Outlander I GEN Techniczne - [I 2.0] Właściwa tuleja wahacza poprzecznego z tyłu.
Piękny Maryjan - 17-11-2016, 14:42 Temat postu: [I 2.0] Właściwa tuleja wahacza poprzecznego z tyłu. Koleżanki i Koledzy, szybkie pytanie - czy w wahaczu poprzecznym dolnym z tyłu zewnętrzna tuleja jest pływająca czy sztywna? Bo już zgłupiałem... EPC podaje numer MR197915 (replaced:4113A062), no i katalog Febesta pod tymi numerami pokazuje zarówno tuleję sztywną jak i pływającą (MAB-88Z i MAB-88RUB). Czy pozostaje tylko "organoleptyczne" zbadanie, jaka tuleja tam siedzi?
Aha, rocznik Outka to 2003.
Bizi78 - 17-11-2016, 16:58
Moim zdaniem powinna być sztywna, ale ja nie mam OI .
Teoretycznie tak wygląda OE wahacz montowany do 05.2004r.
Ale najlepiej i najpewniej będzie podejrzeć .
Jaro1974 - 17-11-2016, 20:35
Ja mam zewnętrzne tuleje pływające a wewnętrzne stałe. Nie wiem jak jest w wersji COMFORT ale w SPORT tak jest. Musiałbyś sprawdzić jaką masz wersję i wtedy byłoby wiadomo co tam powinno siedzieć. Otwórz poniższy link, wpisz vin i wyskoczy Ci jaki masz model i według tego dobierzesz sobie części zamienne.
http://japancars.ru/index...alog/mitsubishi
Piękny Maryjan - 17-11-2016, 22:59
Jaro1974 napisał/a: | Ja mam zewnętrzne tuleje pływające a wewnętrzne stałe. Nie wiem jak jest w wersji COMFORT ale w SPORT tak jest. Musiałbyś sprawdzić jaką masz wersję i wtedy byłoby wiadomo co tam powinno siedzieć. Otwórz poniższy link, wpisz vin i wyskoczy Ci jaki masz model i według tego dobierzesz sobie części zamienne.
http://japancars.ru/index...alog/mitsubishi |
Mam również wersję SPORT, więc już teraz wszystko jasne . Szukałem części właśnie po tym katalogu, ale przez to, że np. Febest podaje dwie różne tuleje pod tym numerem, wolałem się upewnić . W każdym razie dzięki za pomoc .
A jeszcze przy okazji zapytam - górne poprzeczne wahacze "banany" mają wymienne tuleje? Katalog na japancars.ru pokazuje wahacz jako całość, ale w necie można znaleźć same tuleje i o ile dobrze widziałem, to jedna też jest pływająca a druga sztywna.
Jaro1974, czy ten zestaw http://sklep.mitsustyle.p...48,285062).aspx zawiera wszystko, co potrzeba?
Jaro1974 - 17-11-2016, 23:14
Nie powiem Ci tego na 100% ale myślę że powinno dać się je wyprasować tylko trzeba dobrą podpórkę pod wahacz dać.
Raczej tak ale proponuję do nich zadzwonić. Bez problemu się z nimi dogadasz. Ja od nich też czasami biorę części i zawsze do nich dzwonię żeby się upewnić.
