malot - 26-01-2016, 12:14 Temat postu: Łańcuchy śniegowe na koła 225/55/18 - tania opcja Przed wyjazdem do Austrii robiłem rozeznanie jakie łańcuchy podchodzą do oryginalnych 18-to calowych kół 225/55/18. Okazuje się, że to dosyć nietypowy wymiar i żadne "niskobudżetowe" nie pasują i do wyboru z pozostaje tylko Thule, za bagatela ok. 700pln. Ponieważ nie uśmiechało mi się tyle wydawać to zacząłem przeliczać inne wymiary, czy by nie podeszły (choć każdy sprzedawca twierdził, że jak rozmiaru nie ma na pudełku to nie ma szans założyć) i okazało się, że Taurusy 130, które na rozpisce mają rozmiar 225/60/17 (różnica średnicy to ok. 2.9mm) idealnie pasują, a w feu-vert w Krakowie kosztują raptem 119pln. Co więcej są to łańcuchy o zalecanej grubości 9mm, a nie jak Thule 12mm. Łańcuchy miałem okazję sprawdzić w praktyce przez dwa dni śnieżycy w Austrii i zarówno zakładanie jak i zdejmowanie było bezproblemowe. Na podjazdach też spełniły swoją rolę, więc z czystym sumieniem polecam. Co więcej, zakładałem je na aluminiowe felgi i bez żadnych zabezpieczeń nie niszczą felg, gdyż w żadnym punkcie się z nimi nie stykają. bonito - 26-01-2016, 17:57 Może to trochę off-top ale (z całym szacunkiem) uważam że kolega wydał pieniądze całkowicie niepotrzebnie. Parę lat wstecz (jak jeszcze były śnieżne zimy) jeździłem regularnie Outkiem do Austrii i Włoch (Livigno), gdzie kilka razy miałem okazję poruszać się w niezłych śnieżycach. Outlander szedł jak burza - napęd 4x4 i zimówki dawały radę tam gdzie np. Hondy CR-V miały problemy na podjazdach. Po to właśnie jest 4x4 żeby nie moczyć się w śniegu przy zakładaniu (zdejmowaniu) łańcuchów 
bonito Bartek - 26-01-2016, 18:32 bonito, nie doczytałeś w opisie usera: Auto: Outlander III 2.0 2WD manual bonito - 26-01-2016, 18:43 A to przepraszam kolegę bardzo - oczywiście odszczekuję to co napisałem
Chociaż jak tak dalej pójdzie z klimatem, to także dla osiek łańcuchy nie będą już adekwatne... bonito malot - 27-01-2016, 11:09 No ja przez 10 lat też łańcuchy woziłem tylko na wycieczkę, bo jednak główne drogi zwykle są przejezdne (nawet gdy są "utrzymane na biało"), ale tym razem mieliśmy kwaterę jakiś 1km pod górę od głównej drogi przez dolinę i przez dwa dni dojazd bez łańcuchów (i bez 4x4) był mocno utrudniony. Kolega Octavią dał co prawda radę, ale na drugi dzień pojechał kupować łańcuchy:) jacekk - 27-01-2016, 13:45 W Norauto są łańcuchy Norauto za płowę ceny Thule. No ja też woziłem łańcuchy przez parę lat. Do czasu gdy .... jednej nocy spadł 1 metr śniegu. Ale to było w czasach 1 ośki. Ale prawdę mówiąc to gdybym miał jechać krętą zaśnieżoną drogą to nawet na 4x4 bym założył łańcuchy. Co prawda z napędem nie ma problemu, ale hamuje tak samo 2WD. rezon - 27-01-2016, 17:20
mnerd - 16-12-2016, 21:53
Mandat za brak łańcuchów jest większy niż najdroższe łańcuchy, a austriacka police jest uprzejma ale stanowcza. No i nie odjedziesz dopóki nie założysz na koła łańcuchów, tam, gdzie są wymagane. Reasumując, w niektórych krajach w okresie zimy łańcuchy muszą być na wyposażeniu, dodatkowo na Austrię muszą spełniać ich normę i mieć znaczek na opakowaniu. To, ze polisz kozak podjedzie bez, nie ma znaczenia |
||||||||||
