To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

ASX Techniczne - Przycisk w skrzynce bezpieczników ASX

Edzik134 - 13-02-2016, 13:06
Temat postu: Przycisk w skrzynce bezpieczników ASX
Samochód prawie nowy, zrobiło się w miarę ciepło więc zacząłem go poznawać. Otworzyłem skrzynkę bezpieczników w kabinie i wyskoczył przewód z przyciskiem. (Jak się nie znasz nie naciskaj, nie posłuchałem) nacisnąłem. Zrobił trzy piki i zgasł. Próba zapalenia nic nie dała. Kilka razy nacisnąłem ten przycisk zapalił. Niby wszystko działa ale przedtem jak otwierałem samochód był słyszalny tylko jeden pik teraz zarówno przy zamykaniu jak i przy otwieraniu słychać trzy piki. Co zrobić aby powrócić do wcześniejszych ustawień? Czy z tymi trzema pikami można jeździć? Co to w ogóle za przycisk? Może ktoś podpowie.
( nie umiem wstawić zdjęcia tego przycisku do postu)

asek - 13-02-2016, 14:31

Mi to wyglada na jakiś przycisk od alarmu lub dodatkowego zabezpieczenia
Edzik134 - 13-02-2016, 17:56

Domyślam się, że to jest coś od alarmu, tylko czy z tym można żyć czy potrzebny jest serwis i czy nie rozkraczy się gdzieś w trakcie jazdy. W poprzednim aucie miałem taki ukryty przycisk i jeśli po uruchomieniu silnika nie nacisnąłem go to silnik gasł.
jan1994 - 13-02-2016, 20:15

Ty się domyślasz, my się domyślamy, ale nikt nie jest wróżką. Są różne zabezpieczenia samochodu i najlepiej jest, kiedy wie jak to działa ze względów bezpieczeństwa właściciel auta i montażysta. Jeśli właściciel auta nie został przeszkolony to powinien się tego domagać. My tu na forum nie powinniśmy o takich zabezpieczeniach pisać.
Edzik134 - 13-02-2016, 20:40

zadałem proste pytania :czy z trzema pikami można jeździć, jak wrócić do poprzednich ustawień, czy potrzebny jest serwis, do czego służy ten przycisk? a Ty piszesz, że to powinna być tajemnica i powinienem być poinformowany o zabezpieczeniach. Nie byłem poinformowany za wyjątkiem informacji, że jest autoalarm. Podejrzewam, że większość kupujących auto nie jest informowanych o jakimś dyndającym przycisku w skrzynce bezpieczników
mkm - 13-02-2016, 21:06

No to pojedź niech Cie poinformują i przy okazji poprawią.
Nic Ci nie powinno "wyskakiwać", ani "dyndać" :wink:

Edzik134 - 13-02-2016, 21:13

Dzięki za pomoc. Pozdrawiam

[ Dodano: 16-02-2016, 20:01 ]
Założyłem ten temat ponieważ miałem problem i pierwszą rzeczą jaka mi przyszła do głowy to zapytać na forum. Z problemem sobie poradziłem i chcę podpowiedzieć innym użytkownikom ASX gdyby mieli podobny problem. Szczegółowy opis postepowania z systemem alarmowym jest w instrukcji obsługi systemu ( taka instrukcja powinna być dołączona do instrukcji serwisowej auta) w moim przypadku jest to instrukcja do CAN 500 (mogą być inne) strona druga postępować krok po kroku i wszystko działa. I ważne nie trzeba bać się tego przycisku ponieważ to jest przycisk serwisowy i może się "dyndać Kolego mkm " i nawet lepiej, że się dynda bo jest łatwiejszy dostęp do niego
System nie jest tajny bo instrukcja do niego jest powszechnie dostępna. Natomiast wprowadzane kody to już inna sprawa

Mark442 - 16-02-2016, 21:51

Inni użytkownicy ASX-ów nie muszą mieć tego samego modelu alarmu... i nie wszyscy są zainteresowani takimi pseudo zabawami w "domorosłych mechaników". To po pierwsze.
Po drugie - mnie denerwują "dyndające" luzem i na wolności wszelkie przewody od różnych urządzeń. Kuszą wszystkich (w tym najbardziej dzieci), żeby pociągnąć za nie, a o ich wyglądzie w nowym wózku nie wspominam. Bo ani to to nie podnosi estetyki samochodu, ani dobrze nie świadczy o właścicielu samochodu, zwłaszcza nowego nabytku. Po trzecie - alarm nie jest najważniejszym elementem wyposażenia samochodu (no chyba, że dla firmy ubezpieczeniowej) i funkcja "total grzebalec" nie jest przy jego obsłudze konieczna, co o swoich 2-letnich doświadczeniach w obsłudze swojego modelu autoalarmu uprzejmie donoszę... Dobrze ukryty, dobrze zamontowany i nawet mnie nie kusi, żeby w nim (lub przy nim i jego przewodach) grzebać. Bo i po co ??

Bizi78 - 17-02-2016, 07:25

Przycisk serwisowy to normalna sprawa w autoalarmie.
Oddajesz auto do mechanika dezaktywujesz nim alarm i oddajesz mechanikowi kluczyki bez pilota.
Oczywiście musisz dostać wcześniej nr. pin od instalatora alarmu, którym później ten alarm aktywujesz :wink: .



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group