kkmaslowski - 04-04-2016, 11:40 Temat postu: [Carisma 1.6] problem z wiatrakiem na chłodnicy Witam. Mam problem z Carismą 1.6, od jakiegoś czasu przegrzewa mi się silnik. Dzieje się tak, gdy jest już dobrze rozgrzany i staję np. na światłach na minutę. Wskazówka leci mocno w prawo (mniej więcej połowa pomiędzy środkiem a max). Był wymieniany płyn chłodniczy, termostat, czujnik temperatury do komputera (ten za termostatem- do komputera, nie zegarów). Wg. mnie za późno startuje wiatrak na chłodnicy. W EvoScan można wystartować obydwa wiatraki na wolnych i niskich obrotach. Podczas moich testów wyszło, że wiatrak na chłodnicy uruchamia się po przekroczeniu temperatury 110 stopni na silniku i wyłącza się przy obniżeniu temperatury poniżej 105 stopni. Przy ok. 115 lub więcej słychać już bulgotanie i jest wyrzucany płyn do zbiorniczka wyrównawczego. Wg. mnie na postoju wiatrak nie daje rady tak szybko zbić temperatury i po kilkudziesięciu sekundach płyn się gotuje. Podczas jazdy temperatura odczytywana przez EvoScan utrzymuje się w okolicach 90 stopni, nie wiem czy to nie za wysoko jak na benzynę. Ziemba. - 04-04-2016, 16:16 Czy nowy termostat ma taką samą temperaturę "puszczania" jak stary? [ Dodano: 04-04-2016, 16:18 ]
Czyli 3/4 skali? plecho1 - 04-04-2016, 17:43 U mnie wiatrak włącza się przy 105 stopniach kiedy wskazówka jest około 3 - 4mm od czerwonej kreski i zbija temperaturę do około 90 stopni. Miałem kiedyś termostat na trochę wyższą temperaturę (z takim kupiłem auto) tylko teraz nie pamiętam wartości jakie maja obydwa i też miałem wrażenie, że silnik się przegrzewa. Po wymianie na ten z niższą wszystko wróciło do normy. W jakimś temacie o tym pisałem, było to ze 4 lata temu. kkmaslowski - 04-04-2016, 20:07
Tak, przy 3/4 sięwłącza. Komputer pokazuje wtedy 110 stopni. Wiatrak wyłącza się przy zbiciu temperatury do 105 stopni. Obecnie testowo mechanik wymontował mi całkiem termostat, ale jest bez zmian. Termostat więc odpada. Zwrócił mi jeszcze uwagę na to, że mam wgniecioną miskę olejową i byćmoże to też powoduje jakieś problemy. Nie mogę jednak skojarzyć kiedy ją wgniotłem żeby to powiązać, być może wiele lat temu. |
||||||||||||
