[02-06]Lancer CS0 - Zgrzytający tylny zawias
konradod - 12-05-2016, 14:38 Temat postu: Zgrzytający tylny zawias Siema mam taki problem. Straszliwie zgrzypi mi tylny zawias w lancerku zaczeło się to niedawno jak się zrobiło ciepło i sucho. Byłem u specjalisty diagnosty ale nic nie stwierdził z tyłu. A zgrzyt jest straszny.
robertdg - 12-05-2016, 18:03
Zmień specjaliste, trzeba sprawdzić sprezyny czy nie sa popekane oraz wszelkie tulejki metalowo-gumowe czy nie sa zniszczone lub zanieczyszczone
rudi88 - 12-05-2016, 19:45
Zapewne sławne tuleje w wahaczach. Najlepiej pojechać do mechanika znającego się na miśkach. Większość diagnostów i byle mechaników pół samochodu ci wymieni zanim dojdzie co jest nie tak.
konradod - 12-05-2016, 20:14
Fajnie też tak podejżewam tylko czy może zna ktoś jakiegoś dobrego miśkomechanika w okolicach Jaworzna czy Mysłowic
cobretti - 13-05-2016, 09:41
A ja mam na to swój patent, czyli apteka szczykawka i igla dość gruba by olej dało się wpuścić. Te śmieszne jak je zwą tuleje pływające to nic innego jak przeguby kulowe tylko na przeszczał. Oliwa którą stosuję to olej parafinowy firmy schel ondlina czy jakoś tak. Oczywiście mój wybór był ukierunkowany tym że mam go od gwizdka, jest rzadki i łatwo go szczykawką wcisnąć i jest bezpieczny dla gumy i plastiku.
Jeśli nie tu problem to któraś metalowo gumowa się odspoiła ale kanał i brecha i wszystko widać.
Pozdrawiam
KissLock - 13-05-2016, 23:27
Stawiam na obejmy stabilizatora - posmaruj jakimś dobrym smarem i powinno być OK.
b4rt3k91 - 16-05-2016, 13:53
Najprawdopodobniej tak jak koledzy piszą - któreś tuleje metalowo-gumowe. Wystarczy, że lekko przyrdzewieją przy połączeniu z wahaczem i zgrzyty gotowe. Aktualnie sam przerabiam to u siebie po raz 3, u mnie to akurat tuleje na "bananach". Czasowo pomaga dobre usunięcie brudu np. myjką ciśnieniową + smar silikonowy.
Artii - 07-08-2016, 20:09
Tuleje metalowo gumowe powymieniaj. Jak tego nie zrobisz to bedziesz miał uszkodzone opony po jakimś czasie.
Poli77 - 08-08-2016, 13:24
Dokładnie jak koledzy piszą - mój skrzypiał jak stara szafa, oprócz wahaczy poleciały też tuleje amortyzatorów. Teraz od roku jest cisza.
|
|
|