To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Carisma - Ogólne - [Cari 1.6] Mocne drgania kierownicy od 120 kmh

Anonymous - 25-10-2016, 13:39
Temat postu: [Cari 1.6] Mocne drgania kierownicy od 120 kmh
Jestem posiadaczem starej wersji z 95 roku z silnikiem 1.6 i mam do was pytanie czy to jest normalne ,że na równej drodze i na nowym wylanym asfalcie autkiem tak mocno szarpało na boki.Z tego powodu wymieniłem między innymi końcówki drążków , cały układ hamulcowy tarcze , dolne wchacze , piasty wraz z nowymi nakrętkami i śrubkami a wszystko kręciłem kluczem udarowym.
Nie wiem co o tym myśleć już od tego czasu nie przekraczam nawet 80 kmh jeżdżę jak stary dziadek w nowym kupionym tico wszystkie passaty czy audice mnie wyprzedzają jestem zdesperowany jeśli nie naprawie tego będę zmuszony zezłomować autko.

[ Komentarz dodany przez: Bizi78: 03-02-2017, 21:56 ]
Temat zamknięty na prośbę autora.

apg2312 - 25-10-2016, 13:47

Odwiedź :
1
Stację kontroli pojazdów - niech Ci dokładnie sprawdzą zawieszenie na szarpaku oraz zbieżność kół
2
Wulkanizatora
Kontrola ogumienia i dokładne wyważenie kół

Anonymous - 25-10-2016, 13:57

apg2312 napisał/a:
Odwiedź :
1
Stację kontroli pojazdów - niech Ci dokładnie sprawdzą zawieszenie na szarpaku oraz zbieżność kół
2
Wulkanizatora
Kontrola ogumienia i dokładne wyważenie kół


Witam ciebie
Byłem na stacji i wszystko jest okej a jeśli chodzi o kółka to są w dobrym stanie oraz wyważone.

[ Dodano: 25-10-2016, 14:33 ]
Nie wspomniałem o tym,że czuć luz na kierownicy a jak się szarpnie za kółko to jakby coś było poluzowane , dziwne bo wszystko wymieniłem i dokręcałem kluczem udarowym.

apg2312 - 25-10-2016, 14:37

To jakoś dziwnie sprawdzono Ci to auto na SKP, jeśli luzu na kierownicy diagnosta nie wyłapał...
Anonymous - 25-10-2016, 14:50

apg2312 napisał/a:
To jakoś dziwnie sprawdzono Ci to auto na SKP, jeśli luzu na kierownicy diagnosta nie wyłapał...


a jaka może być przyczyna tych luzów , wspomniałem o wymienianych częściach czyżby coś przeoczyłem jeszcze ?

robertdg - 25-10-2016, 19:27

Zostało Ci jeszcze sprawdzić kolumne kierowniczą, kolumny amortyzatorow wraz z podporami skrętnymi, a co do dokrecania kluczem udarówym - to nie jest to żadny wskaźnik prawidłowosci wykoanania naprawy, co innego gdybyś dokrecał kluczem dynamometrcznym wg instrukcji ;-)
Anonymous - 25-10-2016, 20:18

robertdg napisał/a:
Zostało Ci jeszcze sprawdzić kolumne kierowniczą, kolumny amortyzatorow wraz z podporami skrętnymi, a co do dokrecania kluczem udarówym - to nie jest to żadny wskaźnik prawidłowosci wykoanania naprawy, co innego gdybyś dokrecał kluczem dynamometrcznym wg instrukcji ;-)

Hej
Dzięki za wskazówki sprawdzę to oczywiście.

A nakrętkę do piasty wolisz kręcić grzechotka dynamometryczna czy kluczem udarowym 650nm ze 3 stopniową zmianą biegów ? :) lepiej jest czasami samemu się zastanowić zwłaszcza że mam carisme która prawdopodobnie wyjeżdżała jako pierwsza z lini montażowych i możliwe ,że twoje wskazówki naprawy ciągle się zmieniały wraz z nową linią montażową.

