale polecamy lekturę forum, jest dużo ciekawych rzeczy. Dinozaur43 - 07-01-2016, 12:25 Rzecz w tym, ze nie chcialbym przegladac calego forum a jedynie miec podsumowanie oparte na faktach. Moze ktos ma caly obraz sytuacji i moze podac problemy / ryyzka i lata produkcji / prezbiegi kiedy dane zjawisko / problem moze zaistniec? Pozdrawiam i dziekuje tyku - 07-01-2016, 13:44
Po to jest forum, aby z niego umiejętnie korzystać (szukać i czytać). 
Witamy na forum i zapraszamy do lektury w naszym dziale: http://forum.mitsumaniaki.pl/index.php?c=48 P.S. Lancer z tym silnikiem nie lubi jazdy na niskich obrotach. Ja praktykuję jazdę na niższym biegu i wyższych obrotach, aby być przygotowanym
Dinozaur43 - 07-01-2016, 14:24 Rozumiem. Dobrze. Przejrze to forum. Lancer ma podobno opinie auta ktory powoduje bankructwo salonow Mitsubishi. Ja jaezdze na obrotach tak 1800-2700. Na trasie 80-100 a po miescie 40-70 - Konin w miare przelotowe miasto. Mam nadzieje ze nie bede mial problemow z tego tytułu. batman2003 - 20-02-2016, 20:20 U mnie w inform 1.5 z końca 2009 roku,odpukac nie zepsulo się nic. Przebieg 121.000km. Natomiast to co się może zdarzyć to: - akcja serwisowa na jakiś moduł świateł(sprawdź sobie w Aso) - przy mało agresywnej jeździe pomoc są problemy z tylnimi hamulcami (zapisanie się elementów).mnie się nie zdarzyło, bo mimo 6,5 roku dalej jeszcze do Aso i tam mi zawsze czyszczą, - uszczelka górną w przednich drzwiach od kierowcy się lekko pocałowała(za długą musiałaby),ale nie zrobiłem tego na gwarancji bo mi za bardzo nie przeszkadza a nie chciałem żeby drzwi rozbierali. Pozdrawiam brylekVFR - 20-02-2016, 22:26 batman2003 jeszcze raz o tej uszczelce i po Polsku. O co chodzi z ta uszczelka? Domamyslam sie ze byla za długa, ale co sie porobiło? A i hamulce z tyłu potrafią się zapiec na prowadnicach. Czyszczenie i smarowanie pomaga. thewlsd - 17-04-2016, 12:11 właśnie co się porobiło z tą uszczelką ? 
kotakot - 27-12-2016, 19:50 U mnie przy przebiegu nieco ponad 100 tys. km wygląda to tak: - lakier i jego kiepska jakość, rysy wszędzie... (w zasadzie wypadałoby go całego polakierować ;P) - sonda lambda (dokładnie nie pamiętam ale nowa kosztowała mnie ok 1,5 k) i ... to by było na tyle póki co (tfu tfu)
Niedawno wymieniłem akumulator, co roku przegląd i wymiana części eksploatacyjnych i już... hudy85 - 17-07-2017, 15:34 Odgrzeję... jak z tymi pompami oleju ? Też taki shit wkładali z wycierającym się gniazdem i ołówkiem? Ktoś miał "przyjemność" już robić? Dooomino - 24-07-2017, 08:32 W twoim aucie pompa oleju napędzana jest łańcuszkiem, nie masz żadnych ołówków . hudy85 - 24-07-2017, 09:33 Skąd masz takie info? Mogę jakiś link do źródła? Dooomino - 24-07-2017, 09:39 Stąd, że sam tam zaglądałem i widziałem na własne oczy 
hudy85 - 24-07-2017, 11:38 Czyli jeszcze gorzej
[ Dodano: 24-07-2017, 11:39 ] Jest i ołówek i napinacz Dooomino - 24-07-2017, 12:01 Ołówek byl w wersjach gdzie były walki wyrównoważające, jak masz łańcuszek to po co ołówek ? W tych wersjach wycierają się tylko napinacze przez co może łańcuszek przeskakiwać ale wada wychodzi dopiero przy przebiegu 300-400 tys km @ chyba jednak się mylę, to gdzie dokładnie w tej wersji jest ten ołówek i po co on jest skoro napędzane to jest łańcuszkiem, nie ogarniam tej niemieckiej myśli .. |
||||||||
