Anonymous - 07-03-2007, 11:09 Temat postu: [Cari 1.8] Kilka pytań Witajcie, Zastanawiam się nad kupnem Mitsubishi Carismy - na przykład tego: http://moto.allegro.pl/it...mputer_alu.html W związku z tym mam kilka pytań, odnośnie Carismy - jeździłem do tej pory Japończykami, ale głównie Toyotą, tyle że się zraziłem do tej marki i chcę zmienić. Czy ktoś mógłby mi "w żołnierskich słowach" napisać, co szczególnie sprawdzać prz kupnie Carismy, czy te silniki (GDI) biorą olej, czy były jakieś wady fabryczne (np. takie jak w Toyocie, że VVT-i brał olej). Czy warto w ogóle kupować Carismę, mając do wydania powiedzmy 20-25 tysięcy złotych? Kupować GDI czy DiD? Jak ze spalaniem - czy jest duże? (nie chciałbym auta z gazem - robię raczej krótkie trasy po mieście). Czy 4-osobowa rodzina (rodzice + dwójka dzieci) zmieszczę się do takiego auta? Wybaczcie natłok pytań, ale z lekcji "Mitsubishi" jestem zielony i chciałbym nieco dowiedzieć się o tym modelu 
Pzdr Jacho arekp - 07-03-2007, 12:54 - nie kupowac Carismy DiD - jesli kupisz GDI i bedziesz wlewac dobre paliwko to autko odplaci Ci sie niskim spalaniem - autko jest wygodne dla 4 doroslych osob choc tu juz bym nie polecal szalec z predkosciami bo hamulce nie naleza do lepszych stron tego samochodu. Wiecej wartosciowych informacji i porownanie modeli/wyposazenia znajdziesz w temacie Plusy i minusy od uzytkownikow dla Carismy Bartek - 07-03-2007, 13:25 Za ok. 25 000 kupisz Galanta 99-2000 - inna liga i to tego japończyk, a nie holender 
Anonymous - 07-03-2007, 14:36 Dzięki za odpowiedzi. A czy Galant nie będzie więcej palił? Carismy produkują w Holandii? Pewnie nie ma szans na Japończyka w tym modelu? PS. Ja nie szaleję, chcę mieć auto do przemieszczania się, w trasie max 110-120 km/h, a po mieście - wiadomo, raczej żółwie tempo. Rafal_Szczecin - 07-03-2007, 15:27
dlaczego ? Bartek - 07-03-2007, 15:44
Pewnie z tego samego powodu co nie wolni kupować Primery Diesla - "japońskie auto" produkowane w Anglii z francuskich części...... nie znam zadowolonego użytkownika.....psują się pierdoły, ale mające niesamowite znaczenie (alternator, świece żarowe, masa od silnika się odczepia).... [ Dodano: 07-03-2007, 15:50 ] PS. A dlaczego Galant ma więcej palić? 2.0 sohc ma podobny apetyt na paliwo jak 1.8, auto nie jest dużo cięższe, a zawieszenie, jakość wykonania, podatność na rudego potwora..... inna bajka. Nie wspominając o większych silnikach z automatem......ale tu musisz się liczyć z większym spożyciem w mieście....rekompensowanym mniejszym w trasach ..... Mój 2.4 GDi tiptronic przy dynamicznej jeździe miejskiej bierze ok. 12l/100 km..... Carisma automat to min. 10 przy 1,8 GDi
Rafal_Szczecin - 07-03-2007, 16:03 hmmm kazdy mowi co innego 
Grzesku np. starsznie zachwala carisme w did'zie, ale mowil, ze jak cos to brac wersje 120 konna (dokladnie to chyba 116) bo podobno mniej pali. mowil takze, ze ten diselek ( renowki ) jest jednym z ich najlepszch produktow . Anonymous - 07-03-2007, 16:17 I am confused  To co w końcu radzicie?
Ile pali ta Carisma GDI 1,8 - po mieście/w trasie? a ile Galant - powiedzmy 2.0 benzyna? Kurka, ta Carisma z linka chyba jest pokolizyjna - przedni zderzak albo błotnik od strony pasażera jest jakiegoś innego koloru... :/ A może mi się wydaje? 