PABLO998 - 18-11-2016, 07:46
Piękny Maryjan ja brałem od nich ostatnio cały komplet i jutro będę wymieniał. Zapytaj się czy na pewno mają wszystko na stanie. Ja się pytałem to niby mieli, a na następny dzień sprzedawca mi dzwoni, że nie ma właśnie tych pływających tulejek do dolnego poprzecznego. Wyszło na to że dwie tuleje kupili u konkurencji i przyszło mi w dwóch paczkach, ale za to zamiast samych tulei do bananów dostałem całe wahacze
[ Dodano: 18-11-2016, 07:51 ]
Aha i ja na Twoim miejscu wziąłbym jeszcze śruby do regulacji zbieżności (ja brałem - podobno mogą się ukręcić)
Piękny Maryjan - 18-11-2016, 10:01
Jaro1974 napisał/a: | Nie powiem Ci tego na 100% ale myślę że powinno dać się je wyprasować tylko trzeba dobrą podpórkę pod wahacz dać |
Nie będę robił tego sam, dam się trochę pomęczyć mechanikowi . Jaro1974 napisał/a: | Raczej tak ale proponuję do nich zadzwonić. Bez problemu się z nimi dogadasz. Ja od nich też czasami biorę części i zawsze do nich dzwonię żeby się upewnić |
Tak też zrobiłem, bo opis zestawu na ich stronie był jak dla mnie mało precyzyjny. Ale już wiem, że zestaw ma wyglądać tak:
MAB-087 x 4 (TULEJA DRĄŻKA POPRZECZNEGO TYŁ)
MAB-072 x 2 (TULEJA WAHACZA WZDŁUŻNEGO TYŁ)
0425-CU20L x 2 (wahacz / drążek / kość do regulacji zbieżności)
MAB-088Z x 4 (TULEJA DRĄŻKA POPRZECZNEGO TYŁ / tuleja pływająca)
PABLO998 napisał/a: | Piękny Maryjan ja brałem od nich ostatnio cały komplet i jutro będę wymieniał |
Super . Poproszę w takim razie o jakąś krótką relację po wymianie, czy wszystko pasowało bez problemów itd.
PABLO998 napisał/a: | ale za to zamiast samych tulei do bananów dostałem całe wahacze |
W cenie zestawu? To dobry interes zrobiłeś .
PABLO998 napisał/a: | Aha i ja na Twoim miejscu wziąłbym jeszcze śruby do regulacji zbieżności |
Biorę obowiązkowo. Mam w ogóle zamiar wymienić przy wahaczach wszystkie na nowe, a przynajmniej mieć kilka w zapasie, bo cholera wie, jak będzie szło ich odkręcanie.
PABLO998 - 18-11-2016, 22:42
Piękny Maryjan napisał/a: | Super . Poproszę w takim razie o jakąś krótką relację po wymianie, czy wszystko pasowało bez problemów itd. |
Ok.
Piękny Maryjan napisał/a: | W cenie zestawu? To dobry interes zrobiłeś . |
Tym bardziej, że jeszcze pytałem ile kosztowałby cały banan, a ile same tulejki. Różnica była 70 zł na jednym wahaczu
[ Dodano: 19-11-2016, 18:49 ]
No i niestety są problemy. W wahaczu giętym powinienem mieć tuleję pływającą, a jest stała (jest węższa o jakieś 5-10 mm). Lewa strona poszła w miarę gładko (oprócz śruby mimośrodowej, którą trzeba było ciąć). Natomiast z prawej strony śruby wahacza dolnego poprzecznego są zapieczone w tulejach (mowa tu o śrubie wewnętrznej i od amortyzatora - zewnętrzna puściła) i mimośród oczywiście. Tak więc zrobiłem tylko całą lewą stronę oprócz banana, a z prawą stroną wstrzymałem się do zakupu lub wymiany (na co liczę) tulejki w bananie i jeszcze muszę dobrać śruby do montażu wahaczy. Ale różnica jest wielka koło stoi bardziej w pionie.
Jaro1974 - 19-11-2016, 23:33
Pablo tnij śruby, zamów nowe. Zazwyczaj wewnętrzne się zapiekają. Wiem to z autopsji. U Ciebie tak jak i u mnie powinny być na zewnętrznej stronie pływające tuleje.
PABLO998 - 20-11-2016, 09:32
Jaro1974 napisał/a: | Pablo tnij śruby, zamów nowe. |
A wszystkie są jednakowe?
