To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Outlander I GEN Techniczne - Obroty po odpaleniu zimnego silnika

luk2501 - 13-11-2016, 15:59
Temat postu: Obroty po odpaleniu zimnego silnika
Witam
Mam pytanie czy to normalne że rano po odpaleniu silnika obroty na ssaniu są na poziomie ok 2000. Uznałem to że tak ma być, ale kolega który wymienia rozrząd pytał czy tak było zanim mu dałem auto bo wg niego są dość wysokie. Po zagrzaniu wolne obroty 900. Jak jest u Was.

jaroo0 - 13-11-2016, 16:17

takie obroty mam w swoim na około 5 sekund, pozniej spada delikatnie względem temperatury aż do 900
marcin123 - 14-11-2016, 17:24

witam! u mnie tak wysoko nie jest,jakieś 1400, ale pytasz od razu po przekreceniu kluczyka? czy nie wiem sekunda po jak już puścisz?
Bzyk_R1 - 14-11-2016, 21:00

Ja mam dość wysokie nie wiem ile dokładnie, auto zbija je wraz ze wzrostem temperatury silnika, mało tego obroty po mroźnej nocy zmieniają się nawet wtedy gdy wcisnę i puszczę sprzęgło.
Jaro1974 - 14-11-2016, 22:26

Był już tutaj temat odnoście obrotów zimnego silnika zaraz po uruchomieniu. Trzeba by było w szukajce znaleźć. Nie stresować się niczym, one tak mają. Pierwsze parę sekund około 2000 obr/min i spadają do około 1200 - 1400 obr/min by spaść do poniżej tysiąca. Mój jak się dobrze nagrzeje to na wolnych obrotach ma w granicach 750 - 780 obr/min. No ale temperatura płynu jest wtedy około 90 stopni Celsjusza.
luk2501 - 14-11-2016, 22:33

Dziękuję za odpowiedzi, u mnie jest tak samo więc to norma w tym aucie.
darekchmiel1991 - 26-02-2017, 08:32

Dlaczego u mnie nawet po nagrzaniu obroty są 1500-2000 i nie spadają? mam wrażenie że szarpie i jak chce zmienić bieg , wciskam sprzęgło to obroty chwilowo wzrastają i dopiero spadaja
Bizi78 - 26-02-2017, 08:35

Odpinałeś może ostatnio akumulator :?: .
klooz - 01-08-2017, 19:21

Cześć,


Cytat:
Mój jak się dobrze nagrzeje to na wolnych obrotach ma w granicach 750 - 780 obr/min.


Rozumiem, że tak powinno być w standardzie? Ja od samego początku martwię się stosunkowo wysokimi obrotami na biegu jałowym w moim turbo miśku. Po rozgrzaniu obroty spadają do ok 900-950 obr/min - tak jak widać na zdjęciu.


link

Dodam, że wskaźnik temperatury nigdy (mam to autko od lutego) nie osiągnął połowy wskaźnika. Zawsze zatrzymuje się minimalnie przed połową - tak jak widać na zdjęciu.

Jakie są Wasze doświadczenia? To normalne, czy coś jest nie tak i powinienem szukać przyczyn?

Pytam, bo od samego początku martwi mnie wysokie spalanie w mieście (~19l/100 w zakorkowanym Wrocławiu) a jednocześnie mam wrażenie, że auto nie ma takiego "powera" jakim mnie zachwycało zaraz po zakupie. Jest jakby przymulone. Może to tylko kwestia przyzwyczajenia do mocy (zawsze chciałoby się jeszcze więcej), ale przecież widzę, że jak ruszam na światłach, to przy normalnej jeździe (bez celowego gazowania) przeciętne auta po prostu ruszają żwawiej ode mnie. W weekend może pojadę Outkiem na wioskę, to spróbuję sprawdzić na jakiejś pustej drodze, czy faktycznie jest w stanie przyspieszyć do setki w 7,8 sek, jak deklaruje producent. Na razie moje odczucia są zgoła inne :|

Bzyk_R1 - 01-08-2017, 19:50

klooz, Po zdjęciu może Ci się wydawać że to 900-950 obr/min ale jak podepniesz pod OBD to zobaczysz że obroty latają od 800-850. Wskaźnik temperatury masz okej, ten typ tak ma.

klooz napisał/a:
Pytam, bo od samego początku martwi mnie wysokie spalanie w mieście (~19l/100 w zakorkowanym Wrocławiu) a jednocześnie mam wrażenie, że auto nie ma takiego "powera" jakim mnie zachwycało zaraz po zakupie. Jest jakby przymulone. Może to tylko kwestia przyzwyczajenia do mocy (zawsze chciałoby się jeszcze więcej), ale przecież widzę, że jak ruszam na światłach, to przy normalnej jeździe (bez celowego gazowania) przeciętne auta po prostu ruszają żwawiej ode mnie. W weekend może pojadę Outkiem na wioskę, to spróbuję sprawdzić na jakiejś pustej drodze, czy faktycznie jest w stanie przyspieszyć do setki w 7,8 sek, jak deklaruje producent. Na razie moje odczucia są zgoła inne


No cóż subiektywne odczucia Twoje, to nic nie wywróżymy bez porównania i zdiagnozowania auta. Chociaż spalanie 19l to mega dużo. Chwilowo Outlander spala nawet więcej, zależy jak jeździsz ale to zdecydowanie ponad średnio. A jak w trasie spala?

klooz - 01-08-2017, 22:14

W trasie wydaje się być normalnie, w granicach 9-12 litrów Pb/100 km.

