Nasze Miśki - Drugie życie Galanta 2.5 czyli kontynuacja tematu Gaijin
danino88 - 27-04-2016, 20:49 Temat postu: Drugie życie Galanta 2.5 czyli kontynuacja tematu Gaijin Witajcie. Długo mnie tu nie było. Aktualnie troszeczkę zmieniam koncepcje i czekam na mój kolejny projekt. Trzeba czymś jednak jeździć dlatego od jakiegoś czasu poszukiwałem dupowozu i wybór padł oczywiście Galanta EA. Długo nie trzeba było czekać, auto daleko nie stało, bez chwili zawahania kurs w kierunku Krakowa i oto jest Auto mocno zaniedbane, z wieloma problemami ale bez problemu poradzę sobie z tym. Zdjęcia już wkrótce
Torp12 - 28-04-2016, 09:24 Temat postu: Re: Drugie życie Galanta 2.5 czyli kontynuacja tematu Gaijin Nie miało być VR4 w sedanie?:]
Owczar - 29-04-2016, 12:54
Torp12 napisał/a: | Nie miało być VR4 w sedanie?:] |
VR4 nie ma z półki
danino88 napisał/a: | Aktualnie troszeczkę zmieniam koncepcje i czekam na mój kolejny projekt. |
danino88 - 29-04-2016, 15:00 Temat postu: Re: Drugie życie Galanta 2.5 czyli kontynuacja tematu Gaijin
Torp12 napisał/a: | Nie miało być VR4 w sedanie?:] |
będzie, wkrótce a aktualnie trzeba czymś jeździć. Białas w serwisie, sedana nie ma, a sentyment do Galanta jest za duży
danino88 - 30-04-2016, 10:46
obiecane zdjęcia :
więcej info już wkrótce
sveno - 30-04-2016, 18:49
eee ale miał być rozbity? Czy tylko ja liczyłem na jakieś makabryczne foty?
Tomek - 30-04-2016, 19:04
ładnie się prezenci jak na te 17 lat, które powinien mieć
no, ale ten zderzak ...
Julia sprzedana?
Hugo - 30-04-2016, 21:10
Ładne felgi
danino88 - 30-04-2016, 21:13
sveno napisał/a: | eee ale miał być rozbity? Czy tylko ja liczyłem na jakieś makabryczne foty? |
Bity nie byl a mechanika powoli ogarnieta, wiecej info juz wkrotce
Tomii - 30-04-2016, 21:56 Temat postu: Re: Drugie życie Galanta 2.5 czyli kontynuacja tematu Gaijin
danino88 napisał/a: |
a sentyment do Galanta jest za duży |
to po co sprzedawał fajne auto ?
danino88 - 03-05-2016, 12:06 Temat postu: Re: Drugie życie Galanta 2.5 czyli kontynuacja tematu Gaijin
Tomii napisał/a: | danino88 napisał/a: |
a sentyment do Galanta jest za duży |
to po co sprzedawał fajne auto ? |
które auto?
apropo Galanta by Gaijin, niby utrzymane, niby serwisowane, ale wciąż stwarza mnóstwo problemów. Co zostało już zrobione :
- wymieniona półoś prawa i lewa bo stare miały już duże luzy na przegubach zewnętrznych
- założone oryginalne przewody do pompy. Tutaj majster pokazał swój talent, zdjęcie poniżej. Poprzedni użytkownik mówił że ma problemy z odpalaniem na zimno oraz ubywaniem paliwa. Profilaktycznie wymieniona także pompa i wszystko teraz działa jak należy
- wymieniony także łącznik aluminiowy od chłodzenia. Wentylatory chodziły non stop, uszkodzony okazał się czujnik temperatury. Jednak nie dało się go odkręcić bez wymiany całego łącznika. Kolejna fantazja mechaników
- 6 wahaczy, oryginalnych w bdb stanie bez luzów. Gaijin wymienił niecały rok temu wszystkie 6 ale SRL i w jednym sworzeń wypadł a w dwóch już mało brakowało. Luz niesamowity jak na rok używania. TRAGEDIA !! nie polecam nikomu tych wahaczy.
- końcówka drążka lewa strona
Wczoraj znów kilka godzin przy aucie, bo okazało się że używane gumy z półosi lewej nie wytrzymały. I znów ta sama praca ale tym razem wszystko tak jak należy, nowe gumy, smar.
Problem mam jeszcze z wolnymi obrotami, utrzymują się w okolicy 1,5tys, auto nie ma też takiej mocy jak powinien. Jakieś rady ?
Z przyjemniejszych rzeczy :
- założone felgi 17', teraz już auto zaczyna jakoś wyglądać
- radio 2din
Owczar - 03-05-2016, 21:00
Czyli tak wygląda doinwestowany galant i weź kup auto od firumowicza.
sveno - 03-05-2016, 21:26
Owczar napisał/a: | Czyli tak wygląda doinwestowany galant | przecież kupił 6 nowych wahaczy i coś tam jeszcze, więc doinwestowany. Niektórzy nie robią nic.
Owczar - 03-05-2016, 22:13
Wolałbym te stare OEM niż to chińskie badziewie
sveno - 04-05-2016, 06:34
W Rekińczyku obydwa banany to SH/SLR, jeden jeździ już jakieś 40kkm a drugi ponad 70kkm i dalej się trzymają . Loteria, albo kierowca winny.
|
|
|