Anonymous - 07-03-2007, 17:40 Temat postu: Czemu nie DiD?! Hej Panowie, co jest nie tak z dieselkiem DiD? Odkąd kumpel dał mi się przejechać tym motorem, to zakochałem się w nim. Jest super, cichy, elastyczny, dynamiczny, nowoczesny, podobno mało pali. I co z tego, że z Renault? Jeżdżę teraz starą Renią 19 i na silnik nie narzekam. I chcę teraz kupić Cari z silnikiem DiD. Jak to jest, że na forum miłośników Mitsubishi łatwiej o krytyczne uwagi niż o pochwały...? Zdezorientowany Kalpol PS: Arek, jakie masz zarzuty wobec DiD? Chcę się o nich dowiedzieć, zanim kupię autko z tym motorem. mlun - 07-03-2007, 17:44 Są fanatycy GDI i DiD i to będzie odiweczny spór.DiD zapewne mnie będzie paliła choć GDI też nie jest jakaś strasznie paliwożerna. Ze swojej strony mogę GDI polecić(jeżdżę taką już 10k i jak narazie wszytsko ok). arekp - 07-03-2007, 18:37 Jacho, Carisma 1.8 z poczatkow produkcji w 1995 roku pali mi ~10-11l w miescie, po centrum Szczecina bez wypadow na trase - przy dynamicznej jezdzie. W trasie najnizsze spalanie udalo mi sie uzyskac ~6,5l/100km przy sredniej predkosci ~120km/h, w swie osoby (~150kg w sumie) z pustym bagaznikiem na o dziwo pustej trasie szczecin-miedzyzdroje. Nie bylo wiec przyspieszen i hamowan a ilosc zalanego paliwa po powrocie spowodowala u mnie  - ze tak malo.
Przecietne spalanie w trasie z dwoma osobami (j/w) + niewielki bagaz podreczny to spalanie ~8l/100km przy dynamicznej jezdzie z predkosciami od 90 do duzo za duzo - liczone na tym samym odcinku trasy.
Autko jest na prawde fajne ... choc mimo pelnej elektryki (4 szyby+szyberdach) w mojej Carismie latem pomyslalem sobie 'szkoda, ze nie mam klimy'. 115KM biega az milo, czasem sam jestem zaskoczony zwinnoscia samochodu (tak jak niecale 30 min temu gdy wracalem z trasy). W wakacje mialem okazje przejechac trase poznan-bialystok z rodzina Roch_27 i powiem Ci, ze ich Galant to cos pieknego. Mimo mocniejszego i pojemniejszego silnika pali tyle co moja Carisma i mysle, ze gdybym mial zmienic ja na innego 'miska' to wlasnie na takiego Galanta. Anonymous - 07-03-2007, 18:39 Temat postu: Re: Czemu nie DiD?!
Ja za bardzo nie wiem skąd takie opinie dotyczące DID. Mam jedna zasadę, że nie wypowiadam się o samochodzie jeśli takiego nie posiadam (posiadałem) albo przynajmniej dłużej nie jeździłem stąd nie wypowiem sie ani złym ani dobrym słowem na temat GDI. Moge za to powiedzieć coś na temat DID HP którym sie poruszam. Francuzi zawsze robili dobre diesle i przykład tego renuwkowego silnika jest tego potwierdzeniem. Auto ma znakomitą elastyczność, rozsądne spalania i dość wysoką kulturę pracy (nie można zapomnieć że to diesel) Póki co mnie nie zawodzi, jeździ szybko i sprawnie. Koszty utrzymania też są rozsądne. Prawdopodobnie żaden niskopojemnosciowy benzyniak nie da Tobie takiej frajdy przyspieszeń (elastyczności) jak diesel. Jeśli będziesz dbał o turbo i cała resztę (normalne paliwo i wymiany wg wskazań książki) to nie powinieneś ponosić żadnych kosztów dodatkowych w porównaniu do GDI. Jeśłi ktos ma inne zdanie (ale potwierdzone) to chętnie posłucham Pozdrawiam KK [ Dodano: 07-03-2007, 18:47 ] Dla porównania skoro siepojawiły konkretne dane co do spalania: [quote="arekp"]Jacho, Carisma 1.8 z poczatkow produkcji w 1995 roku pali mi ~10-11l w miescie, po centrum Szczecina bez wypadow na trase - przy dynamicznej jezdzie. DID w Poznaniu jeżdżac tylko po mieście wg mnie dosć dynamicznie pali max 7,2 l/100 W trasie najnizsze spalanie udalo mi sie uzyskac ~6,5l/100km przy sredniej predkosci ~120km/h, 120km/h trasa spalanie ok 5,7 (tak mi wyszło "ok" bo zawsze może być więcej lub mniej) Minimalne spalanie w trasie to 5 przy 100 wolniej mi sie nie chciało w swie osoby (~150kg w sumie) z pustym bagaznikiem na o dziwo pustej trasie szczecin-miedzyzdroje. Nie bylo wiec przyspieszen i hamowan a ilosc zalanego paliwa po powrocie spowodowala u mnie - ze tak malo.
