Outlander I GEN Techniczne - Outlander Turbo przerywa
spooner25 - 29-08-2016, 15:33 Temat postu: Outlander Turbo przerywa Panowie i ewentualnie Panie, mam mały problem ze swoim O1T.
Normalnie jeżdżę wolno czyli do 120 km/h. Dzisiaj poniosła mnie fantazja i na autostradzie gaz w podłogę Odnotowałem dziwny objaw. Samochód jedzie, przyśpiesza jednak jest odczuwalne szarpanie i przerywanie. Tak jakby na pół sekundy co chwilę coś blokowało auto a za chwile puszczało. Wiem, wiem, że to nie jest fachowy opis sytuacji. Ubrałe to najlepiej jak potrafiłem w słowa
Przy normalnej jeździe jest to mało odczuwalne. Tak samo jest na gazie i benzynie.
Do baku leję tylko 98, przepustnica podobno była czyszczona. Świece jak twierdzi mechanik też są OK.
Przeanalizowałem sytuację i ten objaw jest również przy obrotach poniżej startu turbiny. Szczególnie odczuwalny rano po nocnym postoju.
Mieliście tak ? Jakieś podpowiedzi ?
Fragu - 29-08-2016, 17:43
Świece, przewody, cewki.
spooner25 - 29-08-2016, 17:53
Może łapać lewe powietrze ?
apollo99 - 29-08-2016, 18:40
miałem coś podobnego u siebie najbardziej odczuwalne na 3 biegu przy przyśpieszaniu ,sprawę załatwiły nowe świece.Jak wykręciłem stare to pół elektrody nie było ,świece były jeszcze fabryczne o oznaczeniu IGR6A ,niestety nie mogłem dostać takich samych na naszym rynku zamienników i kupiłem IGR6A11 i zmniejszyłem przerwę na elektrodzie do 0,8mm,choć teraz żałuję że nie kupiłem świec dedykowanych do evo 8 o fabrycznych parametrach.
nytsug - 29-08-2016, 19:34
Świece, przewody, cewki jak najbardziej mogą być za to odpowiedzialne. Zacznij może na początek od pierdoły jaką jest wyłączenie na chwilę klimy bo ona właśnie w sposób opisany przez Ciebie może mulić auto.
staszq2 - 29-08-2016, 21:06
Fragu napisał/a: | Świece, przewody, cewki. |
apollo99 napisał/a: | ,sprawę załatwiły nowe świece |
nytsug napisał/a: | Świece, przewody, cewki jak najbardziej mogą być za to odpowiedzialne |
Czyli masz już kierunek: zapłon
Ja od siebie dodam, że może to być kolektor wydechowy z połączeniem zapchanego katalizatora a czułem to tak spooner25 napisał/a: | Tak jakby na pół sekundy co chwilę coś blokowało auto a za chwile puszczało |
Bardzo dobrze pokazała to hamownia i jej wykres, możesz sobie zobaczyć jak wyglądało to u mnie w wątku są fotki. Wyeliminuj najpierw to c Koledzy Ci podpowiadają a jak to nie to to sprawdź kolektor albo sprawdź za 100 ile masz kucy i NM pod maską bo możesz się zdziwić
spooner25 - 30-08-2016, 08:55
staszq2 napisał/a: | sprawdź za 100 ile masz kucy i NM pod maską bo możesz się zdziwić |
z reguły zaraz po zakupie sprawdzam każdy swój samochód - tu nie było inaczej
Hamownia drogowa a więc pomiar rzeczywisty a nie warunki labolatoryjne...
Chyba wywalę katalizator i wymienię świece tak na początek. Później będę eliminował kolejne tematy.
Misiek nie jest nowy i ma kilka rzeczy do poprawy o których się pewnie dowiecie w kolejnych wątkach
staszq2 - 30-08-2016, 11:04
spooner25 napisał/a: | Hamownia drogowa a więc pomiar rzeczywisty a nie warunki labolatoryjne...
|
No ale gdzie Ty znalazłeś prostą drogę bez ruchu chyba, że nie na 5 biegu go hamowałeś Co do wyższości hamowni drogowej a stacjonarnej to opinie podzielone jak tyłek
Co do wykresu to nie widać na nim, żeby auto Ci przez ani ułamek sekundy przerywało, no chyba, że podczas próby nie było takiego efektu a jak był to ten wykres wiesz co możesz z nim zrobić...
spooner25 - 30-08-2016, 20:16
Samochód był hamowany na 3 biegu. Nie jestem znawca tematu. Mogę jedynie podzielić się spostrzeżeniami. Przy 2 kołach były podpięte czujniki i jakieś antenki. Reszta sprzętu w samochodzie. Pod uwagę była wzięta katalogowa masa samochodu + kierowca, operator hamowni, przybliżona ilość paliwa w baku oraz waga gratów z samochodu.
Dla porównania jak hamowałem Hondę Preludę - 2 razy to wyglądało zupełnie inaczej.
Niższa temperatura otoczenia a dodatkowo dmuchawa z zimnym powietrzem skierowana na maskę samochodu.
Co lepsze ? Nie wiem Moc w Miśku jednak jest. Podczas hamowania tylko w jednym momencie i to baaaaaardzo delikatnie odczułem opisane szarpnięcie.
Właśnie znalazłem bardzo ciekawy artykuł odnośnie hamowania. Poczytajcie bo ciekawe.
http://forum.nissanklub.p...ii-iv-a-moze-v/
Buszu - 30-05-2017, 17:12 Temat postu: świece Siema koledzy !
czytam, czytam.. i nic nie widziałem jakie świece montować do turbiaka z podtlenkiem lpg bosch starczył mi na 8tys km i przerywa. Ogólnie kupiłem cewki od evo IX i zastanawiam sie nad świecami też od evo np.VIII jakieś rady porady ??
miron - 30-05-2017, 17:57
Załóż NGK platynowe. Masz w instrukcji oznaczenie. Poszukaj na ww temat na forum.
Pawel1988 - 30-05-2017, 18:09
Jeżeli chodzi o świece do lpg to gdzieś chyba Wasio pisał że od jakiegoś lancera pasują i jest odpowiednia przerwa ale symboli nie pamiętam. Zaraz na pewno ktoś napisze
Bzyk_R1 - 30-05-2017, 18:16
Świece dedykowane do Evo
NGK IGR7Ag, takie mam założone i śmiga bez problemu. Fabrycznie ustawione na 0,7 mm
Buszu - 30-05-2017, 18:23
i mówisz że wszystko hula jak należy ?? ;] gazownik i mechanior jak się pytałem mówi żeby najtańsze kupić i bedzie git... czyli bosch, a NGK jeżeli chodzi o świece to lipa ... ale chyba zaryzykuje NGK IGR7Ag
hyhy
Bzyk_R1 - 30-05-2017, 19:01
Buszu, jakbyś dokładnie przeczytał tematy Wasia i Staszka to byś wiedział że Bosche jak założysz to będą Ci wypadać zapłony w turbiaku.
Także wiesz:
- ngk są okej bierz je
- zmień gazownika
- zmień mechaniora
- czytaj dużo
- hyhy
|
|
|