[07-XX]Lancer CYxA Ogólne - Żywotność fabrycznych klocków
wix - 24-06-2016, 08:55 Temat postu: Żywotność fabrycznych klocków Witam,
Ostatnio robiłem w ASO pierwszy przegląd po 13 tyś km, szef serwisu powiedział mi, że do następnego przeglądu klocki z przodu powinny wytrzymać. Trochę mnie to zdziwiło, bo choć jeżdżę dość dynamicznie to w poprzednich samochodach wymieniałem klocki najwcześniej po 60 tyś km. Rocznie robię max 15 tyś km. Czy faktycznie fabryczne klocki tak szybko się zużywają? Dzięki za odpowiedz.
marcink - 24-06-2016, 12:30
Cześć,
Niedawno też byłem na pierwszym przeglądzie, przebieg podobny co u Ciebie, ok 13 500km i zwrócono mi uwagę, żebym od czasu do czasu agresywniej pojeździł i deptał w hamulec konkretniej, bo klocki nie zużywają się równomiernie i ogólnie noszą oznaki (zbyt?) niskiego zużycia.
Staram się jeździć płynnie, często hamuję silnikiem i zanim dotoczę się do świateł wskakuje już zielone.
Pytanie jaki jest Twój styl jazdy.
Jeździsz agresywnie w mieście, a może często zdarza ci się hamować z dużej prędkości na autostradach?
wix - 24-06-2016, 13:40
W mieście więcej stoję w korkach niż jeżdżę, więc nie można nazwać tego agresywną jazdą
Kilka km dziennie trasą ekspresową bez większych szaleństw.
Po autostradach 3-4 razy do roku i płynnie bo żona i dziecko na pokładzie
Styl jazdy taki sam jak we wcześniejszej Octavii i Corolli, więc 60 tysięcy powinny spokojnie wytrzymać, ale ASO twierdzi inaczej.
Robert_N - 24-06-2016, 13:46
Ja oryginalne wymieniałem po 22 tys., ponieważ już słabo wyglądały. Styl jazdy umiarkowany
piomic - 24-06-2016, 14:42
Ja chyba przy 60 tys. miałem wymieniane klocki razem z tarczami...
lobuzek - 24-06-2016, 17:01
Ja mam 60 tysięcy i jeżdżę głównie w trasie. Tarcze mają minimalny rant, klocki chyba jeszcze z 60% grubości.
po.miras - 25-06-2016, 00:55
Ja swoje (przód) wymieniłem przy trzecim przeglądzie. Tak koło 44 kkm.
grzesin - 25-06-2016, 12:12
ja klocki z przodu wymieniłem po 3 latach 36 tysięcy przebiegu - koszt klocków w salonie 260 zł
lekki rant na tarczach.
matiudgk - 25-06-2016, 20:41
ja mam około 63 tyś i jeszcze nie wymieniałem, ale tak czy siak wymienię na następnym przeglądzie gdzieś tak styczeń/luty. O dziwo musiałem na ostatnim przeglądzie wymienić z tyłu bo kiedy mechanik rozebrał tył to dosłownie, lewy tylny rozpadł się na pół.... Pewnie dlatego że nie hamuję dość mocno często...
Tarcze przód - tył mam od nowości, przód wymienię razem z klockami
mazin - 26-06-2016, 18:03
Ja wymieniałem po 46 tys. W poprzednim samochodzie po 86. W jeszcze wcześniejszym co 15-20. Tak więc lancer plasuje się po środku.
batman2003 - 29-06-2016, 14:53
U mnie 123k km i dalej oryginalne.ale jeżdżę raczej spokojne.
.swat. - 30-06-2016, 12:47
batman2003 to ty na pewno nie masz oryginalnych . No chyba, że jesteś szczęściarzem.
Zazwyczaj brandowe klocki padają już od 30.000 km, i to przy emeryckiej jeździe. Dlatego nie ma sensu pakować ponownie tych "eco" z ASO, ponieważ ich cena jest niewspółmierna do skuteczności i trwałości. Już lepiej kupić jakieś ATE lub cokolwiek w cenie ok. 200 zł, będą dwa, może trzy razy dłużej służyć. A najlepiej jest zakupić jakieś performance
batman2003 - 01-07-2016, 21:45
Oryginalne klocki.samochod mam od nowosci.
bouli1978 - 02-07-2016, 20:27
Ja swoje wymieniłem po 95000, tył dalej oryginalny. Aha kupiłem na przód oryginały textar z salonu
RalfPi - 02-07-2016, 21:56
batman2003 napisał/a: | Oryginalne klocki.samochod mam od nowosci. |
Czyli..?
Wymieniłem jak leszcz dobre klocki (5-7mm) przy 30kkm - obecnie około 123kkm bez wymiany.
Więc żywotność klocków zależy głównie od stylu jazdy.
|
|
|