Paput - 03-03-2016, 18:04 Temat postu: Dziwna praca lewarka na 1 biegu uderzenie w dlon Witam. Czy ktos z was ma tak ze gdy przerzuca z 1 na 2 czuje takie jakby pykniecie, jakby się przerzycalo bez wcisnietego sorzegla. Zauwazylem ze gdy przytrzymam lewarek i popchne troche w prawo to nie ma tego objawu. Zastanawiam sie czy to nie czasem wina tulejek od wybieraka przy skrzyni. Jak myslicie? Czasem sie tez zdarzy ze bueg ktorys ciezej wychodzi. W carismie czesto wystepuje ten problem i wymiana tulejek pomaga. Jak kto jest w O I? Ktos dzialal cos w tym temacie. Wcześniej mialem tez cos takiego na 4 biegu ale od dawna tego problemu nie ma. elektryk - 03-03-2016, 21:28 Do głowy przychodzą mi zużyte tuleje zawieszania silnika. Na 1ce się z reguły rusza, więc silnik leci w jedną stroną, jak wyrzucasz bieg żeby wbić 2kę, to leci w drugą stronę. Spróbuj sprawdzić wrzucanie bez ruchu samochodu. Paput - 03-03-2016, 23:28
[ Dodano: 03-03-2016, 23:31 ] tyle że tuleje ogądałem, każdą z osobna, i wydaję mi się że są ok, chyba ze ta z tyłu silnika padła ale ona też wizualnie na tyle na ile byłem w stanie zobaczyć wydała mi się ok staszq2 - 03-03-2016, 23:42
Paput, wizualnie to rozwaloną tuleję zobaczysz jak będzie rozpitolona w mak, urwana, przerwana itp. także może mieć luzy, pasowałoby że tak się wyrażę wprawić na postoju auto w ruch  i obserwować czy nie ma luzów
Paput - 04-03-2016, 17:31
Powiem tak, w lecie wyciągałem boczną poduszkę bo myslałem ze jest urwana, ta od strony filta powietrza - jest ok jak się okazało. Ta po drugiej stronie także od rozrządu - którą musiałem wytargać jak pasek rozrzadu zmieniałem 
Dolna z przodu raczej też jest ok - odginałem blaszki i patrzyłem Najgorszy dostęp jest do tej z tyłu silnika ani od góry nie widać ani od dołu. Wsadziłem ojca za kierownice i szybko puszczał sprzęgło i wciskał je ponownie na 1 biegu. Silnik tylko trochę sie wychylał. Dodam że sytuacja poprawia się gdy silnik się rozgrzeje. Czasem się zdarzy to "pyknięcie" jakbym nie wysprzęglił a pociągnał lewarek do siebie a czesem nie. Rzadziej występuje ten problem na rozgrzanym sillniku. Może skrzynia powoli mówi papa  oby nie
[ Dodano: 04-03-2016, 17:31 ] Wy nie macie tak w swoich Outkach? elektryk - 04-03-2016, 21:22 Ja ostatnio u siebie wymieniałem poduszki, bo od dłuższego czasu miałem wrażenie że silnik lata i obija się po całej komorze. W tej chwili mam wymienione 3 z 4 na nowe "zamienniki". U mnie największa różnica w ruszaniu się silnika była po wymianie przedniej poduszki która po wyciągnięciu okazała się naderwana. Wymiana tylnej poduszki spowodowała jedynie zwiększone wibracje na kierownicy. Wymiana poduszki przy rozrządzie nie zmieniła wiele. Poduszki nad skrzynią nie zmieniałem jeszcze bo brakuje mi tych gum przy niej. Generalnie po wymianie 3 z 4 sytuacja z ruchami silnika się uspokoiła. Paput - 04-03-2016, 21:43
Bizi78 - 05-03-2016, 09:12 Na forum ludzie narzekają na jakość zamienników poduszek .
elektryk - 06-03-2016, 00:55
Paput - 07-03-2016, 18:03
a nigdy nie miałeś takiego objawu "pyknięcia" drążka w rękę?  Coś tam kiedyś pisałeś że było podobnie 
elektryk - 08-03-2016, 14:06
Paput - 09-03-2016, 13:52
"jakby" lepiej  daj znać jak ogarniesz
Mi głównie pomaga zmieniać bieg z 1 na 2 przy niskich obrotach i to mnie irytuje. Czuje wtedy jak by sie cały układ napędowy poruszył. Chyba wyjmę tą przednią poduszkę i obadam. A jak mnie już znudzi to auto, to kurcze sprzedam i będę szukał a6 c5 allroad Bo strasznie mnie irytuje jeszcze jego twarde zawiesznie. Balon 215/65/16 wysoki prześwit i żeby tak twardo było. Latam na 14" skodą fabią i aż miło, ehhh.
elektryk - 15-03-2016, 09:51 Paput, a jak u Ciebie z tymi gumami przy tulei skrzyni? http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=96197 Paput - 23-03-2016, 07:18
gumy są ok Zaczyna mi się wydawać że wszystko to ma związek z łozyskiem sprzęgła i wałkiem po którym sie porusza. NIe mam tam poprostu smaru i auto czasem szarpie jak dam mało gazu przy ruszaniu. Z tego tytułu także zapewne dobrze nie wysprzęgla i dlatego to pyknięcie w dłoń - nie zawsze ale jest to irytujące.
[ Dodano: 23-03-2016, 07:23 ] Bo gdy silnik się zagrzeje jest lepiej, a przecież poduszka nie miałby na to wpływu. Tylko weź tu człowieku zrzuć skrzynie
Póki co mi wystarczy: wszytkie tuleje dyfra wymieniłem, dwie poduszki silnika i skrzyni wyciągałem, zmieniałem rozrząd, wysprzęglik, końcówkę drążka kierowniczego, teraz wymieniłem sprężarkę klimy, czeka mnie łożysko amortyzatora i olej a wszystko tej zimy na dworze brrrr 
elektryk - 25-03-2016, 01:03 To czekam na efekty, ja w ciągu najbliższych dni montuję nową poduszkę nad skrzynią i te gumy. Co z tego wyjdzie to napisze. |
||||||||||||||||||||||||||||||
