Piotrek822 - 17-02-2016, 22:34 Temat postu: [CSx Ogólne] Wymiana maski z powodu rdzy Witam. Mam pytanie czy ktoś może miał do czynienia z zmienikami karoserii chodzi mi o maskę bo w moim lancerze jest już dość dobrze skorodowana na rantach od spodu i oczywiście przy wlocie powietrza i nie wiem czy szpachlowanie coś pomorze. Znalazłem taką aukcja na allegro z zamiennikiem http://allegro.pl/mitsubi...5982908072.html Ciekaw jestem jak to będzie pasować. A tak przy okazji zna ktoś jakiego uczciwego lakiernika na Podkarpaciu okolice Dębicy robertdg - 18-02-2016, 08:01 Nie ma się na co napalać, sztywnośc tego elementu odbiega znacznie od produktu oryginalnego. Tam gdzie oryginalna maska jest skorodowana szpachlowanie jest na krótka mete, albo wyciać chora blachę , wstawić nowy kawałek i zakonserwować, albo kupić oryginał jako używkę w dobrym stanie - zbliżone koszta Hornet - 19-02-2016, 08:06 Potwierdzam to co napisał robetdg. Miałem w poprzednim miśku zamiennik maski i nigdy więcej. Przy szybszej jeździe było widać jak pracuje nad lampami. Po doregulowaniu na kołkach było widać szparę. Na swoje nieszczęście uwierzyłem sprzedawcy, że tylko kolor trzeba położyć. Efekt - po 2 latach od spodu wszędzie ruda. Szukaj używanej. rudi88 - 19-02-2016, 09:56 Zdecydowanie szukać używki. Jak się uda w kolorze dostać to bez lakierowania się może obyć. Misiek :) - 19-02-2016, 16:06 Ja włożyłem używkę i jestem zadowolony... Piotrek822 - 24-02-2016, 17:44 No to widzę że muszę poszukać jednak jakieś używki w miarę dobrym stanie albo pobawić się w lakiernika i dobrze odrdzewić swoja maskę to może wytrzyma ze 2 lata |
||||||