xCrashx - 26-10-2016, 00:19

Oczywiście, że nakrętkę piasty wolę kręcić kluczem dynamometrycznym, a nie na chama udarowym z momentem 600-1500 Nm (bo po tyle mają pneumatyki). Właściwie udarowego klucza nie powinno się nawet używać do dokręcania śrub. (tutaj cytat z instrukcji obsługi pierwszego lepszego klucza pneumatycznego znalezionego w sieci: "Klucz udarowy służy jedynie do lekkiego przykręcania (nie mocnego dokręcania) śrub i nakrętek. Śruby i nakrętki należy dokręcać kluczem dynamometrycznym zgodnie z odpowiednimi wymaganiami") To ,że większość "mechaników" ma to w głębokim poważaniu to tylko nie najlepiej o nich świadczy. Albo są niedouczeni, albo wykazują się skrajną ignorancją, albo uważają ,że jednak wiedzą lepiej od producenta kluczy i konstruktora maszyny razem wziętych. Nie zawsze śruba mocniej dokręcona znaczy lepiej. Udarowym kluczem przeciągniesz gwint i nie będzie on spełniał swojego zadnia, może nawet dojść do ścięcia gwintu w takim przypadku. Ponadto moment dokręcenia piasty jest o tyle istotny, że nadaje on napięcie wstępne łożysku, więc nie może być ona skręcona zbyt mocno. Generalnie gwinty są samohamowne i jest nikła szansa odkręcenia się nakrętki dokręconej z momentem zalecanym przez konstruktorów. Podobnie jest ze śrubami kół, niektórzy skaczą po kluczu skręcając na chama, nie wiem po co. Leciutko na zalecane 100 Nm i nigdy mi się żadna nakrętka nawet nie poluzowała.

Jeśli chodzi o problem z tematu to przyczyn może być wiele. Zrobić porządny przegląd zawieszenia, jeśli nie będzie żadnych luzów, zrobić zbieżność. Jeśli masz luzy na kierownicy to prawdopodobne jest, że przekładnia dostała luzów. Po wyeliminowaniu luzów zawieszenia, luzów układu kierowniczego i geometrii, nie ma opcji aby auto pływało po drodze. (bo rozumiem, że nie są to wibracje, tylko auto "pływa" po drodze? )

robertdg - 26-10-2016, 08:17

Hyzz napisał/a:
A nakrętkę do piasty wolisz kręcić grzechotka dynamometryczna czy kluczem udarowym 650nm ze 3 stopniową zmianą biegów ? lepiej jest czasami samemu się zastanowić zwłaszcza że mam carisme która prawdopodobnie wyjeżdżała jako pierwsza z lini montażowych i możliwe ,że twoje wskazówki naprawy ciągle się zmieniały wraz z nową linią montażową.
Na forum jest instrukcja która opisuje jaką śrubę jak dokręcac, nakretki piasty mają momenty dokręcania rzędu ~200Nm, dodatkowo w instrukcji jest opisane jak prawidłowo/w jakich prawidłowych pozycjach dokrecać wahacze, etc
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3448

Anonymous - 26-10-2016, 11:23

Cześć

Słusznie się wypowiadacie i wiem doskonale ,że w nie każdej sytuacji dokręcanie kluczem udarowym jest prawidłowe a wręcz jest zbędne i może zaszkodzić , jednak wypowiadałem się tutaj o dokręcaniu nakrętki do piasty mam starego rupiecia i rozsądek mi podpowiedział aby lekko dokręcić udarem oczywiście nie na chama.
Spokojnie :)

[ Dodano: 26-10-2016, 15:38 ]
Autko nie pływa tylko jakby kółka były w kształcie jajka , poprostu szarpie i mocno wibruje.

xCrashx - 26-10-2016, 16:23

W takim razie, to nie będą raczej luzy zawieszenia, zbieżność, ani luzy przekładni (choć o te elementy też trzeba się zatroszczyć). Moim zdaniem może to być wina kół (wadliwa opona, niewyważone koło, skrzywiona felga), może też być to zużyty przegub wewnętrzny (on daje drgania właśnie przy większych prędkościach), a może lekko skrzywiona piasta (choć to bym obstawiał jako ostatnie)?
apg2312 - 26-10-2016, 16:29

xCrashx napisał/a:
(wadliwa opona, niewyważone koło, skrzywiona felga)

Ale to by nie dawało luzów na układzie kierowniczym :
Hyzz napisał/a:
czuć luz na kierownicy a jak się szarpnie za kółko to jakby coś było poluzowane

xCrashx - 26-10-2016, 16:38

Jasne, że by nie dawało luzów, ale luzy i drgania nie muszą być ze sobą powiązane. Luzy spowodowane mogą być przez zużytą przekładnię, a drgania to moim zdaniem osobna kwestia, choć oczywiście mogę się mylić. Dlatego pytanie do autora: luzy i drgania pojawiły się jednocześnie, czy w pewnym odstępie czasu? Jeśli w pewnym odstępie czasu to tak jak wyżej napisałem. Jeśli jednocześnie to nie przychodzi mi na myśl nic powodującego jednoczesne luzy na kierownicy i drgania.
Anonymous - 26-10-2016, 16:45

Gdy skręce do oporu w lewą stronę to słychać dziwne dźwięki i obroty spadają ale troszkę tylko.
xCrashx - 26-10-2016, 16:50

Hyzz napisał/a:
Gdy skręce do oporu w lewą stronę to słychać dziwne dźwięki i obroty spadają ale troszkę tylko.


To nic dziwnego, siłownik wspomagania dochodzi do końca przez co pompa stawia trochę większy opór. Te wibracje i luzy pojawiły się jednocześnie, czy w pewnym odstępie czasu?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group