To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Chcę kupić Lancera! - Lancer VIII Kombi 2.0 z gazem - czy to dobry wybór?

Page_Hamilton - 31-10-2016, 20:05
Temat postu: Lancer VIII Kombi 2.0 z gazem - czy to dobry wybór?
Witam wszystkich
W 2009 roku stałem się posiadaczem Galanta z 98 roku i dołączyłem do tego forum. Jeździłem tym autem 2 lata zanim go sprzedałem. Mam mieszane uczucia. Z jednej strony auto świetnie sięprowadziło, z drugiej wiecznie coś się psuło (zawieszenie tragedia) i dwa razy zostałem unieruchomiony (problem z zaciętą skrzynią na 5 tym biegu i jakiś problem z silnikiem).
W zeszłym roku kupiłem Saaba 9-3. Jeszcze lepsze wrażenia z jazdy, super odejście i wizualnie zachwycający. Za to wieczne problemy z pobieraniem oleju, usterka głowicy (wypalony zawór od gazu), bardzo drogie części no i te obracające siępanewki. Na szczęście sprzedałem zanim przyszło mi robić remont silnika.

Teraz szukam auta do ok. 20k zł i myśle znów nad czymś z gazem. Mój mechanik odradza gaz, bo stare silniki szybko się od tego niszczą (jak mój Saab). Lekarstwem wydaje się być bezpośredni wtrysk ciekłego gazu, który oszczędza gniazda zaworowe i ogólnie chodzi z większą kulturą. Znalazłem takie dwa Lancery od handlarza, więc pomyślałem żeby zalogować sięna stare śmieci i pospamować :)

http://otomoto.pl/oferta/...y-ID6yBJ9r.html

http://otomoto.pl/oferta/...y-ID6yAEVZ.html

Auta te wydają się mieć względnie niskie ceny jak na 10-12 latki. Mają też gaz Vialle.
Patrzyłem na ceny części i jakoś nie są odrzucające (choć Ford to nie jest). Kwestia tylko, czy warto się w to auto pakować? Czy jest trwałe zawieszenie, czy silnik jest wytrzymały itp, itd?

czarny.marcin - 01-11-2016, 01:21
Temat postu: Re: Lancer VIII Kombi 2.0 z gazem - czy to dobry wybór?
Page_Hamilton napisał/a:

Mój mechanik odradza gaz


mądry człowiek

Nawet zapalniczka, która chce uchodzić za markową, jest na benzynę.


Page_Hamilton napisał/a:

Lekarstwem wydaje się być bezpośredni wtrysk ciekłego gazu, który oszczędza gniazda zaworowe


jeśli wierzysz w zbawienny wpływ rozprężającego się gazu to kupuj :)

Page_Hamilton napisał/a:
Kwestia tylko, czy warto się w to auto pakować? Czy jest trwałe zawieszenie, czy silnik jest wytrzymały itp, itd?


Sam samochód bardzo fajny , zawieszenie tańsze bo z przodu masz tylko jeden wahacz nie trzy jak w Galancie jeśli do tego porównujesz .
Nieszczęśliwe łączniki i gumy stabilizatora. Troszkę problemów z rudą a poza tym całkiem przyzwoicie ja sobie chwalę .

Co do tego niebieskiego z ogłoszenia
Wszystko nowe i na sprzedaż :D
rozrząd , sprzęgło , hamulce , olej , filtry , nawet butla nowa bo skoro do października 2026 to świeżo wymieniona bo butle mają ważność 10lat .
Butle wymieniali już zapewne w Polsce bo przeglądu nie chciało przejść .



.

Page_Hamilton - 01-11-2016, 07:22

Widziałem Twój avatar już wcześniej :) No cóż, ja nie jestem fanem motoryzacji i nie wyznaję zasady, że auto musi jeździć na benzynie, czy też dieslu obowiązkowo. Skoro można zaoszczędzić na paliwie, to czemu nie. Pozostaje tylko westia tego, czy ta oszczędność nie odbije się później w kosztach choćby regeneracji głowicy...
Dzięki za opinię. Na pewno przejadę się zobaczyć taki samochód gdzieś w okolicy.

robertdg - 01-11-2016, 08:15

Page_Hamilton napisał/a:
Mój mechanik odradza gaz, bo stare silniki szybko się od tego niszczą
Nowe nie lepiej, odwiedż podforum Lancera Xgen :lol: Pan mechanik napewno nei wiedział o jakim silniku mowa, ale 4G63 to jak najbardziej bardzo dobrze wspólpracująca jednostka z gazem - pod warunkiem, że gaz założy ktoś kto ma łeb na karku, bo jak trafisz na fachmana co będzie miał w poważaniu dobra kalibrację, to niestety ale żaden silnik tego nie zniesie
Page_Hamilton napisał/a:
Mają też gaz Vialle.
Lekarstwo powiadasz :? ja bym to nazwał odkurzaczem dla portfela, dwie pprzeciętne usterki i masz w cenie czesci nowa instalacje 4 gen
Dodatkowo te przebiegi na 10-cio letnie auta z gazem to zbyt "rózowe" koszt montażu takiej instalacji na zachodzie i jej zwrotu to druga strona medalu

apg2312 - 01-11-2016, 08:19

Page_Hamilton napisał/a:
Mój mechanik odradza gaz, bo stare silniki szybko się od tego niszczą

