Szkorbutex - 27-07-2016, 08:44 Temat postu: Wyjazd Galantem do Chorwacji Maniaki, we wrześniu atakuję Rekinem Chorwację. Czeka mnie około 1200 km jazdy z Rzeszowa. Orientuje się ktoś może jak aktualnie jest z dostępnością i cenami LPG na Słowacji, Węgrzech i Chorwacji? Jakieś jeszcze porady pod kątem drogi, samochodu na tę trasę? z góry dzięki za info 
Fragu - 27-07-2016, 15:02 Hej. Jechałem dwa lata temu przez Czechy, Austrię i Słowenię. Przyznam, że po wjeździe do Chorwacji przez ok 150km nie znalazłem żadnej stacji na trasie...być może ze zmęczenia 
Ogólnie stacji jest tam sporo, praktycznie w każdej większej miejscowości (gdzie jedziesz?) Największy problem z LPG miałem w Austrii, ale ten problem Cię nie dotyczy. W Czechach LPG jest, więc i na Słowacji pewnie będzie.
Jeśli masz jakieś pytania co do samej Chorwacji to pisz. Szkorbutex - 28-07-2016, 09:53 Jadę do Podgory, na południe od Makarskiej. ponoć na Węgrzech LPG teraz waha się w granicach 2 zł. a pamiętasz może ile wołali za LPG w Chorwacji??? apg2312 - 28-07-2016, 10:51 Po pierwsze - naprawdę nie rozumiem, co Ci dają ceny z przed dwóch lat ? Po drugie - tak trudno się Pana Googla zapytać ? https://www.google.pl/?gw...liw+w+chorwacji http://crolove.pl/ceny-paliw-w-chorwacji-2016/ http://croatiaholidays.pl/cena-paliwa-w-chorwacji/
Takie, jak przed każdą ponad tysiąckilometrową trasą za granicą. Nic nowego od wczoraj nie wymyślono. Sprawdź, jakie wyposażenie obowiązkowe jest wymagane w krajach, przez które będziesz jechał, jakie obowiązują tam przepisy, jeśli masz miejsce i możliwość to zapakuj sobie : - dodatkowe koło zapasowe - komplet zapasowych żarówek - wykup porządne Assistance - zaktualizuj mapy w GPS/telefonie Fragu - 28-07-2016, 11:42
Dokładnie, polecam - komfort psychiczny. Ja jeszcze dodam, że warto dobrze sprawdzić układ chłodzenia, wziąć coś na dolewkę. Cen nie pamiętam, choć zapewne i tak byłyby mało aktualne jak wspomniał apg2312 
apg2312 - 28-07-2016, 12:18
No wiesz, nie pisałem rzeczy oczywistych 
Sprawdzenie i ewentualna wymiana wszystkich płynów eksploatacyjnych i filtrów, sprawdzenie ogólnego stanu technicznego samochodu (opony, zawieszenie, układ hamulcowy, paski, elektryka, klimatyzacja, instalacja LPG, itp., itd.), wsadzenie do bagażnika zapasowego oleju, płynu do spryskiwaczy oraz chłodzącego (w sumie nawet woda demineralizowana od biedy starczy) przed
jest chyba rzeczą normalną ? Ale oczywiście, można napisać cały poradnik na ten temat 
Szkorbutex - 29-07-2016, 09:21 apg2312, Wiedzę z googl'e itp podobne newsy mam obeznane. Jest okres wakacyjny Zadałem pytanie licząc, że ktoś jechał w ciągu ostatnich 2-3 tygodni i coś się radykalnie zmieniło poza oczywistą wiedzą, którą przytoczyłeś. Chciałem się dowiedzieć o jakiś niespodziankach na świeżo, a Ty mi ironicznie serwujesz poradnik jak studentowi co pierwszy raz jedzie za miasto. mimo to dzięki. apg2312 - 29-07-2016, 10:09 Szkorbutex - cóż, może nie, że za miasto, ale z Twoich pytań można było wyciągnąć wniosek, że jest to pierwsza Twoja wyprawa zagraniczna i do tego na takim dystansie
Bo po pierwsze - tak napisałeś swoje posty, a po drugie nie zastanowiłeś się nad kilkoma rzeczami - a już szczególnie dobiło mnie pytanie o ceny paliwa dwa lata temu
Piszesz, że będziesz jechał we wrześniu, więc nawet gdyby ktoś jechał tą trasą 3 tygodnie temu, czy nawet wczoraj, to wszelkie spostrzeżenia czy informacje z tej trasy za miesiąc czy półtora będą już nieaktualne. No, może oprócz jakiejś większej budowy/przebudowy, ale o czymś takim info dostaniesz choćby na mapach Googla. A wszystkie niespodzianki i utrudnienia, jakieś wypadki, korki, objazdy itp. pokaże na bieżąco GPS. Czytając taki tekst
po prostu wyciągnąłem wniosek, że nigdy jeszcze takiej trasy i to zagranicznej nie robiłeś. Więc napisałem, co powinieneś sprawdzić i przygotować I wbrew pozorom wcale to nie było ironiczne, bo np. przepisy drogowe różnią się w różnych państwach (od dozwolonej prędkości, przez wymagane wyposażenia auta, możliwość lub zakaz korzystania z GPS/kamerki/CB, jazdę na światłach lub bez, do dozwolonych %%), więc warto to sobie sprawdzić i zrobić ściągę, tym bardziej, że jedziesz przez kilka państw.
Szkorbutex - 29-07-2016, 11:56 TĘ TRASĘ - czyli ten konkretny odcinek drogi, a nie taką trasę w sensie olaboga ile km
jestem świadom wszystkich niuansów, (np. kamizelki i żarówki na Słowacji itp.) Poza tym co do auta miałem na myśli na konkretnie Galanta, mimo że sam jechałem po swojego aż do Hannoveru i kilka razy do roku robię trasę Wrocław - Rzeszów to mam Galanta dopiero od roku i zawsze może być coś co starsi stażem użytkownicy wiedzą więcej, a mi się jeszcze nie zdarzyło. Tak czy siak szkoda prądu na analizę mojego posta , jeśli ktoś miał jakiekolwiek pozytywne/negatywne przygody podczas wycieczek na południe śmiało proszę się dzielić
|
||||||||||||||||
