To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Mitsubishi galant 2.0 LPG 99' - Sosnowiec

AdamOSW - 24-03-2016, 12:44
Temat postu: [EAx 97-04] Mitsubishi galant 2.0 LPG 99' - Sosnowiec
Link do ogłoszenia: http://olx.pl/oferta/mits...html#4f7c8e8dc2

Lokalizacja: Sosnowiec

Treść:
Oferta od Osoby prywatnej
Marka Mitsubishi
Model Galant
Rok produkcji 1999
Poj. silnika 1 997 cm3
Paliwo LPG
Moc silnika 136 KM
Przebieg 270 000 km
Typ nadwozia Sedan
Kolor Niebieski
Stan techniczny Nieuszkodzony
Skrzynia biegów Manualna
sprzedam mitsubishi galant, rocznik 1999.

naprawiany na bieżąco: naprawa zawieszenia, nowe amorki przód, hamulec przód, nowy ręczny, nowe sprzęgło + pompa, wszystkie płyny wymienione.

z wyposażenia: klima, wspomaganie, el. szyby, el. lusterka, centralny zamek, ABS.

hak wbity w dowód

OC do czerwca 2016, przegląd do marca 2017, butla do marca 2019

stan jak na zdjęciach


Czy ktoś może oglądał tą "perełkę" i byłby w stanie mi coś na jej temat powiedzieć? Głównie chodzi mi o zdrowie jego blachy. Lakierowanie jestem w stanie ogarnąć samemu, głównie chodzi o jego stopień zaawansowania przyjaźni z rdzą. Podobno "podłoga jest zdrowa, a tylko lakier miejscami się łuszczy".
I oczywiście stan techniczno-mechaniczny. Szukam auta które posłuży trochę więcej niż do najbliższego przeglądu. Podejrzewam, że cena ma swoje odzwierciedlenie w postaci rzeczywistej wartości tego samochodu, jednak może chodzi tylko o kwestię poprawek lakierniczych, a reszta jest OK.

Będę wdzięczny za informacje.

Dario1986 - 24-03-2016, 13:26

Z zewnątrz wygląda wręcz tragicznie... a kielichy pod maską tylko czekać aż powiedzą kończymy swój żywot.
nie mogę rozszyfrowac co to jest na przedniej szybie? Naklejki? dziury po kulach?
jak go kupisz nawet za 3 to podejrzewam że kolejne 3 włożysz w ciągu najbliższego miesiąca jak nie tygodnia.

Tomii - 24-03-2016, 13:52

Dario1986 napisał/a:
Z zewnątrz wygląda wręcz tragicznie... a kielichy pod maską tylko czekać aż powiedzą kończymy swój żywot.



nie przesadzaj, u mnie kielichy są w gorszym stanie a auto nadal w pełni sztywne i jeszcze pojeździ, za tą cenę bym się nie zastanawiał a włożyć w niego trzeba na pewno więcej niż 3 koła jak w każde 15 letnie lub starsze auto.

AdamOSW Jeżeli chcesz Galantem dłużej pojeździć to odpuść sobie, zwłaszcza ze względu na rdzę.

AdamOSW - 24-03-2016, 14:18

Tomii, z takiego też założenia zaczynam powoli wychodzić. Ale jak łatwo się domyślić to auto mi się strasznie podoba i ciągle łudzę się nadzieją, że znajdzie się jakiś odpowiedni egzemplarz.

I jeszcze co znaczy "dłużej pojeździć". Jak pojeździ 3 lata to będzie ok.

PS: W co niby należałoby włożyć te 3 patole? Tak jak mówiłem, kwestie lakiernicze nie stanowią dla mnie problemu.

Tomii - 24-03-2016, 14:45

AdamOSW napisał/a:


PS: W co niby należałoby włożyć te 3 patole? Tak jak mówiłem, kwestie lakiernicze nie stanowią dla mnie problemu.


W blacharkę na pewno, ale jak jest w stanie jak większość aut na rynku "jeżdżę i nic nie robię, no może gaz włożę", to wyjdzie jeszcze dużo dodatkowych rzeczy w trakcie eksploatacji, ale nie ma reguły, trzeba obejrzeć, przejechać się, zabrać na kanał.

Dla mnie "dłużej pojeździć" to znaczy co najmniej 5 lat.

Dario1986 - 24-03-2016, 15:32

AdamOSW napisał/a:
znajdzie się jakiś odpowiedni egzemplarz.

to na pewno tylko nie ma co liczyć na dobry stan za 3 tys pln...

ja sprzedałem swojego ex Gala za 4700, mogłem za więcej ale zabrał go pierwszy Klient który przyjechał, o wszystkich wadach go poinformowałem. Sprzedałem tanio bo miałem kasę na nowy zakup i tydzień później kupiłem obecnego Galanta.
do zrobienia był zawias tył i lekka ruda na nadkolach, sprzedawałem w październiku wiec pewnie teraz jest do roboty. Na kielichach był lekki nalot który zabezpieczyłem tylko od zewnątrz, bez dziur, blacha sztywna, śrubokręt się nie wbijał. Do wymiany tarcze i klocki z tyłu. gdzieś już opisywałem że w swojego przez 4 lata wsadziłem ponad 15 tys z oponami, felgami itp...

