michu300 - 09-02-2016, 11:48 Temat postu: Rozstanie z Outkiem. Szanowni koledzy, po prawie sześciu latach rozstałem się z moim Outlanderem. Już w listopadzie, ale się jakoś nie mogłem zebrać. Przejechałem 140kkm, nigdy mnie nie zawiódł. Przez ten czas naprawiałem jedynie linkę od ręcznego (wymiana) i linkę od klapki wlewu paliwa (również wymiana) i amortyzatory z przodu. Reszta to eksploatacyjne - hamulce, rozrząd itd. Wszystkim życzę równie bezproblemowej jazdy swoimi 3 diamentami! Z forum nie wypadam, bo Outek został w rodzinie... 
krecisie - 09-02-2016, 12:04 Ja również nie narzekam ale sprzedawać jeszcze nie zamierzam. Zapomniałeś dodać na jaki model został zmieniony ? michu300 - 09-02-2016, 13:56 Kupiłem Fiata Freemonta - też dwulitrowy diesel. Niestety, nowy Outlander nie powalił mnie jakością wnętrza, no i cena trochę przesadzona za porównywalną wersję z automatem.... Chociaż trzeba przyznać, że jest dobrze wyciszony w środku i całkiem żwawo z automatem sobie poczyna. paweldm - 10-02-2016, 14:09 We fiacie na pewno masz lepszego diesla. Cena lepsza, bo niższa akcyza. michu300 - 12-02-2016, 13:46 Rzeczywiście silnik fajnie pracuje, cały samochód jest znacznie lepiej wyciszony. Trudno porownać jeden do jednego bo tutaj mam automat, a Outku był manual. Natomiast bagażnik mimo wszystko jakby mniejszy, tzn fotele z tyłu znacznie lepsze, nawet niż w nowym Outlanderze, ale sam kufer po złożeniu foteli jakby mniej pakowny. Fiat ma tylko jeden poważny minus - światła na zwykłych halogenach... Przyzwyczajony wcześniej przez Primerę i potem Outlandera do biksenonów nie mogę się odnaleźć. No ale coś za coś... paweldm - 12-02-2016, 15:53 Co do świateł, to wymień żarówki fabryczne na coś lepszego takie plus coś tam. Przy automacie, na plus brak dwumasy. |
||||||
