smk - 02-11-2016, 20:24 Temat postu: Wywala uszelniacz wału Czy ma ktoś pomysł co to może być? Drugi już raz wywaliło mi uszczelniacz wału. Za pierszym razem założony przejechane kilka tyś km i wypchnęło go. Za drugim razem wsadzony nowy, dodatkowo został wklejony i dziś przy zmianie oleju zauważyłem że znowu z niego cieknie..... Ki diabeł może być? Przecież nie ma tam ciśnienia... Może to ODMA ale zaworek niby działa bo sprawdzałem. Jakieś pomysły? Po rozbiórce widać, że uszczelniacz wypchnięty... Wywaliłem zaworek PCV i zaślepiłem króciec za przepustnica na wszelki wypadek. Jedyne co mi przychodzi do głowy to ta ODMA.... milo - 14-11-2016, 21:09
Nie ma dobrego odpowietrzenia silnika zbiera sie cisnienie i gdzie musi wypchnac w vw tak samo jest i jest to sprawa odmy glównie zimą brak drożności więc tu szukaj przyczyny odma smk - 14-11-2016, 22:25 To tylko mi wychodzi. Wywaliłem zaworek PCV i zaślepieniem króciec za przepustnica i teraz w pełni oddycha. 1000km przelatane i narazie jest OK. Zobaczymy dalej. milo - 15-11-2016, 17:01 Lepiej doprowadz stan odmy do używalności smk - 15-11-2016, 19:03 Problem w tym że odma jest czysta i drożna. To są tylko dwie gumowe rurki idące z pokrywy zaworów do dolotu, jedna przed przepustnice druga za przepustnice i wszytko. W bloku silnika nie ma opcji żeby były kanały zatkane.... Zaworek PCV wywaliłem i wsadziłem filterek żeby zwiększyć mu średnice (lepiej oddycha). Dlatego się zastanawiałem czy to w ogóle może być przyczyną, ale nic innego mi nie przychodzi do głowy. milo - 15-11-2016, 21:24
Jak sprawdzałeś ? odpal silnik i zobacz czy z odmy wydostaje sie tzw cisnienie smk - 15-11-2016, 23:02 Tak na odpalonym dmucha sobie powietrze z obydwóch króćców. Za przepustnica cały czas dmucha a przed przepustnica tylko na jałowych. Dziś zdjąłem wężyk ten przed przepustnica i na pierwszy rzut oka było ok ale jak zaświeciłem w niego latarka to było tam pełno osadu na ściankach, takiego jakby kefiru tylko na palcach był tłusty. Osad też był na króćcu przed przepustnica (na dolocie) Dmuchałem też na zgaszonym silniku raz w jeden raz w drugi waż i po zdjęciu zaworka PCV dmucha się swobodnie a z zaworkiem już ciężko, mimo że działa (zatrzymuje w jedn stronę powietrze) i waż od zaworka PCV czysty. Dmuchałem w różne strony. Najciężej było dmuchać w stronę pokrywy zaworów (w wężyk tam gdzie nie ma zaworka) jak był założony zaworek PCV to trzeba było się sporo natrudzić żeby zaworek ruszył, dlatego go wywaliłem. Olej świeży. Teraz Valvoline, wcześniej millers. Zastanawiam się skąd ten osad tam się bierze? Zdjęcie poglądowe: http://i.ebayimg.com/00/s...dZWfehy/$_1.JPG milo - 16-11-2016, 16:45
Lepiej w ta strone nie dmuchac cały syf idzie do silnika
Opary oleju zmieszane z wodą , zimny silnik ogrzewa sie w pokrywie zaworów skrapla sie woda zmiana temperatury wiadomo powstaje mix głównie w chłodne dni to normalne ,czasem warto zajrzeć i w razie wyczyścić |
||||||||||||||
