Chcę kupić Galanta! - [EAx 97-04] Galant Sport Edition, 2.5 V6, 98', Częstochowa
crushyna - 14-05-2016, 21:01 Temat postu: [EAx 97-04] Galant Sport Edition, 2.5 V6, 98', Częstochowa Witam! Znalazłem taki oto egzemplarz na internecie. Rocznik 98', manual, 2.5 V6.
Zrobiłem mały "risercz" nt. tego handlarza - jest cały temat na bez-wypadkowe.net, i o dziwo znalazłem same pochlebne (chociaż na moje przebieg i tak jest podejrzany).
Kolor również trochę nie teges, ale przeżyję
Kod: | Witam, do sprzedania oferuję Mitsubishi Galanta 2.5 V6 Sport Edition 2500 . Samochód wyprodukowany w 1998r, pierwsza rejestracja czerwiec 1998r. Samochód sprowadzony z Niemiec od prywatnego właściciela.
Mitsubishi z salonu wyjechało z następującym wyposażeniem m.in:
- klimatyzacja automatyczna
- elektrycznie sterowane szyby przód i tył
- elektrycznie regulowane lusterka
- radio cd z mp3
- wspomaganie kierownicy
- centralny zamek sterowany z kluczyka - dwa oryginalne kluczyki
- tempomat
- aluminiowe felgi
Wnętrze w najmniejszym stopniu nie zniszczone, bez jakichkolwiek plam lub przetarć. Nie wydaje żadnych niepokojących dźwięków podczas jazdy, nie skrzypi i nie trzeszczy. Tapicerka w bardzo dobrym stanie.
Bardzo ładny fioletowy kolor, jak na swój wiek niezwykle zadbany, o głębokim połysku sprawia, że na samochód patrzy się z przyjemnością. Posiadam zdjęcia z zakupu za granicą, na których widać że samochód nie był kupiony jako uszkodzony. Wszystkie szyby łącznie z przednią oryginalne. Dodatkowo w dniu zakupu auto sprawdzane było miernikiem lakieru, od nowości żaden element nie był powtórnie lakierowany, miernik oczywiście udostępniam podczas oględzin. Na dole galerii zdjęcia z pomiarów powierzchni miernikiem lakieru.
Przebieg udokumentowany jest książką serwisową oraz wydrukiem z przeglądu TUV. Wystawiam na niego pisemną gwarancję oraz wpisuję go na fakturze sprzedaży.
Nr.Vin JMBLNEA5WWY000496
Silnik to sprawdzona,niezawodna i montowana w japonii jednostka o mocy 163PS. Silnik bez nowoczesnych rozwiązań w stylu bezpośredni wtrysk, turbo/kompressor. Przejeździ spokojnie większość diesli i nowoczesnych silników benzynowych. Silnik suchy i co bardzo ważne, nie myty. |
Link:
Galant 2.5 Sport Edition 98' VITOOCARS
Dario1986 - 17-05-2016, 11:54
Potwierdzałem ostatnio w ASO przebieg jednej z BM-ek od nich i był wielce prawdopodobnie że nie cofany;)
Z ogłoszenia
My nadal nie możemy uwierzyć....dziś udało nam się kupić 740iA z niewiarygodnie niskim przebiegiem wynoszącym 143817km, udokumentowanym ks.serwisową i potwierdzonym urzędowo. Samochód z końca 1997r. a więc motor bez vanosów.
Vin: WBAGF81060DK67773
i info z ASO
Jeśli chodzi o 740iA to ostatni odczyt 27.12.2012 – 124526 km więc wygląda na realny!"
booohal - 17-05-2016, 12:20
Znam go z innego forum.
Dużo aut sprowadza z Danii gdzie przebieg jest transparentny.
Bardzo dużo aut sprzedaje w ogóle ich nie wystawiając - wszystko z polecenia i renomy jaką sobie wyrobił.
Na pewno nie jest to typowy Miras. Jak Gal Ci pasuje to śmiało jedź oglądać.
crushyna - 17-05-2016, 23:26
Ok dzięki wielkie Poproszę jeszcze o zdjęcia z pod maski przy okazji
Czyli rozumiem, że z punktu widzenia wyglądu / rocznik / wyposażenie wszystko się zgadza?
mkm - 18-05-2016, 07:00
crushyna, miej tylko świadomość, że auto jest odpicowane.