[ Dodano: 20-11-2016, 09:40 ]
Jaro1974 napisał/a: | U Ciebie tak jak i u mnie powinny być na zewnętrznej stronie pływające tuleje. |
Pamiętam ,że to pisałeś, ale gość jak dzwoniłem to mówił, że na początku produkcji były pływające a po lifcie stałe - więc tym się sugerowałem, bo wiem że masz przedlifta. Zmierzyłem i tuleja jest węższa o 5mm.
Jaro1974 - 20-11-2016, 19:07
PABLO998 napisał/a: | A wszystkie są jednakowe? |
Do mocowania wahaczy poprzecznych są jednakowe. Nie pamiętam czy do mocowania amortyzatorów są takie same ale te proponowałbym Ci spróbować wyciągnąć, bo jak utniesz je to trzeba będzie kombinować żeby uciętą część wyciągnąć z tulei amora. A to się wiąże z dodatkową robotą. Zlej dobrze tą śrubę jakimś dobrym środkiem penetrującym, odczekaj z dzień i próbuj.
PABLO998 - 20-11-2016, 19:39
Jaro1974 napisał/a: | Nie pamiętam czy do mocowania amortyzatorów są takie same ale te proponowałbym Ci spróbować wyciągnąć, bo jak utniesz je to trzeba będzie kombinować żeby uciętą część wyciągnąć z tulei amora. |
Tu zamierzam wyciągnąć cały amor z wahaczem i potraktować konkretnie młotkiem
Jaro1974 - 20-11-2016, 19:45
Jak byś miał dostęp do klucza udarowego to może by się udało ją ruszyć, a jak by się ruszyła to i by wyszła. Ja ostatnio pożyczyłem taki elektryczny klucz udarowy od kumpla bo bym nie poradził sobie z odkręceniem śruby przegubu. I powiem szczerze że chyba sobie taki zakupię.
Piękny Maryjan - 22-11-2016, 00:18
PABLO998 napisał/a: | No i niestety są problemy |
Kiszka :-/. Ale spodziewam się, że i u mnie też nie pójdzie gładko.
PABLO998 napisał/a: | jeszcze muszę dobrać śruby do montażu wahaczy |
Proszę bardzo: https://www.polparts.com....10-p-17808.html
Dostanie śrub m12x1,25x85 graniczy chyba z cudem. Poza ww. aukcją w internetach nic nie znalazłem, a w sklepach mają albo 80 albo 90 mm długości. Będę ryzykował i spróbuję na tych 90, może te 5 mm różnicy nie będzie problemem, a jak nie to trzeba będzie ciąć . Poza tym nowe nakrętki i podkładki.
Tu są fajnie śruby rozrysowane (na przykładzie Lancera): https://www.drive2.com/l/452960858566295801/
PABLO998 napisał/a: | A wszystkie są jednakowe? |
Tylko mimośrodowe i od wahaczy wzdłużnych są inne, pozostałe powinny być te same. Ale sprawdziłem w katalogu i śruby od mocowania amorka do wahacza poprzecznego różnią się w sumie długością gwintu od śrub mocujących wahacze.
elektryk - 23-11-2016, 14:51
Piękny Maryjan napisał/a: | Dostanie śrub m12x1,25x85 graniczy chyba z cudem. Poza ww. aukcją w internetach nic nie znalazłem, a w sklepach mają albo 80 albo 90 mm długości. Będę ryzykował i spróbuję na tych 90, może te 5 mm różnicy nie będzie problemem, a jak nie to trzeba będzie ciąć . Poza tym nowe nakrętki i podkładki. | U mnie mechanik montował metryczne klasy 12 (decyzja przecinania śrub była jego i od ręki takie kupił/miał). Metryczne mają słabszy gwint (mniej ząbków na mm) ale przez 3 lata jazdy po polskich wertepach nie było problemów. Te 5mm długości nie stanowi ryzyka bo nic nie zahacza o te końce śrub, jak masz śruby z gwintem 1.25 to i tak jest bardzo dobrze.
|
|
|