To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę Kupić Outlandera - w poszukiwaniu OII uwaga trzy kolejne miny

pardziak - 03-06-2016, 23:26
Temat postu: w poszukiwaniu OII uwaga trzy kolejne miny
jako że inensywnie poszukuje O II to trochę już obejrzałem więc podzielę się wrażeniami ... pierwszy egzemplarz z

1) Pułtuska:

blacharsko nie było dramaty powiedziałbym nawet bdb ... na podwoziu ognisko rdzy ale do przyjęcia... problem to lipny przebieg w ogłoszenie ... bo aktualnie to 255 000 według licznika a nie 180 000 jak wskazuje ogłoszenie

http://allegro.pl/mitsubi...6206484211.html

2) z Olkusza świeżo sprowadzony ze Szwajcarii.. pan opowiadaj bajki o uszkodzonym błotniku i drzwiach ... jako że mam możliwość sprawdzenia niemalże 80% aut ze szwajcarii i tego znam ... to jak pana przycisnąłem to okazało się że poduszki wystrzeliły... otóż było tego więcej... moim zdaniem podłużnica dostała ... widać na zdjęciach z ogłoszenia szwajcarskiego że albo walnął w słup albo w drzewo praktycznie na wysokości reflektora co spowodowało że górny pas z prawej strony poszedł do środka ... xenon zmielony ... połamany zderzak... najbardziej rozwala mnie cena ... prawie 40000 za powypadek z 2007 brawo Pan ... (cena w ogłoszeniu netto) -- przebieg realny to brawo dla handlarza

http://otomoto.pl/oferta/...s-ID6ypbw3.html


mam zdjęcia z ogłoszenia szwajcarskiego mogę się podzielić...

no i na koniec perełka z Ostrołęki tu chyba należy się nagroda za bajkopisarstwo i opowieście przez telefon... miał być uszkodzony tylko zderzak... auto sprzedaje pan bo jest za duże dla żony ... itp itd... a prawda jest troszkę inna

http://otomoto.pl/oferta/...s-ID6ynXBd.html


Był walnięty prawym przodem delikatnie. Błotnik zmieniony (maska w szpachli więc błotnik na bank był pogięty) ale też na rancie delikatnie szpachlą pociągnięte. Maska ratowana też w szpachli widać że była odkręcana. Lampa musi być druga bo nie zauważyłem żeby była klejona.

Fartuch pod błotnikiem też widać że prostowany. Po zbiorniku spryskiwaczy widać że klejony i mocowanie "drutowane". Dziwnie bo drzwi nie cieniowane a słupek pociągnięty, jak zaczyna się dach lakier siadł na słupku. Możliwe że drzwi pozakładali w kolorze jak były ruszone.

Szyba przód wymieniana.

Brak zaślepki spryskiwacza, mówi że dzieci piłką kopnęły na podwórku i odpadła.



Lewa strona musiała być przetarta, na błotniku tył trochę szpachli . Rant zderzaka przy błotniku i nadkolu kiepsko zrobiony. Po otwarciu drzwi odcięcie zaraz przy brzegu. Robili chyba na szybko bo nawet jak jest kawałek folii na dole błotnika przy progu polakierowany, folia pod spodem. Odcięcie zrobione nad tylna szybą przy relingu. Średnio wykończone, wyglądało mi to na przypalony lakier przy polerowaniu.

Drzwi lakierowane jedne i drugie, Słupek A malowany, w jednym miejscu wydaje mi się że szpachel był grany. Miernik nie chciał nic pokazać, kawałek dalej pokazywał drugi lakier/ cieniowanie. Na rancie zaraz nad lusterkiem ewidentnie spłynął lakier, widać i czuć pod palcami. Błotnik jak dobrze pamiętam też drugi lakier.

Słupek środkowy oryginał lakier.

Dach też wydaje się być w oryginale, po 100/110 mikronów.

Prawa strona drzwi, błotnik po 80/90/100 mikronów



Fotel kierowcy zmęczony, na kierownicy skórzany pokrowiec mimo fajery w skórze. Na ile dało się odgiąć skóra źle nie wyglądała a całego nie chciałem zdejmować. Dziwne to, tym bardziej że podobno jeździ tym jego żona.

Nie brzydka, zgrabna więc wątpię żeby kierownica była za cienka na jej dłonie :mrgreen: Gałka powycierana.

Plastiki jak to plastiki w miśku, słaba jakość, trochę przetarć na szarych plastikach, przebija czarne. Sporo plaka czy czegoś podobnego na nich, strasznie śliskie.



Silnik pracuje równo, nie ma żadnych problemów z obrotami itp. Gość mówi że 2/3 miesiące temu robił sprzęgło i dwumase.

