kedziorex - 28-02-2016, 19:16 Temat postu: Lancer - prośba o ocenę Witam, Chcę kupić Lancera i mam prośbę o ocenę tego egzemplarza: http://otomoto.pl/oferta/...html#112818460a Stoi już długo w tym komisie, jest dość tani z relatywnie małym przebiegiem. Mam też pytanie, polecacie może któryś zakład w Warszawie który sprawdzi przeszłość auta przed kupnem? Czy może lepiej ASO? Dzięki za odpowiedzi. grzesiopol - 04-03-2016, 20:02 No może na liczniku jest te 80 tyś km. Nie żebym był wredny ale wydaje mi sie że srebrny plastik od sterowania audio przy kierownicy jest wytarty i dodatkowo pedał sprzęgła jest troche wytarty w lewym dolnym rogu od ściągania nogi ze sprzegła na spocznik. Przyczyny moga być dwie: albo ten samochód ma słaba jakość wykonania i jeździł nim jakiś niechluj albo ma troche wiekszy przebieg, od 2014 roku istnieje możliwość sprawdzenia stanu licznika na stronach https://historiapojazdu.gov.pl/ potrzebny jest tylko numer rejestracyjny, vin i data pierwszej rejestracji. Możesz sobie sprawdzić tylko poproś o te dane, jak nie maja nic do ukrycia to ci podadzą. Gwarancja przebiegu wystawiona przez komis nie jest żadną gwarancją. Jak był w Polsce od nowości to musiał mieć robione przeglądy więc i ksiażke serwisową a o tym nie ma słowa. Poza tym golas, ani nie ma zestawu głośnomówiącego ani fabrycznych czujników cofania. Dla mnie troche podejrzanie za niska cena do takiego przebiegu i to jeszcze w komisie. Jakby to sprzedawał ktos prywatnie to może bym sie nie dziwił. Chyba, że poszedł na zamianę. kedziorex - 05-03-2016, 09:21 Dziękuję za informacje. Rzeczywiście nie zauważyłem takich szczegółów jak plasticzek od audio czy pedał sprzęgła. Nie oszukujmy się wyposażenie aut z polskich salonów jest trochę różna niż z zachodu. Jednak wolę krajowego golasa (chociaż auto ma sporo dodatków w porównaniu do mojego obecnego auta  Carisma z 95 roku) niż super wypas po dzwonie z Niemiec... bo nie ma co czarować, sprowadzane auta zawsze mają coś za uszami.
Dziękuję jeszcze raz i tak jak napisałeś, poproszę komis o dane do sprawdzenia na podanej przez Ciebie stronie historii przebiegu. edit. ma czujniki parkowania  czekam na informacje z komisu z danymi.
Dam znać jak poszło. grzesiopol - 05-03-2016, 11:21
kedziorex - 05-03-2016, 12:28 grzesiopol nic innego nie mialem na mysli, podstawa kosztuje 55000, potem dodatki mozna dobrac za kolejne tyle. Komis szybko wysłał dane potrzebne do sprawdzenia autka: RAPORT O POJEŹDZIE MITSUBISHI, CY0, LANCER SAMOCHÓD OSOBOWY, WIELOZADANIOWY 1798 cm³, benzyna Rok produkcji: 2009 VIN: JMBLNCX3AAU001487 Polisa OC: aktualna Badanie techniczne: aktualne Ostatni zarejestrowany stan licznika: 73 151 km Status rejestracji: zarejestrowany 2009 Rok produkcji Pierwszy właściciel w Polsce - 01.04.2010 Właściciel: osoba fizyczna Województwo, w którym pojazd zarejestrowano: śląskie 06.04.2010 Pierwsza rejestracja w Polsce Zmiana właściciela 17.10.2011 Właściciel: osoba fizyczna Województwo, w którym pojazd zarejestrowano: małopolskie 04.05.2013 Badanie techniczne (ważne do 06.04.2015) 13.04.2015 Badanie techniczne (ważne do 13.04.2016) Ostatni zarejestrowany stan licznika: 73 151 km (Uwaga. Stan licznika gromadzimy od 2014) 05.03.2016 12:03:11 Wyglada dość wiarygodnie. Dlaczego sądzisz, że miał montowane czujniki parkowania a nie w standardzie? Czy to coś złego? Pytam bo nie jestem aż tak oblatanym w motoryzacji aut których nie posiadam. Co innego Cari
Jak myślisz? Warto pojechać zobaczyć czy nie wato tracić czasu? Mam około 120km do tego miejsca? BTW widziałem wiadomość prv. Odpowiem wkrótce. grzesiopol - 05-03-2016, 20:26 Spoko. Co do przebiegu to dobrze, że oryginał. Ale to znaczy, ze niechluj jakis jeżdził, bo jak mozna tak wytrzeć ten panel od sterowania audio, chyba, ze ma ADHD w palcach  Co do czujników, fabrycznie nie ma wyświetlacza do czujników a tu jest uniwersalny (patrz szóste zdjecie nad nawiewami), jest włącznik czujników przy ręcznym a tutaj nie ma, i czujniki z tyłu montowane sa w innych miejscach niż fabrycznych (zobacz nawet w moim ogłoszeniu gdzie sa montowane).
Nie zwróciłem wcześniej uwagi ale zobacz zdjęcie nr 3 wlew palia ma chyba inny odcień ale to moze być moje złudzenie, bo że zderzaki sie różnią od karoserii to może być po porstu tak jest zwłaszcza na jasnych kolorach. Tak jakby tylny błotnik odcinał od reszty, ale to moze też być efekt padania światła, wtedy inny odcień. Nie jestem przeciwnikiem malowania samochodu ale wypadałoby przynajmniej powiedzieć, że cos było nie tak, np. u mnie była przecierka na drzwiach ale nie malowałem tylko wymieniłem na używkę w kolorze i pomimo tego, ze taniej by wyszła naprawa, ale zawsze to oryginał nie naprawiany. Pozdrawiam. matiudgk - 09-03-2016, 20:31 W ogłoszeniu pisze, że jest to wersja Instyle, a na moje oko jest to tylko Invite.... 
grzesiopol - 10-03-2016, 00:30 Klamki i lusterka w kolorze nadwozia, i jeżeli nie dokładał halogenów to by sie zgadzało że to Invite. |
||||||||||
