Nasze Miśki - Pajero I - Wrozamet Edition
Rob^ - 14-01-2016, 13:28 Temat postu: Pajero I - Wrozamet Edition No i stało się ! ... od jakiegoś czasu jestem posiadaczem rasowej terenówki a właśnie w tym momencie postanowiłem podzielić się w Wami tą radosną nowiną
Klasyczne Pajero I z 1989 roku przerobione jak trzeba do jazdy w trudnych warunkach.
W zestawie wzmacniane zawieszenie, wielkie opony, wyciągarka itd
Silnik benzynowy 2,6L wersja Wrozamet Edition
Misiek jest bardzo pełnoletni ale w doskonałym stanie technicznym a dodatkowo obiecałem mu że dostanie u mnie drugie życie !
Po zakupie przyszedł czas zabrać się za doprowadzenie Miska do lepszego stanu ...
Na pierwszy ogień poszły węże od chłodzenia parownika
Stan wielu z nich był taki na zdjęciu poniżej
Przegląd okresowy roczny został zaliczony pozytywnie ! ...
Na przeglądzie wyszło że źle działa ręczny ... trzymała w zasadzie tylko lewa strona
Okazało się okładziny na szczękach mają około 0,1318768 mm grubości znaczy tyle mają te resztki okładzin które jeszcze zostały
... wymiana na nowe wraz nowymi cylinderkami i sprężynkami ... bębny OK więc zostały te same.
Przy okazji chłopaki zregenerowali mi rozrusznik
... raz na 10x nie odbijał bendiks i trza było walić młotkiem w rozrusznik pod biedronką
Całość akcji wraz z robocizną 430zł !
Nowy filtra powietrza ... koszt 30zł !
Stary filtr, jak widać ktoś próbował "naprawić" ... masakra ! ! !
Ulepszania ciąg dalszy
Autko dostało całkiem nowy przewód odprowadzający ciepłe powietrze z kolektora wydechowego
Następne kilka KM przybyło
a w wolnej chwili .... piknikowo !
Taki tam gadżet ukradziony mojemu tacie z Samuraja
Po wyczyszczeniu i wymianie podświetlenia na LED posłuży w Miśku
Aby poprawić widzialność w terenie takie coś ... światełka ... 6x H3 ... na teraz w wersji LED
Kupiłem takie coś -> http://allegro.pl/uniwers...5525197447.html
Stalowe , sztywne .... powlekane jakimś plastikowym badziewiem. Blacha solidna sztywna ... był problem przykręcić reflektorki wkrętami na tyle duży że musiałem nawiercać otwory.
Jedyna "wada" to plastikowe nakładki do dokręcania zacisków które ukręciłem rękami .. ale pod nimi jest normalna śruba 10mm więc spoko .. trzyma mocna do rynienki
Bagażnik z tyłu ... taki "home made" ... zrobił go poprzedni właściciel adoptując chyba coś od Poloneza lub 125p
Te belki za 99zł naprawdę sztywno trzymają się rynienek ale i tak planuję jeszcze połączyć je jakimś czymś z istniejącym bagażnikiem jakimś płaskownikiem po dwóch stronach autka ... tak jak pokazuje miotła aby wzmocnić całą konstrukcję na tyle aby można było spokojnie rozgarniać tym konary na leśnej drodze
cdn ...
promatti - 15-01-2016, 11:57
Piekne zdjęcia! xD
Fajne koła, też mam Misia 4x4 tylko bardziej miejskiego Outek, ale mam w planach lajtowo pochulac nim w tym roku po bezdrożach
Ziemowit - 15-01-2016, 13:37
Wygląda na dzielną maszynę! Podziwiam nakład pracy jaki w niego włożyłeś i wkładasz
Pomimo, że moje Pajero robię zupełnie inaczej to Twoje także mi się podoba - bo jest zrobione konsekwentnie, w dobrej konwencji i wszystko do siebie pasuje
Rob^ - 15-01-2016, 18:55
Ziemowit napisał/a: | ....bo jest zrobione konsekwentnie, w dobrej konwencji i wszystko do siebie pasuje |
O to aby tak było zadbali dwaj poprzedni właściciele którzy zrobili wszystkie "grubsze" modyfikacje.
Obydwu znam ... mieszkają niedaleko mnie i są moimi znajomymi ...
Niestety złośliwość urządzeń mających już ładnych parę lat dała o sobie znać podczas ostatniego wyjazdu na Ukraińskie Zakarpacie
Drogi w tym rejonie są delikatnie mówiąc w niezbyt dobrym stanie ... ale te kupki żwiru sugerują że niedługo będzie robiony remont ...
Będzie to pierwszy remont tej drogi od czasów Związku Radzieckiego
Droga -> https://youtu.be/weH5CbXfdNM
Fragment z podjazdu pod Pikuj ... było super
Podjazd -> https://youtu.be/qYmtDGFnZBQ
Efekt trzydniowej zabawy ... zmielone łożysko w lewym kole ... w sumie przez kilkadziesiąt km "do wioski" koło trzymało się na ... zacisku od hamulców
Na szczęście udało się doturlać do autoryzowanej stacji obsługi samochodów wszelkiej maści.
