Chcę Kupić Grandisa - Grandis przekręcony licznik
mitsujp - 13-01-2016, 14:08 Temat postu: Grandis przekręcony licznik Witam
Ostatnio dość intensywnie poszukuję benzynowego grandisa. Chcę podzielić się tym co zaobserwowałem i z czym się spotkałem, co może pomóc przy ewentualnej chęci zakupu przez inne osoby.
1. Grandis 2008 po lifcie ze Stargardu z przekręconym licznikiem
Grandis Stargard z OtoMoto
Ładnie wygląda na zdjęciach ale opis w ogłoszeniu nie zgadza się z rzeczywistością (brak czujników parkowania przednich, czujnika deszczu, zmierzchu, lusterka fotochrom. itp) - oczywiście to tylko błąd w opisie .
Sprzedawca opisuje, że auto sprowadzone jest z Niemiec (są też zdjęcia z niemieckimi tablicami), przebieg 176 tyś., brak książki serwisowej. W rzeczywistości Grandis pochodzi z Danii i po sprawdzeniu na duńskiej stronie do której znalazłem link na tym forum ustaliłem, że ostatni odczyt przy przeglądzie to 261 tyś. w czerwcu 2014 roku także dzisiaj może mieć UWAGA około 300 tyś. przebiegu.
2. Grandis z Poznania
Grandis z Poznania
Sprzedawca trochę dziwny i nerwowy. Auto w opisie 228 tyś, w rzeczywistości 238 tyś. Przed oględzinami w rozmowie tel. spytałem się m in. czy w aucie było palone, odpowiedź brzmiała oczywiście, że nie.
W pierwszej chwili po wejściu do samochodu poczułem charakterystyczny zapach, pan stwierdził, że się czepiam szczegółów itp. W zestawie brak haka holowniczego, jednej zaślepki i pod siedzeniem jakiś luźny czujnik zawinięty taśmą.
Może komuś przydadzą się te informacje.
Pozdrawiam
JP
Slaw - 13-01-2016, 18:41
niezle,trzeba było na policje zgłosić
Paweł W. - 15-01-2016, 17:12
Witam,
Ja przymierzam sie rowniez do Grandisa( m.in.), czy wiesz moze, gdzie moge zweryfikowac przebieg auta z Niemiec, z Hanoveru?
Pozdrawiam
Pawel
gołąb - 15-01-2016, 18:50
Paweł W. napisał/a: | Witam,
Ja przymierzam sie rowniez do Grandisa( m.in.), czy wiesz moze, gdzie moge zweryfikowac przebieg auta z Niemiec, z Hanoveru?
Pozdrawiam
Pawel | jeśli ma historię serwisową, to niech Ci da nr. z ostatniej wbitej pieczątki do ASO. Niemcy bez problemu odpowiedzą Ci na pytania, tylko musisz mieć jeszcze osobę która szprecha po Niemiecku.
Paweł W. - 16-01-2016, 20:16
Dzieki, niestety gosc mowi ze nie jest handlarzem I niczego nie bedzie wysylal.
Moja Sw.Pamieci mama nazywala takich ludzi "orczyk".
Pozdrawiam,
Pawel.
|
|
|