Nadkola średnie pryskane sprayem, to co ma być czarne jest mocno utlenione (ramki, relingi), maska sponiewierana od kamieni, polera bardzo agresywna.
Lewy przedni błotnik i lewe przednie drzwi wyglądają na zapylane.
Prawa strona gorsza. Pryśnięcie błotnika tylnego słabe, spasowanie z drzwiami średnie.
Listwy zgarniające ruszane.
Zdjęcia z miernikiem bezcenne - dobór pomiaru tak, aby nic nie wykazać - to się nazywa "polerka pod miernik" - ulubiona prośba handlarzy u lakiernika
Obawiam się, że na żywo możesz się rozczarować - auto aż kapie od "tłuszczu" tak go wysmalcowali.
Po drugim deszczu będzie wyglądać bardzo przeciętnie.
Zanim pojedziesz poproś o kilka fotek podwozia no i sławetnych kielichów, bo komora silnika na zdjęciach jest wyraźnie "unikana".
Wiadomo, że auto swoje lata ma, ale pewien klubowicz z modelem bliźniaczym tylko nie przygotowanym do sprzedaży miał problem uzyskac kwotę 4,5tyś złotych
Więc na spokojnie - wg. mnie okazja to to nie jest, ale egzemplarz warty obejrzenia i przemyślenia - tylko na spokojnie
*"pryskane sprayem" czyli dopylane przez lakiernika na małym ciśnieniu
crushyna - 18-05-2016, 08:53
mkm napisał/a: | crushyna, miej tylko świadomość, że auto jest odpicowane.
Nadkola średnie pryskane sprayem, to co ma być czarne jest mocno utlenione (ramki, relingi), maska sponiewierana od kamieni, polera bardzo agresywna.
Lewy przedni błotnik i lewe przednie drzwi wyglądają na zapylane.
Prawa strona gorsza. Pryśnięcie błotnika tylnego słabe, spasowanie z drzwiami średnie.
Listwy zgarniające ruszane.
Zdjęcia z miernikiem bezcenne - dobór pomiaru tak, aby nic nie wykazać - to się nazywa "polerka pod miernik" - ulubiona prośba handlarzy u lakiernika
Obawiam się, że na żywo możesz się rozczarować - auto aż kapie od "tłuszczu" tak go wysmalcowali.
Po drugim deszczu będzie wyglądać bardzo przeciętnie.
Zanim pojedziesz poproś o kilka fotek podwozia no i sławetnych kielichów, bo komora silnika na zdjęciach jest wyraźnie "unikana".
Wiadomo, że auto swoje lata ma, ale pewien klubowicz z modelem bliźniaczym tylko nie przygotowanym do sprzedaży miał problem uzyskac kwotę 4,5tyś złotych
Więc na spokojnie - wg. mnie okazja to to nie jest, ale egzemplarz warty obejrzenia i przemyślenia - tylko na spokojnie
*"pryskane sprayem" czyli dopylane przez lakiernika na małym ciśnieniu |
Jest mi to w stanie jakiś Mitsumaniak z Częstochowy zweryfikować?
Ewentualnie: da radę takie rzeczy zbadać autotesto?
adamek90 - 18-05-2016, 10:37
Fajera ostro stargana jak na 182 tys.
HanSolo - 21-05-2016, 01:22
Ten Galant z linku patrząc po kierze powinien mieć jakieś niecałe 300tys km. To przebieg przy którym i tak o nic nie brak się martwić. Ale widziałem już tak starte kierownice w przebiegach poniżej 200tys. Kombi wygląda jednak ładnie. Indigo Blue Pearl nie jest szczególnie popularny we wczesnych Galantach Station Wagon. Ładne felgi. Przy tych fotach, autor mógł już sobie odpuścić ten miernik. Widać z kilometra, że wszędzie jest równa powłoka-w sensie "nie walony".
Tak jak pisze mkn, listwy ruszane, a nadkola mogą mieć wpuszczany lakier.
EDYTA:
Reflektory polerowane lub wymienione na allegrowe. Dlaczego ludzie nie zostawią w spokoju autom ich oznak zmęczenia i naturalnej starości...
|
|
|