Pajero Pinin - Moja renowacja Pinina
mstrucz - 10-03-2016, 15:05 Temat postu: Moja renowacja Pinina https://picasaweb.google.com/103658586229392595681/PininRenowacja?authuser=0&feat=directlink
Założyłem jako nowy wątek.
Renowacja była przeprowadzana dwuetapowo. Najpierw 2 lata temu wymieniałem przednie kielichy i cała komora oraz naprawa błotników (ranty, malowanie srebrnej części) bez pasa zderzaka. Kosztowało mnie to 2,5 tysiąca.
Drugi etap grudzień 2015. Jak widać w albumie bardzo dużo rzeźbienia z tyłem. Z powodu braku zamienników reperaturek i wątpliwej jakości wycinek z "anglików", zastosowano nadkola zewnętrzne z Forda Transita (tylne) chyba z wersji 1994-2003 oraz nadkola wewnętrzne od Mercedesa Vito I gen (nowe zamienniki). Rura wlewu paliwa (która już praktycznie nie istniała) została zaadoptowana z Forda Mondeo (praktycznie wymodelowana na nowo). Jak widać na zdjęciach bardzo dużo wycinania i wspawywania małych elementów. Cały tył został zrobiony, w najlepszym stanie był pas pod zderzakiem, choć mówienie tu o "najlepszym stanie" i tak oznacza zły stan ogólnie. Po tyle zostały odkręcone przednie błotniki i zderzak do poprawienia. Po zdjęciu kazało się, że mocowanie wewnętrzne zderzaka nie istnieje i zderzak trzyma się na wkrętach. Tu trzeba było kupić część używaną, za dobrze zachowaną trzeba liczyć 400-600 zł. Mnie udało się kupić w doskonałym stanie i czarnym lakierze za 380 zł. Jest to zauważyłem najdroższy element blacharski Pinina na allegro jeżeli chodzi o takiego typu elementy. Błotniki zostały jak widać zakonserwowane po zdjęciu. Wszystkie krawędzie błotników zostały pokryte płynną gumą. Nie jestem w tym specjalistą, ale to ten sam środek i sposób nanoszenia, jaki fabrycznie jest na wewnętrznych łączeniach na drzwiach (jak otworzycie to widać) i potem pomalowane. Guma ta jest bardziej odporna na małe kamyki niż klasyczny baranek, co w przypadku bardzo cienkiego rantu błotników jak ma Pinin jest bardzo ważne.
Jak widać zastosowanie nadkoli z Transita poszerzyło je, co mnie osobiście bardzo odpowiada. Na koniec pełna konserwacja spodu i sprężyny z Mazdy 323 na tył i efekt widoczny na fotkach. Koszt drugiego etapu to 3200 zł + wspornik zderzaka i miesiąc pracy blacharza.
Taka ciekawostka: srebrny lakier na Pininie nie pochodzi z palety Mitsubishi tylko Fiata, wiadomo Pininfarina.
Zuzia - 10-03-2016, 18:54
Ładnie 👏 , palec już zagojony ?
majrena - 14-03-2016, 22:16
mstrucz, dzięki, wieeeelkie dzięki... Czeka mnie część z tego... Niestety spora część... Jak już znalazłam ogarniętego blacharza, to mam problem z dostępem do "zdrowych" części, a zupełnie nie miałam pojęcia, co by tu spasiło w zamian, np. w kwestii nadkoli, o progach i spodzie nie wspominając ...
Po obejrzeniu fotorelacji odzyskuję nadzieję Trochę Twej wiedzy z chęcią uszczknę w celu reanimacji mego pinina. pozdrawiam
dareqq - 15-03-2016, 13:22
Reperaturki progów dostępne Na allegro
bylet - 16-03-2016, 12:21
mstrucz, jak możesz to proszę podaj namiary na blacharza, gdyż również muszę się zając swoim pininem, wysłałem Ci też w tej sprawie PM. Z góry dzięki za pomoc.
majrena - 03-04-2016, 18:02
Przepraszam jeśli brudzę w temacie, ale czy jest różnica w nadkolach (wielkość) między pininem 5d a 3d?
Czy ktoś przerabiał dorabianie nadkoli z innych aut, prócz przykładu mstrucz (nadkola zewnętrzne z Forda Transita). Będę wdzięczna za pomoc.
bylet - 04-04-2016, 08:54
majrena nie chciałbym wprowadzać w błąd, gdyż nie porównywałem nadkol, ale kształt wygląda na identyczny, na logikę wielkość też powinna być identyczna, gdyż wchodzą te same koła. Co do dopasowania nadkola z Forda Transita, to jest ono cięte na 3 części i pasowane do linii drzwi , gdyż w 5D nie ma zbytnio miejsca, a nie pasują idealnie, ale da się to zrobić, ograniczeniem jest tylko kreatywność blacharza. Na tą chwilę nie znalazłem żadnej innej informacji, żeby ktoś dopasowywał do Pinina coś innego.
majrena - 04-04-2016, 10:32
Ok, rozumiem super 👌 dzięki
|
|
|