stasbar - 23-09-2016, 00:15 Temat postu: Lancer VIII 51k km za 35k zł nie za tanio ? Witam wszystkich, Przed zakupem samochodu zawsze lubię poradzić się osób które dobrze siedzą w temacie. Znalazłem bardzo fajnego Lancera http://otomoto.pl/oferta/...a-ID6ympjL.html 
Jest to najbogatsza wersja wyposażenia tzn. Instyle Navi. 1.8 MIVEC, Przebieg 51 tyś, ASO, Automat, no po prostu igła. Cena 35 tyś wydaje mi się bardzo niska, a napewno bardzo atrakcyjna. Co sądzicie o tym samochodzie, na co zwracać uwagę przy ew. oglądaniu tego samochodu ? Z góry dzięki za pomoc 
RalfPi - 23-09-2016, 06:28 Witaj. Na przebieg i na bezwypadkowość. Pozdrowienia zza Odry. mkm - 23-09-2016, 06:30 Niska cena? Za 7-mio letnie wypacykowane i natłuszczone auto? Patrzyłes na inne czy tego chcesz zareklamować? 
Edit: (nie ten temat)
multikos - 23-09-2016, 08:21 "Nie za tanio ?" - taaa  Ludzie to mają poczucie humoru...
stasbar - 23-09-2016, 11:39
Patrzyłem na inne i to jest najtańsze aktualnie na otomoto w dodatku z bardzo małym przebiegiem. Czyli mówicie, że to nie jest podejrzanie niska cena ? tyku - 23-09-2016, 12:10 stasbar, To jest okazja jakich mało   Kupuj, tylko wcześniej wyślij tam rzeczoznawcę na oględziny.
stasbar, Jak ty nie kupisz, to ja jestem następny w kolejce do zakupu. 
RalfPi - 23-09-2016, 13:50 Moim zdaniem jest tanio - ale Niemiec nie bierze automatu, żeby robić 10kkm rocznie. Więc dla mnie cena ok. (nawet niska), ale przebieg podejrzanie niski. venm - 23-11-2016, 14:05 W moim przypadku - 95 % z zagranicy które sprawdzałem było po przejściach i niemal zawsze z cofniętym licznikiem. Mając takie auto z takim przebiegiem, w automacie, w dobrym stanie - nawet nie rozważałbym sprzedaży za taką cenę. Sam po 4 miesiącach poszukiwań i wydaniu około 2000 zł na rzeczoznawców kupiłem Lancera 1.8 2010 w manualu za 40.000. trochę przepłaciłem ale z polskiego salonu od pierwszego właściciela - i było warto. Szkorbutex - 25-11-2016, 09:59 0d 2011 do 2015 wszystkie wpisy w książce przez tego samego pracownika ? Mały salon czy szczęśliwy zbieg okoliczności? o ile posługujesz się ang/ niem to poleciłbym zadzwonić na adres z pieczątki, podać VIN i popytać o samochód. Ja tak zrobiłem ze swoim Galantem i dużo rzeczy się potwierdziło. |
||||||||