Niestety okazało się że kupienie wymaganych części jest nierealne w promieniu kilkudziesięciu kilometrów.
Decyzja ... auto zostaje ... a po nas jedzie "taksówka" z PL W sumie to tylko 200km od domu
Na miejscu kupiłem wszystko co potrzeba ... i 30 grudnia z paczką części pojechaliśmy po Pajero
Używaną piastę za 85zł oraz nowe wszystkie elementy gumowo-metalowe które są w okolicy uszkodzenia.
Dodatkowo zostały wymienione na nowe klocki hamulcowe wraz z osprzętem.
Okazało się dodatkowo że zacisk hamulca na którym to koło się trzymało jest pęknięty ...
Udało się go zespawać ... ponoć nie ma prawa puścić (wg spawacza)
Całość zamknęła się kwotą około 350zł za części kupione w PL + za robotę (około 5 godzin) chłopaki zawołali 400 UAH (64zł)
cdn ...
staszq2 - 15-01-2016, 19:06
Rob^, gratuluję nabytku
Powiedz mi jak Ci się sprawuje silnik? Chodzi o moc w ekstremalnych warunkach bo szukamy z kolegą auta właśnie takiego do zakupu na spółacza ażeby trochę pola i drogi po okolicach orać
robertdg - 15-01-2016, 19:19
Rob^ napisał/a: | Okazało się dodatkowo że zacisk hamulca na którym to koło się trzymało jest pęknięty ...
Udało się go zespawać ... ponoć nie ma prawa puścić (wg spawacza) | Głowny element stanowiący o bezpieczeństwie, chcesz to testować Lepiej wymień będziesz miał spokojne sumienie, zacisk hamulcowy to nie taki straszny wydatek a komfort psychiczny przy tym nieoceniony
Rob^ - 15-01-2016, 20:56
robertdg napisał/a: | Głowny element stanowiący o bezpieczeństwie, chcesz to testować Lepiej wymień będziesz miał spokojne sumienie, zacisk hamulcowy to nie taki straszny wydatek a komfort psychiczny przy tym nieoceniony |
Nawet już kupiony jest takowy i czeka na okazję aby go podmienić ... choć w sumie jestem prawie pewien że ten ukraiński spaw nie puści nigdy
Rob^ - 15-01-2016, 22:20
staszq2 napisał/a: | Rob^, gratuluję nabytku
Powiedz mi jak Ci się sprawuje silnik? Chodzi o moc w ekstremalnych warunkach bo szukamy z kolegą auta właśnie takiego do zakupu na spółacza ażeby trochę pola i drogi po okolicach orać |
Moc wystarcza ... nigdy nie było tak aby nie wyjechał ze względu na brak mocy.
Na dojazdach i na dogach publicznych spokojnie można jechać za TIR`ami i kręte górskie drogi nie przystawiają
Oczywiście zawsze chciało by się więcej zwłaszcza że na codzień używam osobówki z prawie 250KM pod maską
Bartekkita - 15-01-2016, 23:53
Przepiękne zdjęcia i tereny powodzenia w wyprawach!
Rob^ - 16-01-2016, 11:02
Motorek umyty ! K2 POWER !
Przed ................................................................................................... i po
Żeby nie było że to tak dla lansu to są to przygotowania do wymiany uszkodzonej chłodnicy ....
Rob^ - 16-01-2016, 17:54
Chłodnica wymieniona !!! Brawo ja !
Oczywiście w chłodnicy sprzedawanej za 600zł nie można dodac korka od wlewu który oczywiście ma inną średnicę niż oryginał
Rozstaw otworów również nie powinien być taki jak w oryginalnej
Ale efekt końcowy powala na kolana
cdn ...
Panbenonium - 16-01-2016, 19:21
Witam !
Kolego, Paziero bardzo fajne, dbaj o niego, bo to skarb. Życzę Ci co najmniej takiej bezawaryjności jak ja mam w swoim Paziero 2, to są na prawdę wdzięczne samochody.
Pozdrawiam serdecznie
Rob^ - 16-01-2016, 19:55
Panbenonium napisał/a: | Kolego, Paziero bardzo fajne, dbaj o niego, bo to skarb. Życzę Ci co najmniej takiej bezawaryjności jak ja mam w swoim Paziero 2, to są na prawdę wdzięczne samochody. |
Mam zamiar powoli doprowadzić go do 100% sprawności.
Następnym krokiem będzie naprawa układu wspomagania kierownicy .... przy małych obrotach słabo działa.
A w wolnej chwili postanowiłem dodać spryskiwacze przedniej szyby ... bo ten egzemplarz takiego gadżetu nie posiada
Planuję wykorzystać układ spryskiwaczy reflektorów i takie uniwersalne dysze... tylko czy wiercenie otworów w masce to dobry pomysł
Panbenonium - 16-01-2016, 20:18
wywierć i zakonserwuj od razu brunoxem.
polaff - 22-01-2016, 14:28
Rob^ napisał/a: | bo ten egzemplarz takiego gadżetu nie posiada | co?
W jedynce spryskiwacze są schowane w kratkach wlotu powietrza na przednim "podszybiu" te wolty powietrza z zewnątrz między maską a szybą. Takie małe metalowe pancerne rurki.
|
|
|