W międzyczasie dołożyłem sekwencyjne LPG, którego spalanie na trasie wychodzi w granicach 12l/100 km przy spokojnej jeździe. Przy prędkości powyżej 110-120km/h spalanie wzrasta ok 1litra LPG przy każdym dołożonym 10km/h, czyli ~13l/100 przy 130km/h, ~14l/100 przy 140km/h.
Spalanie LPG w mieście na razie ciężko mi wiarygodnie zmierzyć, bo ostatnio w zasadzie w każdy weekend wyjeżdżam poza miasto i nie zdążam narobić po mieście większej liczby kilometrów, żeby pomiar (od tankowania do pełna do następnego tankowania do pełna) był wystarczająco wiarygodny.

Z tym wysokim spalaniem odwiedziłem już ze cztery różne warsztaty. Wszędzie mówią, że nie powinien aż tyle łykać, ale jak na razie nigdzie nie potrafili wskazać przyczyny. Zazwyczaj rozkładali ręce mówiąc, że "podpinali się pod komputer, ale nie zgłasza żadnych błędów, więc nie wiedzą gdzie szukać".

Ostatnio autko było u mojego znajomego mechanika na wiosce, który trochę głębiej pogrzebał i znalazł drobną nieszczelność na wężyku czujnika podciśnienia oraz zabrudzony przepływomierz. Wężyk przyciął, żeby uszczelnić a przepływomierz wyczyścił. Nie zauważyłem jednak wyraźnego spadku spalania (przynajmniej nie na trasie), ale za to jakby jeszcze bardziej nasilił się objaw przymulenia auta.

flash - 02-08-2017, 10:33

Zwróć uwagę czy nie wypluwa Ci niespalonego paliwa przez rurę wydechową. Oczywiście lepiej to sprawdzisz na PB. Jeśli tak będzie to może być sonda lambda. Auto dostaje źle dobraną mieszankę w nieodpowiedniej ilości i nie jest w stanie przepalić paliwa co powoduje utratę mocy i zwiększone zużycie PB/LPG.
Bzyk_R1 - 02-08-2017, 13:31

Podłącz się pod obd i sprawdź korekty paliwowe. Spalanie na trasie masz super. Może styl jazdy w mieście tak zawyża spalanie? Wiesz w Turbo rozrzut jest spory. Np ostatnio przy strojeniu 1.8T od audi wyszło nam 54l/100 :-D
klooz - 08-08-2017, 20:13

Dzięki za wszystkie sugestie.

Wczoraj podłączyłem się pod OBD i spróbowałem zarejestrować to i owo programem PCMSCAN. Na biegu jałowym obroty w granicach 860rpm. Korekty długoterminowe 12% i 8%. Krótkoterminowe 2,3% i -2,3%.

Nie zauważyłem wycieków paliwa z tłumika. Dwa razy widziałem jakieś plamy po jeździe na LPG, ale nie wiem, czy to była wilgoć po deszczu, czy faktyczny wyciek niespalonego paliwa ;) Inna sprawa, że sonda lambda to pierwsza rzecz do sprawdzenia gdy jest duże spalanie. No i ci mechanicy, u których zostawiałem auto, zwykle wprost mówili, że sonda jest ok.

Z bratem wzięliśmy autko na testy przyspieszenia 0-100 :P Próbowałem kilka razy i na koniec udało mi się zejść do 8,3s. Oczywiście metoda pomiarowa obarczona sporym błędem (stoper w komórce obsługiwanej przez brata siedzącego na siedzeniu pasażera) i przekonałem się, jak wiele zależy od stylu jazdy. Żeby zejść poniżej 10 sekund trzeba długo żyłować Outlandera na dwójce i wskoczyć na obroty co najmniej 5tys. Po tych kilku próbach odpuściłem dalsze testy, bo nie mogłem znieść myśli, że tak bezlitośnie zarzynam nowe sprzęgło ;] Szczerze mówiąc, nie wiem, czy mam być z tego wyniku zadowolony i przyjąć, że te 7,8 sek jest do osiągnięcia w warunkach laboratoryjnych, czy też faktycznie auto jest zamulone a Waszymi można zejść poniżej 8 sekund nawet nie posiadając umiejętności kierowcy rajdowego.

Jakie są Wasze doświadczenia? Robił sobie ktoś taki test?


PS. jeśli odjeżdżam za bardzo od głównego tematu dyskusji, proszę Adminów o przeniesienie tej części rozmowy do odpowiedniejszego wątku (np. o spalaniu).



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group