Chcę Kupić L200 - rzadka wersja L200, czy warto?
bylet - 19-10-2016, 14:16 Temat postu: rzadka wersja L200, czy warto? Witam,
Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zakupu L200, chodzi mi po głowie IV gen. ale na nią jeszcze funduszy brak i tak przeglądając sobie rynek aut trafiłem na następujące z 2,4l benzyną w gazie i zacząłem się zastanawiać, czy warto, gdyż bliżej mi do benzyny niż ropy:
http://otomoto.pl/oferta/...j-ID6yBYPD.html
Wiem, że od handlarza etc., ale byłbym wdzięczny jeśli ktoś wie coś o tym aucie lub chociaż używał L200 z tym silnikiem, gdyż jest to rzadkość na rynku. W ciągu ostatniego miesiąca trafiłem tylko na jedno L200 z 2,4l benzyna i poszło zaraz tego samego dnia, nawet nie zdążyłem zadzwonić a co dopiero obejrzeć, także proszę o jakąś szybką odpowiedź.
Pozdrawiam.
[ Dodano: 21-10-2016, 10:57 ]
Planowałem pojechać i obejrzeć te autko w weekend, a w między czasie i czekałem na jakiś komentarz. Niestety widzę, że sam muszę sobie opowiedzieć trochę o historii tego auta. Mianowicie wspomniane wcześniej L200 z ostatniego miesiąca, które poszło tego samego dnia to, to samo L200 co w podanym linku, gdzie auto sprzedawane jest przez handlarza. Uwagę moją zwróciło kolejne ogłoszenie, gdzie już nie ma żadnej wzmianki, że auto sprzedawane przez handlarza:
http://allegro.pl/mitsubi...6572355709.html
opisana tam historyjka o właścicielu ruszyła trybiki i wyszukałem stare ogłoszenie:
https://www.olx.pl/oferta...html#008f708212
jak widać zgadza się rejestracja auta, zostały tylko usunięte naklejki, lekko rdza na dole drzwi kierowcy, ale to może być też efekt umycia całego auta. Po tych wszystkich męczących zabiegach auto podrożało bagatela o 10k PLN. Mam jeszcze numer do byłego właściciela ze starego ogłoszenia, który btw nie zgada się z numerem podanym w pierwszym linku jako jego nr. Spróbuję jeszcze później zadzwonić i podpytać o przebieg, bo coś mi tu kantem daje, gdyż 230kkm przy aucie oklejonym firmowymi naklejkami to trochę mało. Według aukcji z Niemiec niecałe 90kkm, czyli około 140kkm przez 12 lat do teraz to trochę mały przebieg jak na auto najprawdopodobniej firmowe.
Możliwe, że ciąg dalszy nastąpi, jeśli się dowiem czegoś więcej.
PiotrKw - 21-10-2016, 22:49
Zadzwoń do Tomka i z nim pogadaj , pewnie kupili handlarze bo cena nie była wygórowana i chcą zarobić .
Samochód znam od dobrych kilku lat , Tomek jeżdzi nim na nurkowania(najczęściej zatoka i Chmielno) i w koło komina załatwiając sprawy związane z pracą . Nie jest estetą co do dbania o pojazd ale na pewno nie oszukał w ogłoszeniu podając przebieg i ogólny stan . Nie wiem jaki masz kontakt , aktualny tu :
http://www.trojandiving.pl/5-Kontakt.html
Widzę w aktualnych ogłoszeniach , że trochę go podpicowali malowaniem i chyba polerką lakieru, aktualny stan to ten z naklejkami , korozja trochę naruszał co cieńsze blachy w newralgicznych miejscach ( tylna klapa itp.) . Mocowanie haka też przejechali jakimś bitexem , oglądając sprawdź pod spodem . jeżeli zrobiony na świeżo to gwarantują że po zimie sporo spadnie Nie wierzę w porządną robotę handlarzy .
bylet - 23-10-2016, 14:30
Dzięki za odpowiedź, ale rozmawiałem już z Tomkiem w Piątek i potwierdził mi przebieg auta oraz do czego był używany. Kilka rzeczy było do zrobienia i też wątpię, żeby handlarz to zrobił, pewnie auto tylko podpicowane do sprzedaży. Handlarz ściemnia też co do instalacji gazowej, gdyż nie ma 2 lata tylko 12 lat. Niestety nie miałem czasu podjechać i zobaczyć auto i nie wiem, czy się wybiorę, bo jednak wcześniej była to okazja, ale za 10k więcej u handlarza to już okazją nie jest, a wiem, że z handlarzem nie zejdę do satysfakcjonującej mnie ceny.
|
|
|