Zmień tego mechanika, bo to idiota.
LPG jest świetną alternatywą dla benzyny, ale pod dwoma warunkami.
1 kupujesz auto czyste, i sam je gazujesz. Nikt nie zakłada LPG, żeby szpanować pod blokiem, tylko po to, żeby dużo i tanio jeździć. Więc w autach z LPG nie wierz w stan licznika. A jeśli instalacja LPG jest prawie nowa, to znaczy, ze sprawia kłopoty, i właściciel chce się pozbyć problemu.
2 instalację LPG zakładasz w pewnym, polecanym zakładzie, dobraną do konkretnego silnika i nie z najniższej półki. To niestety sporo kosztuje (sekwencję idzie założyć zarówno za niecałe 1500 zł, jak i za ponad 4000 zł). Coś za coś.
O takich bzdetach, jak częstsza wymiana układu zapłonowego, oleju itp. to nawet nie wspominam ;)

Page_Hamilton - 01-11-2016, 08:51

Heh :) nie myślałem że aż tak zagorzała dyskusja się rozwinie nt mojego mechanika i gazu :) Nie mam powodu, by mu nie ufać. Myślę, że on ma podejście jak kolega z forum tu powyżej. Jego stać na E60 w dieslu i gazu by nie założył. Myślę, że to sprawa każdego indywidualnie. Na pewno nie byłbym taki pewien, żeby głosić jakieś prawdy w tej kwesii. Dlaczego? Bo do Saaba właśnie gaz założyłem sam. Kupiłem benzyniaka i chciałem przyoszczędzić, więc zamontowałem LPG w warsztacie NAGAZ w Łodzi. Warsztat jest bardzo dobry i polecany przez niejedną osobę. Po ok. 15k km wypaliły się te gniazda zaworowe. Teraz, czy to była w 100% wina gazu, ćzy może też już lekko rozciągniętego łańcucha rozrządu - tego nie badałem. Choć oba scenariusze są bardzo prawdopodobne.

Nie uważam że jazda na 100% TRVE benzynie, czy dieslu to idealne rozwiązanie. Miałem w życiu 4 auta z gazem i tylko 2 sprawiały problemy :) Myślę że ta relacja dobrze obrazuje jak wiele prawdy jest w tej wojnie PB vs. LPG :) ))

P.s. apropos oleju - to w Saabie olej mi brało 1l/1000km. I ten pobór wzrósł do takich ilości właśnie po założeniu gazu.

juar_78 - 01-11-2016, 09:36

Czytaj na wątki dotyczącym Lancera CS, jak sprawuje się 2.0 z LPG. Ja tak robiłem przed nabyciem swojego i spotykałem prawie wyłącznie pozytywne recenzje.

Mój Lancer (2.0, kombi, 2006) ma na LPG dopiero 55 tys. km zrobione, więc nie będę się wymądrzał, że jest bez problemu. Choć takie były: krótko po zamontowaniu świrował jeden wtryskiwacz LPG (choć mam hana, który oczywiście w ramach gwarancji został wymieniony. Pod koniec zeszłej zimy, przy niskich temp. zewnętrznych (ok. 0 st.) po przełączeniu na LPG pojawiał się na moment smród gazu (jak teraz ponowi się, to pojadę z tym w ramach gwarancji, której mam 100 tys. km, bez limitu lat).

Wcześniej miałem Cari 1.6. Gaz założony przy przebiegu ok. 150 tys. km, sprzedałem ją z przebiegiem ok. 245 tys. Więc prawie 100 tys. na LPG. Co jak co, lecz silnik w tym aucie pozostawał w stanie bdb. Zero objawów zużycie - nie był słabszy, nie kopcił, nie brał oleju nic itd. Facet z miasta, gdzie mieszkam, który kupił to auto, jeździ nią nadal na LPG. Kolejne mankamenty w aucie się pojawiły, jak z nim ostatnio rozmawiałem, lecz z silnikiem problemów nie ma.

zbychu74 - 01-11-2016, 10:19

Panowie prawda jest taka ,ze auto na gaz musi mieć dobrze dobrane graty (nie najtańszy badziew) a regulacja najlepiej powinna się odbyć na hamowni z sądą afr w wydechu ,po takim wystrojeniu auto jest mocniejsze niż na benzynie,a o uszkodzeniu zaworów nie ma mowy.Zawory wypalają się gdy mieszanka gazu jest za uboga i temp. spalania jest sporo wyższa.Tak na prawdę mały procent instalatorów potrafi (chce) tak wyregulować i zamontować instalkę profesjonalnie,przeważnie jest puszczana do klienta po autokalibracjii i tyle.
Na forach lpg jest mapka z instalatorami profesjonalistami.
Pozdrawiam

Page_Hamilton - 01-11-2016, 11:50

Dziękuję wszytkim za opinie. Pewnie skoczę obejrzec takiego bo mam go całkiem blisko
https://www.olx.pl/oferta...html#f968d65764



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group