Forum ogólne - Oszustwo Mitsubishi
sla - 27-04-2016, 17:23 Temat postu: Oszustwo Mitsubishi http://tvn24bis.pl/tech-m...liw,637290.html
Krzyzak - 27-04-2016, 22:32
Czytałem na wykopie dzisiaj. Szczegółowo to dotyczyło zaniżania spalania malutkich aut z silnikiem 660ccm.
A tak uczciwie? - czy komuś udało się kiedykolwiek osiągnąć spalanie podawane przez jakiegokolwiek producenta?
sla - 27-04-2016, 22:50
Krzyzak napisał/a: | A tak uczciwie? - czy komuś udało się kiedykolwiek osiągnąć spalanie podawane przez jakiegokolwiek producenta? |
Mnie niestety nie ,ale tutaj to co drugiej osobie , niektórym to wręcz produkują paliwo
Tomek - 28-04-2016, 09:14
pytanie: czy jeśli wszyscy oszukują to to nadal jest oszustwo
sla napisał/a: | Mnie niestety nie ,ale tutaj to co drugiej osobie , niektórym to wręcz produkują paliwo |
w autach w lat '90 to jeszcze możliwe
w tych współczesnych nie ma mowy
taka historia: kolega kupił Dodga Sprintera (taki Mercedes), producent deklarował 16mpg, co było bardzo korzystne dla mojego kolegi, bo miał wózczas Vana (jak się nie mylę to Chevy RAM 2500), który robił jedynie 12mpg
Jakież było jego zdziwienie i jeszcze co innego (nie można przeklinać) jak się okazało, że nowe auto robi raptem 10mpg. Oczywiście reklamował, reklamacja odrzucona. Sprawa w sądzie i przegrana. Argument: producent testuje spalanie w warunkach innych niż drogowe. Dla mnie to istne przegięcie, zwłaszcza w kraju, gdzie konsument jest na pierwszy miejscu.
Krzyzak - 28-04-2016, 12:06
Tomek napisał/a: | Dla mnie to istne przegięcie | To dlatego tak ciężko porównywać spalanie różnych aut. Nie pamiętam kto mi mówił - chyba pan Tsumutoku Yamada - że w Japonii od roku 1999 obowiązuje prawo, że wyniki spalania muszą być sprawdzane w najgorszej możliwej konfiguracji dla auta (dla środowiska już nie). Czyli auto zapakowane do DMC (symulujące 5 osób, pełny bak i bagażnik), opony w rozmiarze jak z instrukcji ale już nie musi jechać pod wiatr. To samo dotyczyło przyśpieszenia. To dlatego tak łatwo poszła mi dawno temu kreska z BMW mającym NA PAPIERZE 30KM więcej i 1.5 sek mniej do 100.
Czy to prawo nadal obowiązuje - nie wiem.
gzesiolek - 28-04-2016, 12:16
Krzyzak napisał/a: | Czytałem na wykopie dzisiaj. Szczegółowo to dotyczyło zaniżania spalania malutkich aut z silnikiem 660ccm.
A tak uczciwie? - czy komuś udało się kiedykolwiek osiągnąć spalanie podawane przez jakiegokolwiek producenta? |
Mi w Lancerze 1.5 109KM...
Wg danych katalogowych średnie było 5,4/8,2/6,4 (trasa/miasto/mieszane)
Ja z całości eksploatacji miałem średnią mniej niż 6,7 ( a z baków nie raz nie dwa miałem niżej niż te 6,4)
W trasie schodziłem nie raz w okolice 5,5 (a rekord na 50km na rezerwie do najbliższej stacji jadąc równo 70km/h sam miałem na kompie 4,8), a w mieście jeśli jeździłeś dłuższe odcinki niż 5km, też dało się zejść do 8l... O dziwo komp też nie przekłamywał, bo wskazanie M kompa z roku miałem o 0,1l/100km wyższe niż z wyliczeń z motostat...
Zresztą w silniku rozwojowym 1.6 117KM, który wg moich doświadczeń palił tak samo jak 1.5 a minimalnie lepiej się zbierał, dane katalogowe były już praktycznie nieosiągalne czyli 4,7/7,6/5,8 (czyli ktoś zaktualizował marketingowo podejście)...
mkm - 28-04-2016, 12:30
https://www.youtube.com/watch?v=G5BVrXjlwW0
marcink - 28-04-2016, 20:34
mkm napisał/a: | https://www.youtube.com/watch?v=G5BVrXjlwW0 |
Tak pięknie przeprosili w 33 sekundzie, że nie mogę się na nich gniewać
Tomek - 29-04-2016, 14:32
mkm napisał/a: | https://www.youtube.com/watch?v=G5BVrXjlwW0 |
niehonorowi jacyś
powinni sepuku popełnić
sruba - 12-05-2016, 21:07
this is the end ?
Cytat: |
Nissan obejmie 34 proc. akcji konkurencyjnego japońskiego koncernu Mitsubishi Motors pogrążonego w skandalu z fałszowaniem danych o zużyciu paliwa.
|
Krzyzak - 13-05-2016, 07:46
a nissan zdaje się też nie jest samodzielny - renault go kupił(?)
co to się porobiło...
ale to nie pierwszy już raz - kiedyś chrysler chciał doprowadzić mitsu do upadłości i przejąć wszystko za bezcen, teraz ktoś inny
zobaczymy jak się sprawa rozwinie
Owczar - 13-05-2016, 10:17
Renault ma około 40 procent akcji nissana.
Nissan zrobił krecią robotę - to oni ujawnili oszustwa Mitsubishi. Sprawa naciągana, ale Nissanowi się opłaciła, bo kupił akcje za połowę wartości.
Co ciekawe, Renault i spółki córki chcą być 3cim producentem aut na świecie.
gzesiolek - 13-05-2016, 12:17
Dla mnie to działanie zaplanowane po obu stronach...
Cała akcja jak przekazać taniej pakiet kontrolny, bez sprzeciwu udziałowców...
Dla Mitsu jako całej grupy, samo MMC to takie piąte koło u wozu i chętnie przerzucą część kosztów i odpowiedzialności za nią na innych...
Owczar - 13-05-2016, 12:42
To co piszesz może być prawdą. Mnie dziwi, że mitsubishi bez bicia przyznało się do oszukiwania spalania od lat 90tych kiedy oczywiste jest, że każdy producent te wartości zaniża lub sprawdza w warunkach laboratoryjnych.
RalfPi - 13-05-2016, 13:50
gzesiolek napisał/a: |
Dla Mitsu jako całej grupy, samo MMC to takie piąte koło u wozu i chętnie przerzucą część kosztów i odpowiedzialności za nią na innych... |
Dla mnie bez sensu. Jest tam jakiś monter, sprzedawca, inżynier, kierownik, dyrektor.
Czy tym ludziom nie zależy, żeby sprzedawać dobre samochody w dobrej dla nich cenie?
Może nie rozumiem jak działają naprawdę duże firmy, ale po co w ogóle coś robić skoro się nie opłaca. Przecież sprzedawali dobre samochody od dziesiątek lat.. Przykładem jest Lancer, który raczej nie ma konkurencji w tej cenie co miał.
|
|
|