Po odpaleniu, na luzie przy puszczaniu sprzęgła coś rzęzi, coś jakby łożysko oporowe albo pompa. Łożysko byłoby dziwne bo sprzęgło podobno robione. Jeździć nie jeździłem, tyle co próbowałem ruszyć na samym sprzęgle, bierze nisko więc git.



Przebieg niby +-130k km ale wydaje mi się że trochę skręcony. Dwumasa i sprzęgło nie bardzo przy takim przebiegu wg. mnie. No i wnętrze średnio przemawia do mnie że org. przebieg ale tutaj mogę się mylić



Rdza nie rzuciła mi się nigdzie w oczy. Opony tak jak napisał w ogłoszeniu, nowe



Pod uszczelkami resztki pasty po polerowaniu. Kupił go jak dobrze pamiętam w Radomsku i od 2012 w Polsce.



I jeszcze jedno. W ogłoszeniu pisze że za duży dla żony. A co do czego mówi że żona jeździła automatem i nie chce manualem.

"Jakby to był automat to bym zostawił"

Na koniec rzucił że super im się suvami jeździ i innego auta już nie kupi. Nie bardzo ogarniam jak outlander może być za duży na suva.



Oczywiście gadka że on nic przy nim nie robił blacharsko, nie sprawdzał miernikiem itp.




i tak o to koniec podróży po kraju i jego wyniki
Pozdrawiam.

mar1975 - 04-06-2016, 12:44

Podobnie jak Ty, przejeździłem po kraju w poszukiwaniu O II , nie powiem ile km zrobiłem, bo po jakimś czasie przestałem liczyć, dwa lata szukałem auta, widząc z jakimi oszustami mam do czynienia podjąłem decyzję o zakupie nowego OIII po FL , byłem pewny, że idąc do salonu kupię auto "dziewicze" i co ? i wtopa po 2-m0cach od zakupu wyszło na jaw że auto miało lakierowany błotnik i zderzak, nie wiem jak podwozie, ale to już sprawdzi biegły sądowy, sprawa ląduje w sądzie. Nawet idąc do dealera trzeba iść z miernikiem lakieru lub rzeczoznawcą bo tam również oszukują. Niedawno rozmawiałem ze znajomy który 5 lat temu kupił mercedesa GLK, i dopiero przy sprzedaży kolejny nabywca podczas pomiarów lakieru stwierdził że auto było naprawiane, nic z tym nie zrobił bo za dużo lat minęło, ale jak widać jest to nagminne że dealerzy sprzedają auta naprawiane jako całkowicie nowe, jedyne co nam pozostaje to wzmocnić czujność przy zakupie. pozdrawiam
Komandor - 05-06-2016, 00:35

Sprawa jest nieco szersza i dotyczy wszelkich "okazji" na rynku wtórnym których tak naprawdę (prawie) nie ma. Poniżej link do tematu na innym forum (ku przestrodze)


http://jaguarclubpoland.n...ic,32853.0.html

grzesiopol - 07-06-2016, 23:23

pardziak Zadaje ci pytanie z powodu twojego wpisu w profilu. Jak sprawdzasz auta ze szwajcarii, ja teraz też szukam auta z CH. Jeżeli będzie książka to wiadomo mogę wysłać e-maila lub poprosić kogoś z językiem aby zadzwonił w moim imieniu, a jak nie będzie książki to co robić :?:
pardziak - 08-06-2016, 08:35

sprawdzam bo mam dostęp do ogłoszeń szwajcarskich ... i jest szansa że znajdę takie ogłoszeni ze zdjęciami i opisem szkody... niestety nie ma tam opisu stanu technicznego albo historii napraw... mogę jedynie powiedzieć i dać zdjęcia jak wyglądało auto tuż przed przyjazdem do kraju ... co do dzwonienia to nie wiem czy ci cokolwiek powiedzą w CH
grzesiopol - 08-06-2016, 14:29

pardziak masz wyłączoną opcję PW w profilu, myślałem, że masz jakieś konkretne możliwości. Ja też przez długi czas szukam po ogłoszeniach więc dużo sie widzi. Patrzę również na strony ubezpieczalni, bo nie wszystko co uszkodzone jest złe, tak kupiłem swojego Sportbacka. Dzięki za odpowiedź. Więcej podam ci na PW jak sobie właczysz :wink:
pardziak - 08-06-2016, 14:49

już włączyłem
patrycjuszek - 24-07-2016, 08:12

http://autos-top.pl/oferta.html

Tu jest z Belgii ładny Outek.

lexus - 25-07-2016, 12:13

ale w jednym trochę płynu mało ciekawe dlaczego brak conajmniej litr do minimum
sodowy - 26-07-2016, 08:50

pardziak, pardziak, Kolego, jak to nie kłopot dla Ciebie, to zerknął byś na to autko, przytaszczone z ch więc może uda Ci się stwierdzić czy był mocno trafiony.
Z góry dziękuję i pozdrawiam.

http://olx.pl/oferta/mits...html#de97fc0cbc



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group