Przecietne spalanie w trasie z dwoma osobami (j/w) + niewielki bagaz podreczny to spalanie ~8l/100km przy dynamicznej jezdzie z predkosciami od 90 do duzo za duzo - liczone na tym samym odcinku trasy.
Średnie spalanie 3/4 miasto, 1/4 trasa to 6,5l/100 (ostatni wynik ze stacji komp wskazuje 6,7) Autko jest na prawde fajne ... choc mimo pelnej elektryki (4 szyby+szyberdach) w mojej Carismie latem pomyslalem sobie 'szkoda, ze nie mam klimy'. 115KM biega az milo, czasem sam jestem zaskoczony zwinnoscia samochodu (tak jak niecale 30 min temu gdy wracalem z trasy). Z tym sie zgadzam w pełni. Dodatkowo mam klimę ale to żadna różnica choć komfort latem znacznie lepszy Anonymous - 07-03-2007, 18:54 Witaj! Mam identyczna carisme, wlacznie z tym pieknym kolorem:) Zlego slowa o niej nie powiem. Jedyne, co bylo robione przy niej od 13000km (rowny roczek), to czyszczenie przepustnicy (standard w GDI i mozesz sam sie pobawic w celu unikniecia i tak malych kosztow). Jedyne co mnie troszke dziwi w tym konkretnym egzemplarzu ze zdjecia, to lusterka w kolorze nadwozia, ktore wystepowaly chyba tylko w wersji elegance, a to jest Avance z tego co widze chociazby po wnetrzu. Prosze mnie poprawic, jesli sie myle. Pozdrawiam. P.S. Co do odcienia blotnika to sprawa jest dyskusyjna, byc moze tak pada swiatlo! Robson86 - 07-03-2007, 19:58
...w Holandii, ale Cari w GDI jest najbardziej japonska ze wszystkich Carism
Silnik, skrzynia biegow...wszystko jest "made in Japan"
Wiesz ludzie mowia ze Carisma nie jest w 100% Japonska, ale warto sobie odpowiedziec na pytanie czy Toyota Avensis, Corolla, Honda City, poprzedni Accord, Nissany (wiekszosc modeli)...jest bardziej japonska??? Tez w koncu byly/sa produkowane w Europie
Co do Twoich pytan!!
Jezdze swoja Cari GDI juz 2lata i jeszcze nie wziela mi ani grama oleju
...mysle ze barto ja wzisc pod uwage, naprawde bardzo przyjemny samochodzik
Ja jezdze GDI wiec sobie chwale i goraco polecam
powiem szczerze ze Cari GDI ma bardzo male spalanie! W miescie pali mi w granicach 7,2-9,1 (dane z kompa) na trasce mialem kiedys 3,5l/100km!!!! (ale byla to bardzo delikatna jazda)
spookojnie 
Pozdrawiam i polecam (ofcorz to jest tylko moje zdanie) Pieniek - 07-03-2007, 20:29 Ja się wypowiem na temat DiD-a HP/115KM 2001r. Kupiłem furkę w wakacje 2006 za ok. 25 tysi. Przebieg 121 tys km. Do dzisiaj przejechałem 17 tys km i poza nieprzewidzianą naprawą maglownicy ( koszt 700 PLN, ale to chyba nie ma związku z wersją silnikową) w autku nic się nie dzieje. Silniczek - rewelacja. Kto twierdzi inaczej to pewnie nie miał z nim do czynienia a tylko powiela stereotypy że jak francuskie to bee. Spalanie miasto, korki do 7 litrów a trasa z klimą poniżej 6 litrów przy prędkości 120-130. Miesiąc temu zcipowałem motorek i teraz mam 150KM/292Nm. Spalanie pozostało na podobnym poziomie a przy każdym wyprzedzaniu podciąga skarpetki i banan na twarzy. Polecam. |
||||||||||||||||||||||||||