Nowszego Gala kupiłem za 10700 a finalnie wyszedł mnie prawie 17 tys ze wszystkimi pierdołami liczonymi od kupna auta
powrót do domu- 200 pln
przegląd 100
rejestracja 750
ubezpiecznie 600
LPG 2900
2 nowe opony zimowe 500
Olej i filtr silnika + filtr kabinowy- 200
wycieraczki- 60
świece 370 (270 świece + 100 wymiana)
wymiana 2ch plecionek na wydechu 300
zestaw naprawczy tłoczka z robocizną(była rozerwana gumka)- 100
Felgi 17 na lato- 600
Opony letnie 750 (świadomy wybór opon które kupił deejay- Imperial Ecosport- najwyżej po sezonie pójdą na handel jak będą dla mnie za słabe)
Daje nam to prawie 7 tys po zakupie a nie wymieniłem jeszcze rozrządu i oleju w A/T (łącznie coś ok 2 tys pewnie wyjdzie.) - a autem zrobiłem 10 tys km od 28 października, tyle że w moim mniemaniu jest prawie idealne, prawie gdyż czasem zapala sie kontrolka od kontroli trakcji, błąd P1101, jeszcze nie było czasu się tym zająć, ale w niczym to nie przeszkadza, tylko lekko irytuje czasem ;)

zadaj właścicielowi pytanie kiedy dokonywał wymienionych napraw bo tylko to co wymienił to na średnich częściach bez roboty

amory 300
heble przód 400
sprzęgło + pompa 450 + ?? nie wiem bo nie wymieniałem
wszystkie płyny - skrzynia 100, silnik 100

złapać 3 tysiące do wsadzenia w 17 letnim aucie wcale nie będzie problemem, chyba że chcesz auto do którego będziesz wsiadał i nie wiesz czy przejedziesz 50 czy 500 km./
Ja swoim exGalem w dniu sprzedaży mogłem wsiąść i pojechać nad morze w tą i z powrotem, zresztą zdarzało się że w ciągu 2 tygodni robiłem trasę Warszawa-Gdynia 3 razy bez problemowo.

Przez 110tkm które zrobiłem poprzednim Galem miałem 3 przygody, z czego raz byłem holowany, raz na lawecie i raz o własnych silach dojechałem do warszatu.
- wypięty wahacz (byłem umówiony na wymianę 2 dni póxniej-)- laweta
- skończyło się sprzęgło- dojechałem do warsztatu na wbitej na zgaszonym silniku dwójce.
- poszło cięgno od skrzyni biegów(Mitsumaniak podholował do warsztatu).

Ale jak dbasz tak masz... tu ewidentnie egzemplarz jest bardzo zaniedbany i nie wróżę świetlanej przyszłości... poczytaj temat Galant Sławków w dziale Nasze Miśki, to Ci się dużo wyjaśni na temat kupionego Gala który był perełka a nie jest...

chyba ze nastawiasz się na bardzo tani zakup i ładowanie kasy w auto, tylko pamiętaj że to może być skarbonka bez dna... bo za 3 tysiące rewelacji bym się nie spodziewał i tego że tylko blacharka będzie do zrobienia..

robertdg - 24-03-2016, 19:25

Nie wiem czego oczekujesz za 3 tyś zł, to równowartośc złomu/odzysku z fantów tego auta, widać, że kielichy a w zasadzie ten od kierowcy pognity, wiec drugi wcale nie będzie lepszy, jezeli kielichy przedstawiają taki stan to wcale nie lepiej będą wyglądac tylne podłużnice, podproża z progami, wzmocnienia podłogi bagażnika, etc
Auto jest tu i ówdzie poobijanie, suma sumarum, pewnie 3/4 do malowania po rzeczywistych oględzinach, skoro jesteś obeznany w lakiernictwie to wiesz ile to kosztuje czasu i kasy w dobrych materialach, ale uprzednio musisz sie uporac zer rdza, która na drzwiach tez lubi sie pojawiac oraz slupkach przedniej szyby, pomijajac znanae nadkola tylne.
Jezeli masz dobrego blacharza co Ci za przyslowiową flache ogarnie robocizne przy blacharce, to walcz, jezeli masz auto oddawac na blacharke komuś, to nie licz na to, że ktoś Ci porządnie odnowi kielichy z fartuchami obustronnie w kwocie poniżej 1000zł, za zrobienie blacharki spodu w okolicach zbiornika paliwa, podłużnice, poprzeczki, podproza, etc też nie zaplacisz mniej jak 1500zł, a podczas demontazy poychodza dodatkowe rzeczy do wymiany, więc już na starcie 3tyś braknie, nie wspominajac o tym, że w aucie trzeba przejrzeć wahacze, hamulce, układ kierowniczy, wymienić rozrząd, etc.
Komplet dobrych tarcz na obie osie z klockami to koszt rzędu 700zł, komplet rozrządu to koszt rzędu 800zł.
Z oświecimia do sosnowca daleko nie masz a warsztatów w okolicy od groma, droga wolna, żaden zdrowo rozsądkowy użytkownik Galanta nie będzie oglądał tej taczki przy tej cenie bo dobrze wie jaka on wartość może przedstawiać

Hugo - 24-03-2016, 19:57

Spokojnie z 8 000 zł do wsadzenia żeby bezpiecznie i bez wstydu jeździć tym autem.
dmi - 24-03-2016, 20:09

gdyby to był V6 A/T i najlepiej Avance to jeszcze może by warto było za tą cenę brać i robić, pakując nawet te 8 tysi ale 2.0 ? bez szans


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group