Outlander III GEN Techniczne - Problem ze sprzeglem
Piotrek36 - 20-02-2016, 20:58 Temat postu: Problem ze sprzeglem Witam. Jestem posiadaczem Mitsubishi Outlander III z roku 2013 i mam problem ze sprzęgłem. Ma przejechane 30 tysięcy i wyglada na to ze padło sprzęgło (ślizga się). Moje pytanie brzmi czy ktoś miał taki problem w III generacji? Jest jeszcze na gwarancji zł nie wiadomo czy będzie uznana. Wiem ze w starszych modelach był z tym problem ale w tym nie spotkałem się z tym. Czekam na opinie innych użytkowników. Pozdrawiam
masacre - 19-10-2016, 14:07
Witaj Piotr , jak sobie poradziłeś z problemem ? Mam OUTKA z 2013r. 2.2D z przebiegiem 28 tyś i właśnie mi się pojawił ten uślizg na 5 czy 6 biegu.....
[ Dodano: 13-12-2018, 15:37 ]
Odświeżam i mamy do Was pytanie na temat trwałości sprzęgła w dieslu 150 KM .
Mój przypadek wygląda tak :
Przy przebiegu 28 tyś. stwierdzono luz na kole zamachowym i wymieniono na gwarancji dwumas, sprzęgło i koło zamachowe. Minęło bezawaryjne 2 lata , 60 tyś km i ... ślizga się ponownie....
nie jeżdżę w terenie, nie ścigam się , nigdy nie "rwałem kapcia" , jednym słowem spokojna jazda 70% czasu w trasie / 30% miasto .
RedAxe - 14-12-2018, 18:15
Witam.
A może jeździsz "ekonomicznie"? Wysokie biegi, bardzo niskie obroty?
Pozdrawiam.
eeprom-7 - 16-12-2018, 14:54
RedAxe napisał/a: | Witam.
A może jeździsz "ekonomicznie"? Wysokie biegi, bardzo niskie obroty?
Pozdrawiam. |
Witam,
wyjasnij prosze znaczenie takiej jazdy wzgledem trwalosci sprzegla.
Pozdrawiam
rezon - 16-12-2018, 19:36
sprzęgło nie, ale dwumasa poleci
rolando - 11-01-2019, 09:03
To dość szybko padło. Dwumasa jest raczej trwała, przynajmniej bardziej niż klasyczne sprzęgło. Polecam zajrzeć tutaj https://www.ucando.pl/blo...kolo-dwumasowe/ bo o koło dwumasowe trzeba odpowiednio zadbać i pamiętać o kilku zasadach, które z pewnością przedłużą jego życie. Mi bardzo pomógł ten poradnik, bo od niedawna jestem posiadaczem mojego pierwszego samochodu z dwumasą.
rajan - 11-01-2019, 19:56
rolando napisał/a: | Mi bardzo pomógł ten poradnik, bo od niedawna jestem posiadaczem mojego pierwszego samochodu z dwumasą. |
Świetny poradnik
Nie ruszaj gwałtowanie, nie przyspieszaj gwałtownie, nie zapalaj za często, nie hamuj silnikiem... W ogóle najlepiej wyjdź i go pchaj - dwumasa będzie funkiel nówka
Po prostu jeździj normalnie, jak potrzeba to gazuj, jak nie to nie. Hamowałem silnikiem przez ponad 130kkm i jakoś dwumasa była cała (Renault). Unikaj przeciążania silnika - mocnego przyspieszania z bardzo niskich obrotów. Reszta to kwestia szczęścia (w jednym samochodzie np. sprzęgło mi padło po ok. 80 kkm, w powyższym miało ponad 130 kkm i śmigało bez żadnych objawów zużycia - kierowca ten sam, styl jazdy ten sam)
krzychu - 16-01-2019, 22:55
Mnie się wydaje, że jedyne co zabije 2 mas to but w podłodze na niskich obrotach ~1200... Tego trzeba unikać. But w podłodze ma być na wyższych obrotach.
Strzelania ze sprzęgła oczywiście też nie polecam ale to rozwala każdy układ napędowy szczególnie 4WD.
jacekk - 17-01-2019, 15:35
^^ Niektórzy w tym widzą zaletę diesla, że nie muszą redukować biegów tylko 'potężny moment obrotowy' i 'elastyczny silnik, ładnie idzie od samego dołu'. Potem się okazuje, że to szajs bo dwumasa leci po kilkudziesięciu tysiącach km.
rajan - 17-01-2019, 20:46
jacekk napisał/a: | ^^ Niektórzy w tym widzą zaletę diesla... |
W naszym przypadku tylko diesla, ale inne firmy oferują również benzynę, która ciągnie od samego dołu. Praktycznie dzieje się to już w prawie każdym nowym samochodzie - niektórzy muszą nauczyć się na nowo jeździć
krzychu - 17-01-2019, 21:50
rajan napisał/a: | ale inne firmy oferują również benzynę, która ciągnie od samego dołu. Praktycznie dzieje się to już w prawie każdym nowym samochodzie - niektórzy muszą nauczyć się na nowo jeździć |
No no… Miałem nieprzyjemność jeździć takim downsizingowym silnikiem i mnie strasznie zniesmaczyło… Prawie jak dieslem... Na szczęście są jeszcze firmy które produkują silniki benzynowe które dobrze jadą od dołu do czerwonego pola...
|
|
|