To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Nasze Miśki - Mój przyjaciel Galant V6

Mateusz T. - 28-07-2016, 14:22
Temat postu: Mój przyjaciel Galant V6
Witajcie moi drodzy! Kilka słów o sobie: jestem czarnym Galantem. Czarnym choć z Japonii. Urodziłem się pod koniec 1999 roku i większość życia spędziłem w Niemczech. Do Polski przyjechałem w 2008 i tak mi się tu spodobało, że zostałem do dziś. Nieskromnie muszę powiedzieć, że atrakcyjny i zadbany ze mnie nastolatek, za którym, no cóż... często oglądają się na ulicach. Szybko dodam, że i wnętrze mam bogate, a serce wielkie. Mój obecny, drugi polski właściciel to równy chłop. Spotkaliśmy się w 2010 r. i mocno zaprzyjazniliśmy. Dba o mnie, czyści, pucuje, poi, a jak potrzeba to do lekarza zaprowadzi. Dzięki temu nie ma ze mną problemów, a ja jestem w pełni sprawny i codziennie rozpiera mnie pozytywna energia. Jezdzić nie umierać! :)

Mitsubishi Galant 2.5 V6. Rocznik 1999 (lift). Zakupiony w Polsce, w Katowicach w 2010 roku. Pierwsza rejestracja w Polsce: 2008 r. Mechanicznie w pełni sprawny. Spotronic pięknie śmiga, climatronic podobnie. W V-szóstce poza wymianą uszczelki pod deklem nic nie robione, bo nie było potrzeby (ostatnio jednak na zimnym zaczynają odzywać się niektóre popychacze). Części zawieszenia wymieniane na bieżąco. Lakier nosi już oznaki użytkowania (ryska tu, ryska tam), fajnie byłoby go pomalować, albo choć spolerować, ech... Jedno co mnie niepokoi, to początki rdzawych wykwitów na tylnych nadkolach i kielichach pod maską (niestety ograniczenia funduszowe nie pozwalają działać natychmiast). Niemiecki właściciel dodał kiedyś od siebie czujniki cofania, wydech Remus i chyba obniżył przód nieco. Fajne auto, super jezdzi :)

















Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group